Oparzenia słoneczne to nieprzyjemny skutek uboczny nadmiernego opalania. Ból i pieczenie potrafią być nie do zniesienia, dlatego szukamy kuracji, które złagodzą dolegliwości i zadziałają natychmiastowo. Na szczęście wiele z nich mamy pod ręką! Poznaj 12 skutecznych domowych sposobów na oparzenia słoneczne, które przyniosą natychmiastową ulgę.
Spis treści
Latem chętnie spędzamy długie godziny na świeżym powietrzu, ciesząc się słońcem i ciepłem. Jednak nadmierne opalanie często prowadzi do bolesnych oparzeń słonecznych, które mogą zepsuć nawet najbardziej beztroskie wakacje. Choć dostępnych jest wiele komercyjnych produktów do łagodzenia skutków oparzeń, warto znać skuteczne domowe sposoby, które przyniosą ulgę skórze i przyspieszą jej regenerację. Zawsze będziesz mieć je pod ręką!
Oparzenia słoneczne najczęściej pojawiają się z powodu niewłaściwej ochrony skóry przed słońcem. Promieniowanie ultrafioletowe powoduje rozszerzenie naczyń włosowatych skóry, co objawia się zaczerwieniem i obrzękiem. Dochodzi do uszkodzenia naskórka, który ulega martwicy, rogowacieje i oddziela się od warstw położonych głębiej. Uszkodzenie tkanek skóry właściwej powoduje stan zapalny i uwolnienie substancji wywołujących ból. Reakcja może wystąpić w ciągu kilku minut, ale może też być opóźniona o kilka godzin.
Poparzona przez słońce skóra jest czerwona, nabrzmiała i tkliwa na dotyk. Oprócz piekącego bólu na ciele mogą się pojawić pęcherze z płynem tkankowym.
Wyróżnia się trzy stopnie oparzenia słonecznego:
Pęcherze, które pojawiają się w II stopniu oparzenia są efektem oddzielania się martwiczego naskórka od skóry właściwej. Należy pamiętać, że tkanka położona pod nimi stanowi otwarte wrota dla zakażenia, dlatego nie należy ich przebijać ani zrywać – powinny same zniknąć, gdy skóra pod nimi zagoi się. Czasem po pierwszej fazie przebiegającej z bólem pojawić się może uporczywy świąd.
Gdy skóra jest zaczerwieniona, piekąca i podrażniona, warto sięgnąć po sprawdzone, domowe sposoby, które przyniosą szybką ulgę i przyspieszą proces gojenia. Oto naturalne metody wykorzystujące składniki dostępne w każdej kuchni i domowej apteczce. Dzięki nim złagodzisz objawy oparzeń, przywracając skórze komfort i zdrowy wygląd.
Gdy skóra jest zaczerwieniona i piecze, w pierwszej kolejności: osłoń ją przed promieniami słonecznymi i poszukaj cienia, aby chronić ją przed dalszym przegrzaniem, schłodź skórę zimną wodą (ale nie lodowatą!).
Najpierw przemyj miejsca oparzenia letnią, czystą wodą. Do zaczerwienionych partii ciała przyłóż na kilka minut gazę zamoczoną w chłodnej wodzie. Lepszy efekt uzyskasz, jeśli wodę wymieszasz z octem jabłkowym (w proporcji 2:1). Okład powtórz 3-4 razy w ciągu dnia.
Jeśli oparzenie dotyczy większego obszaru ciała, możesz wziąć kojący prysznic – woda powinna być letnia, po czym stopniowo można ją delikatnie ochładzać. Zbyt zimna woda może wywołać szok termiczny. Podczas mycia zmyj dokładnie z powierzchni skóry pozostałości kremu do opalania lub piasku. Na delikatnie osuszoną skórę nałóż grubszą warstwę balsamu, emulsji lub pianki nawilżającej. Powtarzaj zabieg kilka razy dziennie.
Warto hodować w domu aloes w doniczce. Ta roślina nie tylko świetnie nawilży skórę, ale i szybko złagodzi jej podrażnienia. Sok z aloesu działa przeciwbólowo i bakteriobójczo. Ponadto przyspiesza gojenie się ran i łagodzi poparzenia skóry.
Przetnij liść aloesu, wyciśnij sok i posmaruj nim oparzoną skórę. Po chwili poczujesz ulgę. Pamiętaj, żeby zabieg powtarzać 4-6 razy dziennie.
Mąka z wodą może działać łagodząco na oparzenia słoneczne. Pomaga nawilżyć i ochłodzić obszar, co przynosi ulgę od pieczenia i swędzenia. Mączna pasta tworzy również fizyczną barierę na skórze, chroniąc ją przed dalszym podrażnieniem i wspomagając proces regeneracji. Mąka, szczególnie owsiana, może mieć właściwości łagodzące i przeciwzapalne, chociaż zwykła mąka pszenna również może pomóc w zmniejszeniu dyskomfortu.
Mąkę ziemniaczaną wymieszaj z zimną wodą w takich proporcjach, by uzyskać konsystencję budyniu. Nałóż na skórę. Zmyj po 5 minutach (lub wcześniej, jeśli maseczka zacznie twardnieć).
Surowe ziemniaki mają właściwości łagodzące i przeciwzapalne, które mogą przynieść ulgę w przypadku oparzeń słonecznych. Skrobia zawarta w ziemniakach pomaga schłodzić i nawilżyć skórę, co zmniejsza uczucie pieczenia i swędzenia. Dodatkowo, ziemniaki mają właściwości ściągające, które mogą pomóc w redukcji zaczerwienienia i obrzęku.
Zetrzyj na tarce dwa surowe ziemniaki (schłodź je wcześniej w lodówce). Nałóż na rozgrzane ciało. Przykryj gazą, aby masa nie spłynęła. Kompres zbierz po 10 min, skórę przemyj wodą.
Zielone ogórki mają naturalne właściwości łagodzące i nawilżające, które mogą przynieść ulgę w przypadku oparzeń słonecznych. Ich wysokie zawartości wody i witamin, takich jak witamina C, pomagają nawilżać i odżywiać skórę, co jest szczególnie ważne w przypadku przesuszonej i podrażnionej skóry po ekspozycji na słońce. Chłodny ogórek, nałożony bezpośrednio na skórę, daje natychmiastowe uczucie chłodzenia, co pomaga złagodzić pieczenie i swędzenie spowodowane oparzeniem. Dodatkowo, ogórki mają właściwości przeciwzapalne, co może pomóc w redukcji zaczerwienienia i obrzęku. Przyniosą jednak ulgę tylko lekko poparzonej skórze.
Schłodzone w lodówce ogórki pokrój w plasterki lub zmiksuj w blenderze. Papkę aplikuj na skórę. Zmyj po 10 minutach. Nałóż balsam nawilżający.
Indyjscy naukowcy stwierdzili, że dzięki okładom z miodu pęcherze po oparzeniach szybciej się goją i nie zostają po nich ślady.
Dowolny miód umieść na sterylnej gazie i przyłóż do podrażnionego miejsca. Po 10 minutach spłucz.
Okłady z zimnego kefiru wyrównują pH skóry, co wpływa na jej lepsze nawilżenie. Zawarte w fermentowanych produktach witaminy A i E szybciej regenerują uszkodzony naskórek.
Jałową gazę namocz w zimnym kefirze, wyciśnij i przyłóż na oparzoną skórę. Kompres warto wzbogacić o zaparzone wrzątkiem (i oczywiście ostudzone) zioła, takie jak oczar i nagietek (który rośnie często w ogródku). Także o miód (to zależy, co masz pod ręką). Po 20 minutach zmyj i nałóż balsam.
Nagietek ma właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i nawilżające, które mogą łagodzić objawy oparzeń słonecznych. Jego naturalne składniki pomagają zmniejszyć zaczerwienienie, obrzęk i podrażnienia skóry spowodowane nadmiernym nasłonecznieniem. Działa kojąco, przyspiesza regenerację uszkodzonej skóry i wspomaga proces gojenia.
Do garnka wsyp szklankę świeżych kwiatów nagietka. Zalej 2 litrami letniej wody. Zagotuj. Trzymaj na małym ogniu pod przykryciem 5 minut. Ostudzony wywar przecedź do wanny, w której będziesz się kąpała. Wannę uzupełnij letnią wodą. Zanurz się w niej aż po szyję na 15 minut. Po wyjściu delikatnie osusz ciało ręcznikiem.
Oczar wirginijski, znany ze swoich właściwości przeciwzapalnych i ściągających, może przynieść ulgę w przypadku oparzeń słonecznych. Jego naturalne składniki pomagają zmniejszyć zaczerwienienie, obrzęk i ból spowodowany nadmierną ekspozycją na słońce. Ponadto, oczar wirginijski działa kojąco na skórę, przyspieszając jej regenerację i łagodząc podrażnienia.
Dwie łyżki oczaru wirginijskiego (8,99 zł za 50 g) zalej szklanką wrzątku. Po 10 min całość wymieszaj z 2 łyżkami chłodnej maślanki. Masę nanieś na zaczerwienioną skórę. Po 10 min usuń mokrą gazą.
Zamiast balsamu nawilżającego, na oparzoną skórę możesz nałożyć preparat zawierający w swoim składzie D-pantenol (do kupienia w aptekach i drogeriach). Łagodzi on podrażnienia, swędzenie i zaczerwienienie skóry, a dodatkowo ułatwia gojenie oraz regenerację naskórka. Na skórę możesz też zastosować preparat z alantoiną, która przyspiesza gojenie oparzeń.
Na poparzoną skórę możesz nałożyć opatrunek posiadający w swoim składzie srebro, które przyśpiesza regenerację tkanek, wspomaga gojenie oparzeń oraz zapobiega tworzeniu się zakażeń, np. Argotiab w kremie lub sprayu (preparat jest dostępny w aptece bez recepty). W przypadku nasilonego bólu oraz dotkliwych poparzeń słonecznych dodatkowo zastosuj lek przeciwbólowy.
Jeśli oparzeniu słonecznemu towarzyszy silny ból i zawroty głowy, gorączka, przyspieszone tętno oraz nudności, wymioty, dreszcze lub utrata przytomności, należy niezwłocznie wezwać pogotowie. Objawy te mogą sygnalizować udar słoneczny (cieplny).
Leczenie oparzeń słonecznych może trwać od kilku dni do kilku tygodni – w zależności od stopnia oparzenia. W przypadku oparzenia I stopnia wizyta u lekarza nie jest konieczna. Wszystkie leki i kremy, które należy zastosować, kupisz w aptece bez recepty: oparzone miejsca posmaruj kremem z alantoiną i d-panthenolem, w przypadku bólu i pieczenia zastosuj paracetamol, który działa także przeciwgorączkowo, oraz lek przeciwbólowy i przeciwzapalny, np. diklofenak, ketoprofen, naproksen, warto wziąć lek przeciwhistaminowy (np. cetyryzynę, loratadynę), aby zapobiec wystąpieniu świądu w późniejszym czasie.
Kiedy dojdzie do oparzenia II, a zwłaszcza III stopnia, koniecznie zgłoś się do lekarza. Oceni głębokość i rozległość oparzenia, ustali, czy wystarczy postępowanie zachowawcze, czy konieczne jest zastosowanie innych metod leczenia (np. nawodnienie dożylne, jeśli oparzeniu towarzyszy znaczna utrata płynów, zastosowanie specjalnych opatrunków lub chirurgiczne opracowanie ran). Tak znaczne i głębokie oparzenia zdarzają się na szczęście bardzo rzadko.
Gdy oparzenie się goi, oddziela się martwiczy naskórek, czyli „schodzi” nam skóra. To naturalny proces i nie należy się niepokoić, chyba że towarzyszy mu ból i podkrwawianie.
Melaniny to grupa pigmentów w skórze, włosach oraz błonie naczyniówkowej oka. Pochłaniają promieniowanie ultrafioletowe, chroniąc przed nim skórę. Im ciemniejszy kolor skóry, tym więcej tych barwników, dlatego na oparzenia słoneczne bardziej narażone są osoby o jasnej karnacji i włosach.
Melaniny są też produkowane w skórze pod wpływem światła słonecznego, zmieniając jej zabarwienie na ciemniejsze, co jest widoczne jako opalenizna. Dlatego to pierwszy kontakt ze słońcem jest najgroźniejszy, szczególnie dla osób o jasnej cerze – pozbawiona pigmentu skóra dopiero tworzy barierę ochronną, co wymaga czasu.