Spiżarnia na trudne czasy. Jakie zapasy jedzenia warto przygotować i gdzie je przechowywać?
W spiżarni powinniśmy przechowywać zapasy żywności. Co warto mieć?
Fot. 123rf.com

Spiżarnia na trudne czasy. Jakie zapasy jedzenia warto przygotować i gdzie je przechowywać?

Jakie produkty spożywcze warto kupić na zapas? Gdzie je przechowywać, jeżeli mamy do wykorzystania nieduży metraż? Warto zagospodarować każdy skrawek przestrzeni i zapełnić przydatnymi produktami spożywczymi o długim terminie ważności. Sprawdź, w co warto się zaopatrzyć. Zobacz, jak utrzymać chłód w lodówce i zamrażarce, gdy nie ma prądu. 

W obliczu narastającego poczucia zagrożenia wiele osób chce być przygotowanym na każdą ewentualność. Chcemy zrobić zapasy żywności, która pozwoli nam przetrwać co najmniej kilka lub nawet kilkanaście dni. To nic złego, bo dobrze przygotowane zapasy nie zmarnują się nawet wtedy, gdy do niebezpiecznej sytuacji w ogóle nie dojdzie. Ale jak się przygotować? Jakie zapasy żywności przygotować na wypadek zagrożenia?

Gdzie przechowywać zapasy żywności?

O ile mieszkamy w domu, to mamy duże możliwości, aby zagospodarować pomieszczenie na przechowywanie zapasów żywności. Może to być spiżarnia lub piwnica. Natomiast jak zorganizować takie miejsce w mieście, gdy metraż jest ograniczony?

Jeżeli w bloku mamy piwnicę lub komórkę lokatorską, koniecznie ją zagospodarujmy. Wstawmy tam regały z półkami i szafkami z drzwiczkami. Wykorzystajmy każdy centymetr przestrzeni – niech sięgają pod sam sufit. Podzielmy produkty na kategorie i układajmy według własnego systemu. Zwróćmy uwagę, które produkty muszą być przechowywane np. w ciemnym miejscu. Nie ustawiajmy stosu żywności – po pierwsze utrudniamy sobie dostęp i odnalezienie konkretnych produktów, a poza tym niewłaściwe przechowywanie żywności skróci jej okres ważności. Nie mówiąc już o tym, że narazimy jedzenie na działanie szkodników – moli spożywczych, mrówek lub gryzoni. 

Jeśli nie mamy do dyspozycji dodatkowego pomieszczenia, które może służyć za spiżarnię, musimy inteligentnie wykorzystać przestrzeń w mieszkaniu. Gdzie można schować zapasy?

  • W szafkach. To niby oczywistość, ale warto mieć osobne szafki do przechowywania zapasów – łatwiej będzie je wtedy znaleźć. W tym celu warto wykorzystać całą przestrzeń i zaprojektować szafki kuchenne do samego sufitu i tam składować zapasy. Nie będą przeszkadzać nam w życiu codziennym, a w razie potrzeby wszystkie produkty będą pod ręką. 
  • Na meblach i pod meblami – te przestrzenie można wykorzystać na przechowywanie środków czystości i higienicznych. Jeżeli chcemy schować tam żywność, najpierw zapakujmy ją w kartony i opiszmy, by łatwiej man było znaleźć konkretne rzeczy. Zwróćmy uwagę, gdzie meble się znajdują – w nasłonecznionym pokoju nie przechowujemy żywności wymagającej ciemnego i chłodnego miejsca. Wykorzystajmy każdą wolną przestrzeń, także cokoły pod meblami np. w kuchni czy sypialni. 
  • W kącie – jeżeli meble nie dochodzą bezpośrednio do ściany i obok nich jest niezagospodarowany kącik – warto zapełnić go zapasami żywności. Najlepiej byłoby ustawić tam regał z półkami, a jeśli nie – włożyć produkty do kartonów i ustawiać jeden na drugim. Dla większego porządku każde pudełko należy opisać. 
  • Pod łóżkiem – o ile łóżko nie stoi bezpośrednio przy grzejniku lub kaloryferze. To miejsce będzie najlepsze to przechowywania produktów wymagających ciemnego i suchego miejsca, np. oleju, mąki, mleka. 
  • W pufach i fotelach – jeśli mają miejsce pod siedziskiem, z którego dotąd nie korzystaliśmy, warto to zrobić. Takie miejsca sprawdzą się do przechowywania np. makaronów, przypraw, pestek, orzechów czy produktów w proszku. 

Zapasy żywności na wypadek zagrożenia. Co przygotować?

135236912_m
Przygotowując zapasy żywności na trudne czasy, postawmy na produkty suche
Fot. 123rf.com

Większość osób zapewne posiada w swoim domu małe zapasy żywności na kilka dni. Ale może się okazać, że w obliczu konkretnej sytuacji mogą się okazać bezużyteczne. 

Przede wszystkim musimy wziąć pod uwagę, że w przypadku kataklizmu lub wojny możemy być skazani na przerwy w dostawie wody i prądu lub całkowity ich brak. Wtedy żywność przechowywana w lodówce lub zamrażarce po kilku dniach okaże się bezwartościowa. Dlatego na wypadek zagrożenia powinniśmy kupić produkty, które łatwo się przechowuje, nie potrzebują dostępu do chłodu i dłużej utrzymują ważność. 

Jakie produkty warto mieć na zapas?

  • Woda - to absolutna podstawa. O ile bez żywności jesteśmy w stanie przeżyć kilkanaście dni, to bez dostępu do wody zaledwie kilka. W okresie zagrożenia nie liczmy na tę z kranu, bo w każdej chwili może jej zabraknąć. Na wszelki wypadek powinniśmy mieć zapas wody niegazowanej butelkowanej. Biorąc pod uwagę, że każdy człowiek wypija ok. 2 l wody na dobę, zapas powinien wynosić od 14 do 30 l na osobę. To zapewni nam dostęp do wody na 7-14 dni. To powinno wystarczyć do momentu uzupełnienia zapasów. Jeśli jednak zakładasz też zużywanie wody do innych celów, np. mycia czy prania zapas powinien być odpowiednio większy.
  • Kawa i herbata – powinniśmy je mieć nie tylko po to, aby urozmaicić sobie menu. Te napoje mają działanie pobudzające i podnoszące ciśnienie krwi, co może się przydać, szczególnie gdy jesteśmy osłabieni i zmęczeni.
  • Suche produkty – makarony, kasze, ryż, sucharki, chrupkie pieczywo, płatki kukurydziane i owsiane, groch, fasola to łatwe w przechowywaniu źródło energii. Mają długi okres przydatności, a większość z nich nawet po jego upłynięciu nadaje się do spożycia. Pamiętajmy jednak, by przechowywać je w szczelnie zamkniętych pojemnikach, aby nie miały dostępu do wilgoci i żeby zabezpieczyć je przed molami spożywczymi
  • Mąka – jest trwała, łatwa w przechowywaniu i bardzo użyteczna. Możemy z niej przygotować np. naleśniki, placki lub chlebki gdy zabraknie nam pieczywa.  
  • Nasiona, pestki i orzechy – również są bardzo trwałe, więc świetnie się sprawdzą do domowych zapasów. Warto więc mieć np. pestki dyni, słonecznika, sezam oraz dowolne orzechy
  • Suszone warzywa i owoce – są bardzo przydatne i trwałe. Suszone grzyby czy włoszczyzna pozwolą nam przygotować wiele pożywnych zup, a suszone owoce to dobre źródło cukrów, węglowodanów i energii. 
  • Podstawowe przyprawy – sól, pieprz, cukier i pozostałe przyprawy zapakowane w fabrycznych woreczkach mogą leżeć w spiżarni przez wiele miesięcy i nie stracić swoich właściwości. Warto też mieć zapas kostek rosołowych, które są bardzo trwałe i pomagają łatwo i szybko stworzyć jakiekolwiek danie. 
  • Produkty w proszku – budynie, kisiele, galaretki, kaszki oraz zupki chińskie to nie są produkty do idealnej zdrowej diety, ale w sam raz sprawdzą się na wypadek zagrożenia. Zajmują bardzo mało miejsca, łatwo i szybko się je przygotowuje i są sycące. 
  • Przetwory konserwowane w słoikach – warzywa i owoce konserwowe również są bardzo trwałe, dlatego warto mieć w spiżarce zapas ogórków, papryki, gotowych sałatek, owoce w syropie i inne. To, czy nadają się do spożycia nawet po terminie ważności można łatwo sprawdzić. Jeżeli nakrętka jest wklęsła – jedzenie jest dobre. 
  • Jajka – nie są to może najtrwalsze produkty, ale mogą się przydać choćby do przygotowania naleśników czy placków zastępujących chleb. Wbrew powszechnej opinii nie trzeba ich przechowywać w lodówce, choć wtedy rzeczywiście wytrzymają dłużej. Jajka szczelnie zamknięte w wytłaczance mogą być przechowywane w suchym miejscu i nadawać się do spożycia nawet przez dwa tygodnie. Nie warto jednak kupować ich na zapas zbyt dużo. 
  • Mleko – o ile jest w nieotwieranym kartonie, jego okres przydatności wynosi nawet kilka miesięcy. To dostatecznie dużo a ponadto mleko może być składnikiem wielu posiłków. Jego jedyna wada to krótki okres ważności po otwarciu. Jeżeli nie mamy dostępu do lodówki, musimy je wypić w ciągu maksymalnie dwóch dni. 
  • Olej – tłuszcz przyda się do przygotowywania posiłków oraz jako źródło wartościowych kwasów. Długo zachowuje ważność, o ile jest przechowywany w chłodnym i zaciemnionym miejscu.
  • Miód – ten prawdziwy jest naprawdę trwały i bardzo zdrowy. Dlatego robiąc zapasy zwróćmy uwagę, czy kupujemy prawdziwy miód, czy jego tańszy zamiennik. Po ten drugi w ogóle nie warto sięgać, gdyż ma wyłącznie walory smakowe i żadnych zdrowotnych właściwości. Pamiętajmy, że miód traci je też po długiej lub intensywnej obróbce termicznej. 
  • Konserwy – mięsa, ryby i owoce w puszce oraz koncentraty to chyba największa oczywistość jeśli chodzi o zapas żywności o długim okresie przydatności. O ile warzywne koncentraty i owoce (np. kukurydza, ananasy czy brzoskwinie) to doskonałe źródło węglowodanów i energii, więc warto je mieć, to już z mięsnymi konserwami nie jest tak łatwo. Bardzo często do mielonek i szynek z puszki wykorzystuje się najgorszej jakości mięso, dlatego musimy być ostrożni już na etapie zakupów. Koniecznie sprawdzajmy skład takich produktów, zawartość mięsa oraz czy nie jest oddzielane mechanicznie. 
  • Słodycze – czekolada i batony nie tylko poprawiają nam nastrój i szybko podnoszą poziom cukru, ale są też wysokoenergetyczne – doskonałe, gdy jesteśmy skazani na dużą aktywność fizyczną. Wybierajmy przede wszystkim gorzką czekoladę oraz specjalne batony energetyczne. 
  • Soda oczyszczona – będzie służyć nie tylko jako produkt do przygotowania jedzenia (zastępując proszek do pieczenia), ale też wykorzysta się ją do prania czy domowych porządków
  • Alkohol – w tym przypadku niekoniecznie musi służyć do picia, ale przede wszystkim do dezynfekcji i odkażania np. ran. Dlatego najlepiej wybrać spirytus lub czystą wódkę.
  • Leki – jeżeli chorujesz przewlekle, koniecznie powinnaś mieć w domu zapas leków przyjmowanych stale. Ale w domowej apteczce powinny się też znaleźć medykamenty „na wszelki wypadek”. Powinny to być: leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne, przeciwalergiczne, krople żołądkowe, leki na zgagę i niestrawność, leki rozkurczowe, podstawowe leki na przeziębienie i grypę – leki przeciwzapalne, na kaszel, katar, ból gardła, środki dezynfekujące, opatrunki, bandaże, plastry. Pamiętajmy jednak o regularnym kontrolowaniu stanu apteczki – uzupełnianiu braków i sprawdzaniu ważności leków. Pod żadnym pozorem nie przyjmujemy przeterminowanych farmaceutyków. 

Pamiętajmy, że jedzenie to nie wszystko. Aby być przygotowanym na każdą ewentualność, w naszej spiżarce powinny się znaleźć także środki czystości i higieny: mydła, płyny do kąpiele, ręczniki papierowe i papier toaletowy, podpaski, tampony, wkładki higieniczne, pampersy dla dzieci i dorosłych, chusteczki jednorazowe.

Biorąc pod uwagę fakt, że w sytuacji zagrożenia zostaniemy odcięci od prądu i gazu i nasze sprzęty kuchenne nie będą działać, musimy mieć coś, co pozwoli nam przygotować jedzenie. Dobrym rozwiązaniem będzie zakup kuchenki gazowej turystycznej lub palnika gazowego z małą butlą. Nie zajmują dużo miejsca, a będą bardzo przydatne w trudnym czasie. 

Jak przedłużyć trwałość produktów w lodówce i zamrażarce?

Co zrobić z produktami spożywczymi, które już mamy w lodówce, a nie ma prądu? Nowsze lodówki i zamrażarki są skonstruowane w taki sposób, by utrzymywały chłód nawet przez kilkanaście godzin po odłączeniu ich od zasilania elektrycznego. Jeśli jednak mamy to czynienia z poważną sytuacją, potrzebujemy zapasów na dłużej, kilka do nawet kilkunastu dni. Jak więc przedłużyć działanie lodówki i zamrażarki bez prądu? 

  • Po pierwsze, im bardziej pełna lodówka i zamrażarka, tym dłużej zachowuje chłód. Jeśli mamy w niej mało produktów, powinniśmy dodatkowo wypełnić ją lodem lub wkładami mrożącymi do lodówek turystycznych
  • Jeżeli widzimy, że lodówka traci chłód, możemy przełożyć do niej 1-2 produkty z zamrażarki. To pozwoli przedłużyć chłód o nawet kilkanaście godzin. 
  • Korzystanie z produktów z lodówki i zamrażarki zaczynamy od tych najstarszych, o najkrótszym terminie przydatności oraz tych, które „trzymają się” najgorzej. Dlatego warto przeglądać lodówkę, choć nie powinniśmy jej zostawiać otwartej przed dłuższy czas, szczególnie gdy nie ma prądu. 

Czytaj więcej