Atak migreny można skrócić. Można złagodzić ból głowy, a nawet zapobiec jego rozwojowi. Ale aby tak się stało, musisz działać szybko. Gdy tylko poczujesz objawy zwiastujące migrenę, nie czekaj – działaj od razu. Nie sięgaj po leki przeciwbólowe, ale po domowe sposoby. Są proste, tańsze i znacznie skuteczniejsze, o ile zareagujesz w porę. Wyciszenie, odpoczynek, sen, moczenie stóp, słodka przekąska czy zioła pomogą zatrzymać atak migreny i złagodzić ból. Sprawdź, co robić.
Zwykle migrena atakuje niespodziewanie, a jej napady mogą występować z różną częstotliwością. Czasem pierwszym objawem jest silny ból głowy, ale zdarza się, że wcześniej pojawiają się inne dolegliwości. Trzy godziny przed, a niekiedy już w dniu poprzedzającym atak, można doświadczyć tzw. objawów zwiastujących.
Potrafi to być wilczy apetyt i pragnienie albo brak chęci na jedzenie, rozdrażnienie, przygnębienie lub zmęczenie połączone z nudnościami, wahania nastroju, problemy z koncentracją, a także wstręt do światła i dźwięków. U niektórych osób około godzinę przed bólem głowy występuje tzw. aura. To objawy wzrokowe, np. mroczki, błyski, zygzaki przed oczami.
Dolegliwości migrenowe narastają stopniowo. Gdy tylko pojawią się, to najlepszy moment, aby zacząć przeciwdziałać migrenie. Nie czekaj, aż ból będzie bardzo silny - wtedy trudniej go zwalczyć i atak będzie trwał znacznie dłużej. Reaguj natychmiast. Jak? Wycisz się, połóż w zaciemnionym miejscu i zastosuj proste domowe kuracje.
Stres nie tylko prowokuje atak migreny, ale też nasila jej objawy. Staraj się uspokoić, wyciszyć, odprężyć. Pomóc może ciepła kąpiel z olejkiem lawendowym oraz techniki relaksacyjne. Połóż się wygodnie w cichym miejscu. Zamknij oczy i świadomie rób wdech i wydech, skupiając uwagę jedynie na tym. Po 5-10 minutach takiej sesji powinnaś poczuć się trochę lepiej.
Pomocne jest wyjście na zewnątrz – spacer z dala od spalin czy hałaśliwej ulicy. Warto wybrać się do lasu lub parku i podczas marszu zrobić kilka przeponowych oddechów, żeby dostarczyć do mózgu więcej tlenu.
Uwaga, nie sprawdzi się to, gdy na dworze jest silny wiatr, bo podmuchy potrafią przyspieszyć atak bólu głowy. Możesz za to stanąć przy otwartym oknie i też pooddychać głęboko. Warto do tego porządnie wywietrzyć mieszkanie.
Gdy czujesz, że zbliża się atak, przerwij wszelkie prace, zwłaszcza fizyczne, np. domowe porządki. Jeśli jesteś poza domem, wróć do niego. Znajdź miejsce, gdzie możesz się wygodnie położyć. Zaciągnij rolety czy żaluzje, aby pokój był zaciemniony. Możesz założyć na oczy opaskę. Zadbaj o ciszę, np. wyłącz radio, telewizor, wycisz telefon, żeby nie pojawiały się nagłe, gwałtowne dźwięki. Staraj się wypoczywać, zdrzemnąć.
Zabieg ten uwolni napięcie, które skumulowało się w głowie. Przygotuj napar z rozmarynu: 2 łyżki suszu zalej szklanką wrzątku, parz 15 minut. Dodaj go do 2 litrów gorącej wody, wymieszaj i przecedź do miski. Przygotuj drugie naczynie z zimną wodą. Mocz stopy w gorącym naparze 10 minut, wyjmij i włóż na kilka sekund do miski z zimną wodą. Potem znów na kilka sekund zamocz nogi w ciepłej misce i znów wróć do zimnej. Powtórz taki cykl 5-7 razy.
Cierpiący na migrenę są wrażliwi na spadki cukru we krwi – mogą one wywoływać lub nasilać ból. Jest to szczególnie możliwe, gdy nie jadłaś dłuższy czas. Musisz wtedy uzupełnić cukier. Zjedz słodką przekąskę, ale niech nie będą to puste kalorie, np. kromkę pieczywa pełnoziarnistego z miodem czy dżemem, zbożowy batonik, słodki owoc (np. banana, jabłko).
Zarówno podczas ataku migreny, jak i w jego zapobieganiu, skuteczne bywa picie naparów. Z szyszki chmielu i melisy ma właściwości uspokajające, pomaga zmniejszyć napięcie mięśni. Przeciwzapalnie podziała ziele bukwicy, a miłorząb oraz złocień maruna poprawią krążenie w naczyniach mózgowych.
Przy nudnościach występujących podczas ataku migreny lub przed jego nadejściem ulgę może przynieść imbir w różnej postaci. Warto zrobić napar z jego świeżego korzenia, ale można też ssać plasterek lub zażyć łyżeczkę sproszkowanego.