Napoje: ważny punkt w planie odchudzania. Co najlepiej pić, żeby schudnąć – radzi dietetyk
Jeśli chcemy skutecznie chudnąć, musimy pić odpowiednią ilość napojów
Fot. 123rf.com

Napoje: ważny punkt w planie odchudzania. Co najlepiej pić, żeby schudnąć – radzi dietetyk

Podczas odchudzania picie wydaje się nam dużo mniej ważne, niż spożywanie pokarmów. Dzięki wyjaśnieniom eksperta, Urszuli Grzywacz mamy szansę dowiedzieć się, w jakim stopniu napoje sterują naszą wagą. Ile wody powinniśmy pić, żeby schudnąć i jaka jest najlepsza? Czy zielona herbata faktycznie wspomaga odchudzanie?

Gdy próbujemy zgubić zbędne kilogramy, skupiamy się przede wszystkim na tym, co jemy, w jakiej ilości, o jakiej porze. W przypadku napojów także obowiązują pewne reguły. Urszula Grzywacz - dietetyk z Centrum Medycznego Lekarze z Radości radzi co pić i ile, żeby tracić na wadze. 

Jak ważne jest to, ile będziemy piły w trakcie diety odchudzającej?

Urszula Grzywacz: Nawadnianie jest bardzo ważnym elementem zdrowego odchudzania. Dostarczając odpowiednią ilość płynów do organizmu, umożliwiamy proces detoksykacji czyli oczyszczania się z produktów przemiany materii i szkodliwych toksyn. Dodatkowo zaopatrujemy się w elektrolity niezbędne do dobrego samopoczucia. Napoje to też po prostu „wypełniacz” żołądka.

Niektórzy moi klienci stosują na co dzień prosty sposób, by mniej jeść: wypijają 2 szklanki wody przed każdym posiłkiem.

2 litry płynów dziennie to wystarczająca ilość podczas odchudzania?

Urszula Grzywacz: Zazwyczaj mówi się, że należy co dnia wypijać 2–2,5 litra wody. Standardowo powinniśmy obliczyć nasze zapotrzebowanie według wzoru: waga ciała (w kilogramach) x 30 ml. Jeśli więc ważymy 75 kg, powinniśmy pić 2250 ml.

Ostatecznie jednak pamiętajmy, że zapotrzebowanie na wodę czy, ogólnie, płyny zależy od wielu czynników: wieku, płci, trybu życia i codziennych aktywności. Na przykład, gdy jest bardzo ciepło, uprawiamy sport lub pocimy się nadmiernie, standardowe 2250 ml (przy wadze 75 kg) nie wystarczy, Ilość wody trzeba zwiększyć.

Myślę, że w kwestii spożycia płynów, najlepiej skonsultować się z dietetykiem i skorzystać ze specjalnie opracowanych norm spożycia wody.

Lepiej pić za mało czy za dużo płynów podczas diety odchudzającej?

Urszula Grzywacz: W praktyce obserwuję, że pacjenci często mylnie uznają objawy odwodnienia za skutki uboczne stosowanej diety i zniechęcają się do dalszych działań. To kolejny powód, dla którego nie możemy pozwolić sobie na zbyt małą ilość płynów w diecie.

Oczywiście, istnieje też ryzyko „przedawkowania” wody, ale to zdarza się zdecydowanie rzadziej, niż odwodnienie i dotyczy zwykle sportowców. Jeszcze raz namawiam: korzystajmy z opracowanych norm spożycia wody i, jak zawsze, zachowujmy zdrowy rozsądek.

Po czym możemy zorientować się, że pijemy za mało? Jakie są objawy odwodnienia?

Urszula Grzywacz: Odczuwamy zmęczenie, doskwierają nam bóle głowy i zaparcia, mamy ciemniejsze zabarwienie moczu i bardziej intensywny zapach potu. Możemy też zaobserwować u siebie wzrost ciśnienia tętniczego. Oczywiście, również suchość w ustach, nieświeży oddech, wysuszenie skóry mogą być spowodowane odwodnieniem.

Czy prawdą jest, że podczas odchudzania lepiej pić zimną wodę, niż ciepłą?

Urszula Grzywacz: To prawda, że zimne płyny wymuszają wzmożoną termogenezę, na skutek czego tracimy dodatkowe kalorie. Jednak nie polecałabym zimnych płynów w sezonie jesienno-zimowym, gdy wychłodzenie organizmu wzmaga apetyt i trudniej wytrwać na diecie.

Czy na diecie odchudzającej sok może zastąpić posiłek?

Urszula Grzywacz: Sok może być elementem posiłku, jeśli wolimy go zamiast owocu. Pamiętajmy jednak, że szklanka soku owocowego to 90–170 kcal, co należy uwzględnić, planując odchudzające menu.

Czy to prawda, że zielona herbata wspomaga odchudzanie?

Urszula Grzywacz: Badania naukowe potwierdzają, że katechiny zawarte w zielonej herbacie zwiększają spalanie tkanki tłuszczowej i hamują wchłanianie cukrów oraz tłuszczów z pożywienia. Aby tak było, należy pić ją minimum 2–3 razy dziennie.

Znaczenie ma również gatunek herbaty. Najwięcej dobroczynnych katechin mają te z Chin, nieco mniej z Tanzanii, Jawy, Cejlonu i Nepalu, zaś najmniej – herbaty z Tajwanu.

Jaka woda jest najlepsza przy odchudzaniu?  Niegazowana, gazowana, nisko-, średnio- czy wysokozmineralizowana?

Urszula Grzywacz: Najlepiej sięgać po niegazowaną, gdyż dwutlenek węgla zwiększa apetyt i „rozpycha” żołądek. Stopień mineralizacji to już sprawa indywidualna – im więcej się pocimy (np. pracując fizycznie, trenując), tym więcej elektrolitów potrzebujemy uzupełnić. Wtedy możemy sobie pozwolić na wyższy stopień mineralizacji.

Niezłym wyborem może być też „kranówka” .

Kiedy najlepiej pić wodę? Przed jedzeniem, czy po?

Najlepszy czas na sięganie po wodę to do 15 minut przed posiłkiem i co najmniej 30 minut po jedzeniu. Picie w trakcie posiłku powoduje, że gorzej gryziemy, wydzielamy mniej enzymów trawiennych, a to prowadzi do wzdęć i gazów.

Bardzo ważne jest również, by pomiędzy posiłkami spożywać wyłącznie płyny pozbawione kalorii, tj. wodę, gorzkie herbaty (owocowe, ziołowe). Na czarnej liście są zaś: napoje gazowane, kartonowe soki i nektary, alkohol, herbata i kawa z cukrem. Lepiej nie przesadzać też z mlekiem – sprzyja wzdęciom.

 

Czytaj więcej