Zielone kiełki rzeżuchy są piękną ozdobą wielkanocnego stołu oraz doskonale smakują dodane do jajek i świątecznych dań. Są też bardzo zdrowe! Jakie właściwości lecznicze ma rzeżucha i kiedy ją wysiać, aby była idealna na Święta Wielkanocne? Jak siać rzeżuchę, aby wyrosła jak najszybciej?
Zielonych drobnych listków rzeżuchy nie może zabraknąć na świątecznym stole. Są symbolem odradzającego się życia, sił witalnych, wiosny. Zwyczaj wysiewania rzeżuchy na Wielkanoc datuje się od czasów Władysława Jagiełły. W krajach Europy roślina rozprzestrzeniła się dzięki Rzymianom.
Młode siewki rzeżuchy naprawdę warto docenić kulinarnie. Tym bardziej, że nie tylko świetnie pasuje ona do kanapek, twarożku, warzywnych i mięsnych gulaszy, ale jest też bombą witaminową.
Gdy nie ma jeszcze świeżych warzyw, to rzeżucha jest najlepszym źródłem cennych witamin (zwłaszcza witaminy C) i minerałów, np. potasu, wapnia, magnezu oraz żelaza.
Warzywo to wzmacnia odporność i chroni przed infekcjami. Zapobiega osteoporozie, ponieważ ma duże ilości wapnia. Jest też bogate w jod – ważny przy nadczynności tarczycy oraz żelazo i magnez – pierwiastki, które pomogą pokonać anemię i zmęczenie. Rzeżucha obniża też poziom cukru we krwi. Dzięki tak dużej zawartości cennych składników uszczelnia naczynia krwionośne, reguluje pracę przewodu pokarmowego, a nawet wspiera pracę nerek.
Jeśli będziemy jeść 2-3 łyżeczki rzeżuchy dziennie przez 2 tygodnie wzmocnimy odporność, poprawimy krążenie i wygląd skóry.
Jemy nie więcej niż 3 łyżeczki dziennie i po 2 tygodniach robimy przerwę na co najmniej 2-3 tygodnie. Rzeżucha jest zdrowa, ale w nadmiarze może wywołać zapalenie pęcherza. Nie powinny jej jeść także osoby, które mają problemy z nerkami, stany zapalne jelit i wrzody żołądka.
Rzeżucha kiełkuje bardzo szybko, ale potrzebuje kilku dni, aby się ładnie zazieleniła i mogła być ozdobą stołu lub koszyczka ze święconką. Najlepszym terminem wysiewu jest Niedziela Palmowa lub ostatni poniedziałek przed świętami. We wtorek może być już za późno.
Przed wysiewem nasiona warto namoczyć, zalewając je wodą z kranu. Po kilku godzinach pokryją się galaretowatą wydzieliną i napęcznieją. Dzięki temu szybciej wykiełkują. 2 dni trzymajmy poletko pod folią na parapecie. Potem zdejmijmy folię i podlewajmy.