Nie jesteś przeziębiona, a i tak nie możesz swobodnie oddychać? Jest kilka przyczyn, dla których możesz mieć zatkany nos.
Spis treści
Zatkany nos i trudności ze swobodnym oddychaniem nie zawsze spowodowane są przeziębieniem. Chociaż zwykle uczucie blokady towarzyszy infekcjom z katarem, to zdarza się, że nawet gdy jesteś zdrowa, zatoki nie są w pełni drożne. Towarzyszy temu wrażenie zalegania w nosie wydzieliny. Warto sprawdzić, jaki jest tego powód.
Przyczyną zatkanego nosa mogą być: alergia, przewlekła infekcja zatok, obecność polipów, krzywa przegroda nosowa. Dowiedz się więcej na temat każdej z przyczyn.
Alergia potrafi nieoczekiwanie pojawić się nawet po 60. roku życia. W zależności od tego, co nas uczula, zatkany nos może dokuczać okresowo lub ciągle, np. w przypadku reakcji na roztocza kurzu domowego, sierść psa czy kota.
Często dołączają też inne symptomy, jak wodnisty katar, kichanie, łzawienie oczu. Najważniejsze to dokładnie określić, jakie alergeny wywołują dolegliwości. Do tego potrzebne są testy alergologiczne. Gdy na ich podstawie dowiemy się, co nam szkodzi, będziemy mogli unikać kontaktu z alergenem.
Często jednak to nie wystarcza. Wówczas do odblokowania nosa używa się leków: antyhistaminowych oraz donosowego preparatu sterydowego.
Gdy tygodniami toczy się proces zapalny w zatokach, dochodzi do obrzęku i przerostu błony śluzowej wyściełającej je. Niedrożne zatoki są źle wentylowane, wtedy pojawiają się kłopoty ze swobodnym oddychaniem przez nos, co skutkuje uczuciem jego zatkania.
Często dokucza wtedy rozpierający ból głowy w okolicach czoła i skroni nasilający się przy pochylaniu się oraz wysiłku fizycznym. Po tylnej ścianie gardła spływa wydzielina, możemy nie czuć zapachów, smaku. W takiej sytuacji należy udać się do laryngologa, który przepisze antybiotyk, sterydy lub zaleci płukanie zatok. Te można też udrożnić podczas zabiegu.
Tego typu łagodne przerosty błony śluzowej stopniowo się powiększają. Polipy mogą powstawać w wyniku przewlekłego stanu zapalnego zatok, astmy czy alergii. Poza niedrożnością, wywołują chrapanie (często też bezdech senny), charakterystyczną mowę nosową oraz osłabienie węchu, smaku, a także ból – ucisk u nasady nosa.
Polipy leczy się preparatami sterydowymi, podawanymi do nosa i doustnie. W przypadku zmian opornych na farmaceutyki konieczne jest ich chirurgiczne usunięcie, zwykle mało inwazyjne, za pomocą endoskopu.
Defekt niekoniecznie widać na zewnątrz, natomiast zniekształcenie zmniejsza drożność nosa. Symptomy nasilają się podczas snu, powodując chrapanie.
W konsekwencji budzimy się przemęczeni, a w ciągu dnia cierpimy na uporczywe bóle głowy. Dokuczliwe objawy mogą nasilać się w miarę upływu lat.
Aby na stałe pozbyć się dolegliwości i odblokować nos, przegrodę trzeba wyprostować chirurgicznie. Oprócz klasycznej operacji dostępne są też nowoczesne, mniej inwazyjne metody.