Łupież różowy Giberta to choroba skórna, która może osłabić organizm na wiele tygodni. Objawia się różowymi plamami na tułowiu i zwykle ma łagodny przebieg. Uciążliwym objawem choroby jest często świąd skóry – podpowiadamy, jak sobie z nim poradzić?
Łupież różowy Gilberta jest dość częstą chorobą skórną o podłożu wirusowym. Jeśli podczas codziennej toalety ujrzysz na skórze tułowia (to typowa i najczęstsza lokalizacja) kilkucentymetrową różową plamę, przyjrzyj się jej dokładnie. Ma opalizującą powierzchnię i złuszcza się na obwodzie? To może być blaszka zwiastująca (zwana macierzystą), pierwszy objaw łupieżu różowego Giberta. Łupież różowy Gilberta zwykle ma łagodny przebieg i nie daje powikłań, ale może być niebezpieczny dla kobiet w ciąży.
W przypadku łupieżu różowego Giberta zmiany skórne powstają najpierw na przedniej i tylnej części tułowia, później w graniczących z nim górnych partiach ramion i ud, rzadziej na kończynach dolnych i górnych, szyi i twarzy (rzadko pod pachami i w pachwinach). Mogą przybierać postać:
Zmiany skórne układają się często w charakterystyczny dla tego schorzenia obraz – na plecach zbliżony do choinki, zaś na klatce piersiowej i brzuchu do litery V. Ukazujące się co kilka dni nowe wykwity pozostają na skórze od kilku do kilkunastu dni, po czym znikają. Mogą powodować świąd, ale w odróżnieniu od dermatoz o podłożu alergicznym nie jest on silny, w większości przypadków zaś nie występuje.
Objawom skórnym mogą towarzyszyć:
Rzadko łupież różowy Giberta ma niecharakterystyczny przebieg, kiedy zajęte są tylko błony śluzowe, przede wszystkim jamy ustnej, w postaci nadżerek bądź różowych grudek.
Prawdopodobną przyczyną choroby jest infekcja wywołana przez wirusy z grupy Herpes – głównie HHV-7 i HHV-6, wirusy HHV-3 (wirus ospy wietrznej i półpaśca), HHV-4 (wirus Epsteina-Barr), HHV-5 (cytomegalowirus), a także parwowirus B19, pikornawirus, wirus grypy. Wiele osób jest ich bezobjawowymi nosicielami. Do reaktywacji zakażenia i pojawienia się objawów choroby dochodzi wskutek spadku odporności, która może mieć różnorodne podłoże – w tym stres, wyczerpanie fizyczne i psychiczne oraz współwystępowanie innych chorób. Wysiew zmian bywa związany z innymi czynnikami infekcyjnymi, jak bakterie, np. u zakażonych chlamydią, legionellą, mycoplasmą.
Za wystąpienie łupieżu różowego czasem odpowiadają niektóre leki:
Łupież różowy Gilberta może być niebezpieczny dla kobiet w ciąży i spowodować poronienie bądź wady rozwojowe u płodu (związek z infekcjami wirusowymi Herpes – grupa TORCH). Kobiety w pierwszym i drugim trymestrze powinny ograniczyć kontakty z osobami, które mają niezdiagnozowane zmiany na skórze.
Wizyta u lekarza rodzinnego rzadko skutkuje właściwą diagnozą, ze względu na niecharakterystyczny obraz choroby. Zmiany skórne są często błędnie rozpoznawane jako objawy najczęstszych dermatoz, z jakimi ma styczność lekarz pierwszego kontaktu, czyli grzybicy skóry gładkiej, łuszczycy czy też wyprysku. A błędna diagnoza, i w konsekwencji jej niewłaściwe leczenie, może wydłużyć ustępowanie zmian skórnych.
Dlatego najlepiej umów się na wizytę do dermatologa, który mając doświadczenie w rozpoznawaniu dermatoz, wdroży odpowiednie postępowanie:
Łupież różowy Giberta jest dermatozą, która może osłabiać organizm, ale zwykle ma łagodny przebieg i nie wywołuje powikłań. W większości przypadków choroba ustępuje samoistnie i nie wymaga leczenia. Gdy lekarz dermatolog zdiagnozuje u ciebie łupież różowy Giberta, warto stosować się do zaleceń, które złagodzą objawy choroby, takie jak świąd skóry, i przyspieszą powrót do zdrowia.
Co robić, a czego unikać, gdy masz łupież różowy Giberta?
Łupież różowy Giberta nie u wszystkich chorych powoduje trwałą odporność; u około jednej czwartej pacjentów w ciągu 4 lat dochodzi do nawrotu choroby.