Co druga dojrzała osoba cierpi na hemoroidy, czyli żylaki odbytu. Powodem są wolniej pracujące jelita, słabsze mięśnie miednicy i siedzący tryb życia. Gdy dolegliwości mają łagodny przebieg, możesz je złagodzić domowymi sposobami, odpowiednią dietą i ziołami leczniczymi. Gdy problem staje się poważny, konieczna będzie interwencja chirurgiczna. Sprawdź tradycyjne i nowoczesne zabiegi usuwania hemoroidów.
Spis treści
Hemoroidy to poduszeczkowate skupiska żył leżące w okolicy odbytu. Gdy ulegają rozszerzeniu, pojawiają się obrzęk i żylaki. Mogą one wydostać się na zewnątrz i konieczna będzie interwencja chirurga. Gdy dieta, ruch, domowe sposoby i apteczne preparaty bez recepty nie pomagają i kłopot nawraca, koniecznie idź do lekarza, a natychmiast – gdy zauważysz krwawienie. Może się okazać, że jest potrzebna poważniejsza interwencja.
By zdiagnozować problem, lekarz rodzinny może zlecić kolonoskopię (refundowana na NFZ, ale kolejki są duże, koszt badania prywatnie zaczyna się od 400 zł, znieczulenie ok. 300 zł) albo od razu wystawić skierowanie do specjalisty proktologa. Proktolog za pomocą wziernika (rektoskopu lub anoskopu) sprawdzi stopień rozwoju choroby (koszt prywatnej wizyty to 180-200 zł).
Gdy hemoroidy znajdują się wewnątrz odbytu, stosuje się leczenie zachowawcze. Polega ono na przestrzeganiu diety, robieniu nasiadówek, aplikowaniu maści i czopków. Gdy takie leczenie nie przynosi efektów lub guzki „wyjdą” z odbytu, konieczny może być zabieg.
W ramach NFZ lekarz może zaproponować nam interwencję chirurgiczną. Chirurgiczne wycięcie guzków metodą tradycyjną przeprowadzane jest w znieczuleniu ogólnym. Po takiej operacji przebywamy w szpitalu 1-3 dni.
Dolegliwości po wycięciu hemoroidów metodą klasyczną są zazwyczaj większe niż przy mniej inwazyjnych metodach, ale ten sposób uznawany jest za najskuteczniejszy. Przeszkodą do jego wykonania mogą być choroby serca lub podeszły wiek.
W niektórych ośrodkach w ramach NFZ stosuje się tzw. metodę DGHAL. Jest ona alternatywą dla tradycyjnego wycięcia guzków. Polega na przerwaniu przepływu krwi w tętnicach hemoroidalnych poprzez założenie specjalnych samowchłanialnych szwów. Pacjent przebywa dobę w szpitalu. Po takim zabiegu rzadko są powikłania.
Pozostałe mniej inwazyjne metody trwają kilkadziesiąt minut i są przeprowadzane w znieczuleniu miejscowym. Nie wymagają hospitalizacji, ale może się zdarzyć, że klinika, która przeprowadzi zabieg krioterapii, koagulacji, opaskowania, diatermii czy skleroterapii w ramach świadczenia NFZ, może nas zatrzymać na 1-2 dni w szpitalu.
Zabiegi usuwania hemoroidów nowoczesnymi metodami trudno wykonać w ramach świadczeń NFZ, bo kolejki są niestety bardzo długie. Prywatnie każdy zabieg to koszt ok. 400-600 zł.
W czasie zabiegu guzek zostaje zniszczony w wysokiej temperaturze. Czasami występują stany zapalne, które jednak szybko można wyleczyć.
Polega na wstrzyknięciu w skórę wokół żylaka substancji, która powoduje powstanie zakrzepu, a niedotleniony guzek sam odpada. W ten sposób leczone są raczej małe guzki.
Polega na przepuszczeniu przez zmiany hemoroidalne prądu o niskim napięciu i natężeniu. Nie jest wykonywana osobom z rozrusznikiem serca.
Na żylaki zakładana jest specjalna opaska. Prowadzi to do martwicy guzka. Metoda nie jest polecana osobom stosującym leki przeciwzakrzepowe. Może być bolesna, prowadzić do dużego krwawienia, zakrzepów i infekcji.
Polega na zamrożeniu guzka, co powoduje jego martwicę. Gojenie jest długotrwałe (2-6 tygodni) i często związane z wyciekiem ropy.
UWAGA! W zależności od liczby i wielkości hemoroidów może być potrzebne nawet 4-5 zabiegów. Warto o to wcześniej zapytać lekarza.
Ograniczona ruchliwość, zmiany hormonalne, problemy z krążeniem i trawieniem mogą powodować pojawianie się żylaków odbytu. Częste biegunki czy zaparcia charakterystyczne dla jelita drażliwego lub nietolerancji pokarmowych, a także nadciśnienie i puchnięcie nóg świadczące o niewydolności żylnej są czynnikami zwiększającymi ryzyko powstania hemoroidów.
Pierwszym sygnałem ich tworzenia się jest pieczenie i swędzenie odbytu. Następnie pojawia się ból przy dłuższym siedzeniu czy po wypróżnieniu, a ostatecznie krew podczas podcierania się, także w stolcu. Pierwsze objawy możemy leczyć domowymi sposobami, ale jeśli pojawi się krew, należy niezwłocznie udać się do lekarza.
Aby uwolnić się od hemoroidów raz na zawsze, niezbędna jest dieta. Często w walce z zaparciami sięgamy po środki przeczyszczające. Niestety biegunki też nie są dobre dla jelit i odbytu, a problem, zamiast znikać, tylko narasta.
Jelita przyzwyczajone do wspomagania rozleniwiają się jeszcze bardziej. Dlatego lepiej wprowadzić do diety produkty zawierające dużo błonnika i dobrych bakterii, a także pić dużo wody. Warto też ograniczyć tłuszcze i węglowodany proste (np. masło, smalec, produkty mączne, słodycze).
Prawidłowa flora jelitowa jest konieczna, by układ pokarmowy dobrze pracował. Dlatego w diecie powinny znaleźć się bakterie fermentujące nabiał lub pochodzące z kiszonek i kwasu chlebowego. Stres obniża liczbę dobrych bakterii, dlatego codziennie ćwicz oddychanie relaksacyjne: powoli weź głęboki oddech, policz do 3, powoli wypuść powietrze, policz do 6. Powtarzaj przez 10 min.
Wybieraj naturalnie fermentowany nabiał czyli jogurt, kefir i maślankę. Powinny zawierać tylko mleko i kultury bakterii (bez dodatków – czytaj skład). Codziennie wystarczy zjeść ich 150 ml.
Codziennie jedz porcję (80-100 g) kiszonki np. kiszonej kapusty, ogórków lub innych warzyw.
Zrezygnuj z kawy i herbaty, bo odwadniają. Zamień je na kawę zbożową – zawiera błonnik. Regularnie pij też dobrze nawadniającą wodę aloesową.
Jeżeli nie pijemy wystarczająco dużo wody, masa kałowa przechodząca przez jelito staje się sucha i twarda. Naturalne ruchy perystaltyczne przestają wystarczać, by ją przesuwać. Odpowiednia ilość wody powoduje, że kał nie jest zbity i nie stwarza problemów podczas wypróżniania. Przy skłonności do zaparć najlepiej pić wodę ciepłą, często i małymi łykami. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wypijać codziennie 30 ml czystej wody na kilogram masy ciała. Jeśli zaparcia nawracają, warto pić więcej, aż wypróżnianie się ureguluje.
Pomoże także picie pełnych błonnika soków i koktajli z mieszanki świeżych warzyw – marchwi, selera, pietruszki, buraków, pomidora i szpinaku. Także herbatki z liści malin, porzeczek, świeżej jarzębiny czy owoców głogu.
Wiąże wodę i zmiękcza masę kałową. Poprawia perystaltykę i skraca czas przesuwania się resztek przez jelita, ułatwiając wypróżnienia. Są dwa rodzaje błonnika: rozpuszczalny i nierozpuszczalny. Oba powinny się znaleźć w każdym posiłku w łącznej ilości 20-40 g dziennie. Jednak wprowadzaj go do diety powoli, zaczynając od mniejszej ilości.
Błonnik rozpuszczalny znajdziesz w warzywach (np. brokułach, marchwi), owocach (śliwki, figi, banany, morele, brzoskwinie, daktyle), roślinach strączkowych (fasola, soczewica) i otoczkach ziaren zbóż (owies, gryka).
Błonnik nierozpuszczalny mają niektóre owoce (np. banany, agrest, awokado, kiwi), warzywa (szpinak, pomidory, kalafior), migdały, orzechy, otręby, nasiona (sezam, dynia, słonecznik, siemię).
Działanie diety wspomogą też zioła, warto stosować je wewnętrznie oraz zewnętrznie. Ziołowe kuracje przyspieszają gojenie i uszczelniają ściany naczyń krwionośnych, zapobiegając krwawieniu. Możesz wybrać jeden sposób lub kilka i stosować je na zmianę.
Surowcem leczniczym jest kora. Zawiera dużą ilość garbników, salicylanów, dobroczynnych kwasów i katechiny. Ma działanie przeciwgrzybicze, bakteriobójcze, przeciwzapalne i ściągające. Dzięki temu skutecznie obkurcza hemoroidy. Możesz zebrać ją zimą lub kupić w sklepie zielarskim (6 zł/100 g).
Przepis na odwar z dębu
Jedną łyżkę kory zalej połową litra zimnej wody. Gotuj przez 15 minut pod przykryciem na małym ogniu. Gdy wystygnie, przecedź.
Jak stosować?
Zawiera goryczki, olejki eteryczne i knicynę, które pobudzają do pracy układ pokarmowy i mają silne działanie przeciwzapalne. Zapobiega zaparciom, zmniejszając ryzyko wystąpienia hemoroidów. Jak przygotować
Proszek z drapacza lekarskiego
3 łyżki ziela drapacza (4 zł/50 g) rozdrobnij na proszek w moździerzu lub młynku do kawy. Przechowuj w zamkniętym słoiku w ciemnej szafce do 5 mies.
Napar z drapacza
Jedną łyżkę ziela zalej szklanką gorącej wody, przykryj naczynie spodeczkiem i odstaw na 10 minut. Przecedź.
Jak stosować?
2 razy dziennie 30 minut przed posiłkiem jedz po 1/2 łyżeczki proszku i popijaj go szklanką ciepłej wody lub pij po 1 szklance naparu 3 razy dziennie. Wybierz jedną z kuracji i stosuj przez 6 dni.
Uwaga! Zrezygnuj ze stosowania ziela drapacza, jeśli cierpisz na nadkwasotę, chorobę wrzodową lub masz problemy z woreczkiem żółciowym. Ziele może też wywołać alergię w postaci wymiotów – przerwij wtedy jego stosowanie.
Lecznicze właściwości mają kwiaty i owoce. Zawierają flawonoidy, antocyjany, kumaryny, fitosterole, triterpeny i kwasy fenolowe (kwas kawowy), olejek eteryczny. Mają działanie przeciwzapalne i przeciwobrzękowe. Wzmacniają i uszczelniają ściany naczyń krwionośnych. Jak przygotować
Napar z kwiatów tarniny
2 łyżki kwiatów tarniny (5 zł/25 g) zalej 1 szkl. gorącej wody, przykryj i odstaw na 30 minut. Przecedź.
Nalewka z owoców tarniny
2 szklanki świeżych lub suszonych owoców tarniny (3 zł/50 g) przesyp do dużego słoja. Wlej do niego 3 szkl. spirytusu 96 proc. i 2 szkl. wody. Zamknij naczynie i odstaw w ciepłe, jasne miejsce na miesiąc. Co 2-3 dni potrząśnij naczyniem. Po upływie miesiąca przecedź nalewkę, wyciśnij owoce, zlej do butelki, zamknij. Przechowuj w ciemności.
Jak stosować?