Kiedy zachorujemy, zwłaszcza tak poważnie - na nowotwór, mamy inne sprawy na głowie niż myślenie o tym, co zjeść i kiedy. To błąd! Odpowiednie odżywianie to ważny element terapii onkologicznej. Pomoże szybciej wyzdrowieć.
Spis treści
Kiedy myślimy o leczeniu raka, kojarzy się nam ono z zabiegami chirurgicznymi, chemioterapią oraz radioterapią. Wspomina się również o wsparciu psychicznym, czyli psychoterapii. Dieta, czyli właściwe odżywianie jest najczęściej pomijanym elementem leczenia onkologicznego. To poważny błąd. Podczas leczenia raka trzeba się skupić na człowieku, nie traktować chorego tylko jako przypadku medycznego. Samo leczenie - w wypadku onkologii bardzo wyczerpujące dla pacjenta - może nie dać odpowiedniego efektu, jeśli zabraknie wsparcia psychicznego, czyli dobrego nastawienia oraz odżywienia. Skąd chory ma brać siłę do zmagania się z chorobą, jeśli nie je? Niestety, często o tym zapominają i pacjenci, i lekarze. Specjaliści podkreślają, że odpowiednie żywienie medyczne może poprawić efekty terapii nawet o 10%. Warto więc mówić o tym ważnym elemencie leczenia.
Wiele osób, które dowiaduje się, że są chore, zaczyna szukać cudownych środków na raka. Zaczynają łykać witaminy, suplementy diety, jeść np. tylko owoce albo wyłącznie kasze. W ten sposób szybko ich dieta może stać się źle zbilansowana, a to odbije się z pewnością na ich zdrowiu i kondycji.
Jak więc powinien wyglądać jadłospis osoby chorej na raka? Czy potrzebne są radykalne zmiany? Tak, są potrzebne, jeśli przed rozpoznaniem choroby pacjent po prostu źle się odżywiał. Trzeba więc przestawić się na zbilansowaną, zdrową dietę. Nie jest ona jednak łatwa. Trzeba pamiętać, że każdy choruje inaczej, nawet na to samo schorzenie. Należy też uwzględnić inne choroby, na które cierpi pacjent, np. cukrzycę. Dieta zależy również od stosowanej metody leczenia, np. czasem przy chemioterapii trzeba wyłączyć laktozę, a przy radioterapii konieczna jest zmiana konsystencji posiłków.
Ogólnie mówiąc zdrowe, czyli właściwe żywienie podczas leczenia raka polega przed wszystkim na dostosowaniu do indywidualnych potrzeb. Na przykład zapotrzebowanie na kalorie zależy od wieku, płci, rodzaju schorzenia, trybu życia itd. Jedni potrzebują mniej kalorii, np. tylko 1500, inni więcej np. 2500. Niedopasowana dieta może być przyczyną zarówno nadwagi, jak i niedożywienia. Dlatego zawsze warto zasięgnąć porady dietetyka.
Naczelną zasadą diety w czasie leczenia nowotworu jest to, aby posiłki były wartościowe, dostarczały wszystkich koniecznych składników odżywczych, a nie tylko pustych kalorii. Trzeba jednak wziąć zawsze pod uwagę, z jakim schorzeniem mamy do czynienia.
Np. ogólne zalecenie zdrowego żywienia brzmi, żeby zamiast produktów z białej mąki sięgnąć po te z pełnego przemiału. Są zdrowsze, bo zawierają dużo błonnika. Ale nie są polecane chorym cierpiącym na schorzenia wątroby i trzustki, bo są trudniej trawione. Dla tych chorych odpowiedniejsze będzie czerstwe białe pieczywo.
Wiadomo, że do każdego posiłku trzeba dodać warzywa lub owoce, najlepiej świeże. I znów są wyjątki - chorym na schorzenia wątroby i trzustki surowe warzywa i owoce mogą szkodzić. Muszą też zrezygnować z kapusty, nasion roślin strączkowych, cebuli, mimo że są one bardzo zdrowe.
Wszystkim natomiast można zalecić unikanie tłuszczów zwierzęcych, twardych margaryn, a zastąpienie ich olejami i miękkimi margarynami. Zamiast czerwonego mięso warto jeść drób i ryby.
Ważne jest także to, jak przygotowujemy posiłki - najlepsze jest gotowanie na parze, pieczenie lub duszenie bez tłuszczu. Zakazane zaś - smażenie, zwłaszcza na tłuszczu.
Jest jedną z najczęstszych metod leczenia nowotworu. W czasie leczenia choremu podaje się leki cytotoksyczne, których celem jest zniszczenia komórek rakowych lub przynajmniej zahamowanie ich rozwoju. Niestety, większość leków chemioterapeutycznych, oprócz niszczenia komórek nowotworowych, uszkadzają również zdrowe komórki.
Mimo wielkiego postępu w tego typu leczeniu, nie udaje się całkowicie uniknąć skutków ubocznych, m.in. takich jak: brak apetytu, nudności, wymioty.
Niepożądane efekty chemioterapii powodują, że chory nie chce jeść. Nieodpowiednie odżywianie zaś prowadzi do niedożywienia, utrudnia powrót do normalnego funkcjonowania.
Dolegliwości gastryczne w czasie chemioterapii utrudniają przyswajanie składników odżywczych, co może prowadzić do ich niedoborów. Dlatego gdy się pojawiają, trzeba im skutecznie zaradzić.
• Biegunki
Podstawą diety powinny być produkty zapierające i o niskiej zawartości błonnika. Wskazane jest pszenne, czerstwe pieczywo, ryby, ryż, jajka, drobniutko starte surowe jabłko, banany, kisiele, kleiki, jogurty, sery białe, gotowana marchewka i dynia. Należy unikać słodyczy oraz produktów zawierających słodziki, które nasilają biegunki. Trzeba też pamiętać o odpowiednim nawodnieniu organizmu. Najlepsza będzie przegotowana woda lub napar z czarnych jagód.
• Zaparcia
Dieta powinna zawierać produkty o działaniu rozwalniającym, z dużą zawartością błonnika: płatki owsiane, płatki kukurydziane, surowe warzywa i owoce. Przed śniadaniem trzeba wypić szklankę przegotowanej letniej wody z łyżeczką miodu, kefir z sokiem pomidorowym lub z czerwonego buraka, albo szklankę wody mineralnej z dużą zawartością magnezu, który jest pomocny w zwalczaniu zaparć. Na śniadanie należy jeść suszone owoce z płatkami owsianymi i dodatkiem grubo mielonego siemienia lnianego. Wskazany jest też chleb wielozbożowy z dodatkiem otrąb.
Przed obiadem warto też wypić łyżkę oleju.
Należy się wystrzegać produktów o działaniu zapierającym (ryż, banany, gotowana marchewka). Bardzo ważna jest odpowiednia ilość płynów, trzeba wypić do 3 litrów płynów dziennie. Błonnik zawarty w produktach o działaniu rozwalniającym chłonie bardzo dużo wody. Gdy jej brakuje, problemy z wypróżnieniami mogą się nasilać.
• Brak apetytu
Największym problemem jest, gdy chory nie może nic jeść. Jego organizm nie otrzymuje więc potrzebnych składników odżywczych. W takiej sytuacji pomocne mogą być specjalne wysokoenergetyczne preparaty spożywcze w płynnej postaci. Zawierają wszystkie niezbędne składniki odżywcze w odpowiednich proporcjach: białko, tłuszcze, węglowodany oraz komplet witamin i minerałów. Preparaty można spożywać między posiłkami, jako uzupełnienie jadłospisu lub zastępować nimi posiłki. Kupuje się je w aptekach.
Po leczeniu, które bardzo wyczerpuje i osłabia organizm, trzeba szybko zregenerować siły. Najlepsza do tego celu jest lekkostrawna dieta bogata w białko. Codziennie należy dostarczać organizmowi 100-120 g białka. Oznacza to, że w ciągu dnia w jadłospisie powinno się znaleźć 2-3 szklanki mleka, gruby plaster (ok. 10 dag) twarogu, Kilka plasterków wędliny, jajko, kawałek ryby morskie lub chudego mięsa (ok. 15 g), porcja (czyli ok. 300 g) ryżu, kaszy, pieczywa lub makaronu.
Większość białka (ponad 60 proc.) powinna być pochodzenia zwierzęcego. Zawiera ono bowiem niezbędne aminokwasy, konieczne do regeneracji organizmu (budowy i odbudowy tkanek, przeciwciał, hormonów i enzymów). Szczególnie warto zwrócić uwagę na ryby morskie. Zawierają one nie tylko wartościowe białko, ale także kwasy omega-3. To dzięki nim chemoterapia jest skuteczniejsza, bo pomagają zwalczać komórki rakowe.
Białko powinno być budulcem, a nie źródłem energii. Aby dostarczyć organizmowi odpowiednio dużo kalorii, trzeba sięgnąć po węglowodany. dobrze wybierać produkty, które są łatwo strawne i nie podrażniają układu pokarmowego. Dlatego zalecane są: delikatne, białe pieczywo pszenne, bułki, biszkopty, makaron, ryz, kasza kukurydziana, manna, jęczmienna perłowa.
Nie można też zapominać o tłuszczu, który dostarcza energii. Dzienna dawka to 30-40 g. Tłuszcz mleczny jest łatwo strawny, dlatego dietetycy zalecają chorym masło i słodką śmietankę. Do przyrządzania potraw najlepiej używać tłuszczów roślinnych, takich jak olej rzepakowy, lniany, oliwa z oliwek.
Propozycje dań na na jeden dzień. jadłospis ten jest odpowiedni nawet dla chorych na raka przewodu pokarmowego, wątroby czy trzustki
Śniadanie
II śniadanie
Obiad
Podwieczorek
Kolacja
MIT: Osoby z nowotworem powinny schudnąć, ponieważ wtedy „zasuszą” raka.
Osoby chore na nowotwór, przygotowujące się do zabiegu chirurgicznego, chemio lub radioterapii powinny odżywiać się normalnie, a nawet jeść posiłki bardziej odżywcze, bogate w witaminy i składniki mineralne, które wzmocnią organizm, zmobilizują do walki i ułatwią późniejszą rekonwalescencję. Żadne badanie naukowe nie udowodniło, że głodząc się, osłabiamy również raka (ten akurat znajdzie sobie źródło składników odżywczych by się rozwijać), jednak wiele badań potwierdza, że głodzenie się powoduje osłabienie organizmu, wydłuża walkę i wyniszcza organizm (nie raka) osłabiając układ odpornościowy i prawidłowe działanie innych narządów i systemów.
MIT/PRAWDA: Najlepsze jedzenie przy walce z nowotworem to domowe jedzenie.
Oczywiście każdy pacjent najlepiej i najbardziej efektywnie przechodzi rekonwalescencję w odpowiednich warunkach sanitarnych, otoczony własnymi, domowymi sprzętami i bliskimi mu osobami. Również domowa kuchnia wydawałaby się najwartościowsza dla osoby chorej. Ważny jest jednak sposób przygotowywania posiłków, jakość produktów i odpowiednie proporcje składników odżywczych. W żywieniu onkologicznym ważny jest udział w codziennej diecie produktów tzw. „gęstych energetycznie”, czyli takich, które w małej objętości dostarczają dużo składników odżywczych. Domowy rosołek, który na pewno pomaga w wielu mniej inwazyjnych chorobach, nie jest najlepszym rozwiązaniem dla osoby walczącej z rakiem.
PRAWDA: Chorując na raka trzeba ograniczyć słodycze.
Słodycze to przede wszystkim cukry proste, a nowotwory (guzy) lubią wykorzystywać energię z cukrów prostych do własnego rozwoju. Warto więc ograniczyć słodycze w codziennej diecie. Dodatkowo zbyt duża ilość cukrów może być przyczyną grzybicy, szczególnie u osób o obniżonej odporności - po operacji, chemioterapii.
MIT: Dieta onkologiczna opiera się na 5 regularnych posiłkach.
Osoby, które dobrze znoszą proces leczenia i nie mają problemów z łaknieniem mogą jeść w tej samej częstotliwości, co osoby zdrowe. Jednak większość osób chorych na raka ma problemy gastryczne - nudności, wymioty, jadłowstręt. Dla nich rekomendowane jest spożywanie posiłków często, ale w niewielkich ilościach np. co godzinę kilka łyków lub kęsów posiłku.
PRAWDA: Dieta onkologiczna powinna być lekkostrawna.
Organizm walczący z chorobą nie powinien dodatkowo „marnować” energii na trawienie produktów ciężkostrawnych, dlatego podstawą diety onkologicznej powinny być produkty lekkostrawne - gotowane, duszone, pieczone z ograniczeniem surowizny, potraw ciężkostrawnych, smażonych na tłuszczu. Dodatkowo, aby zwiększyć przyswajalność składników odżywczych posiłki dla chorych powinno się miksować lub mielić, aby rozdrobnić ich strukturę.
MIT: Istnieje dieta „lecząca raka”
Nie ma takiej diety, która zastąpiłaby leczenie raka metodą chemio, radioterapii, interwencji chirurgicznej czy farmakoterapii. Zdrowa dieta onkologiczna wspomaga organizm w walce, ale nie wyleczy choroby. Okres rekonwalescencji to także nienajlepszy czas na drastyczne zmiany diety i wprowadzanie do niej „cudownych specyfików” żywnościowych, których dotychczas w naszej diecie nie było. Egzotyczne zioła, owoce, wyciągi, susze nie zawsze wspomagają organizm, a wręcz przeciwnie, mogą na niego działać toksycznie.
MIT: Dieta onkologiczna powinna być ograniczona w tłuszcze.
Odpowiednie rodzaje tłuszczów mają bardzo korzystne działanie. Dostarczają energii w dość skondensowanej formie (1 g to 9 kcal), a jednocześnie są nośnikiem ważnych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach np. A, D, E. W diecie antyrakowej konieczne jest wyeliminowanie lub przynajmniej ograniczenie w diecie tłuszczów pochodzenia zwierzęcego (tłuste wędliny, tłuste sery, nabiał, wędliny typu parówki, pasztetowa, boczek, tłuste mięsa) oraz kwasów tłuszczowych trans (margaryny starego typu, pieczywo cukiernicze, wielokrotnie przesmażane tłuszcze roślinne). Dieta onkologiczna powinna natomiast obfitować w tłuszcze roślinne bogate w kwasy tłuszczowe omega 3 - oliwę z oliwek, olej rzepakowy, olej lniany, orzechy oraz nasiona oleiste (słonecznik, dynia).