Olejek z papryczek chili to domowy skuteczny lek rozgrzewający i łagodzący bóle stawów. Swoje właściwości zawdzięcza kapsaicynie - substancji znajdującej się w ostrych paprykach, która wykazuje znacznie więcej właściwości zdrowotnych. Jak zrobić domowy olejek rozgrzewający? To bardzo proste - wystarczą Ci zaledwie dwa składniki!
Spis treści
Uporczywe bóle stawów o różnej przyczynie mogą skutecznie uprzykrzyć życie. Jeżeli chcemy je skutecznie złagodzić, możemy przygotować sobie domowy, naturalny farmaceutyk w postaci olejku rozgrzewającego z papryki chili. Działa tak, jak jego apteczne odpowiedniki - za sprawą kapsaicyny zawartej w papryce.
Kapsaicyna to organiczny związek chemiczny należący do alkaloidów. To właśnie ta substancja odpowiada za ostry, piekący smak papryki chili. Ma także szereg właściwości leczniczych i zdrowotnych. Z tego powodu znajduje szerokie zastosowanie w przemyśle farmaceutycznym, a nawet kosmetycznym.
Badania naukowe wykazały, że kapsaicyna przyspiesza metabolizm i spalanie tłuszczu, stymuluje termogenezę oraz zmniejsza apetyt. Często więc występuje jako składnik preparatów na odchudzanie. Kapsaicyna obniża także poziom cholesterolu i wspomaga układ krążenia udrażniając naczynia krwionośne i obniżając ciśnienie krwi. Dzięki temu zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, np. miażdżycy, nadciśnienia, choroby wieńcowej czy zawału serca.
Kapsaicyna obniża także poziom glukozy we krwi i jest pomocna w zapobieganiu, jak i leczeniu, wrzodów żołądka. Wykazuje też działanie antybakteryjne i przeciwdrobnoustrojowe. Udowodniono, że hamuje rozmnażanie i działanie m.in. bakterii Salmonella oraz Helicobacter pylori, które są główną przyczyną choroby wrzodowej.
Kapsaicyna ma także udowodnione naukowo właściwości przeciwnowotworowe, ponieważ niszczy mitochondria komórek rakowych, unieszkodliwia je i uśmierca. Hamuje też proces nowotworowej angiogenezy, przez co „odcina” komórki rakowe od dostaw tlenu. Udowodniono, że częste jedzenie papryki chili zmniejsza ryzyko wystąpienia m.in. raka płuc, prostaty, okrężnicy, na glejaka i czerniaka.
Kapsaicyna ma też działanie rozgrzewające i przeciwbólowe, dlatego często występuje jako główny składnik maści i plastrów na bóle stawów i mięśni różnego pochodzenia.
Kapsaicyna od lat jest stosowana w celu uśmierzenia bólu mięśni i stawów różnego pochodzenia. Takie jej właściwości wynikają bezpośrednio z oddziaływania na układ nerwowy, ponieważ kapsaicyna tymczasowo redukuje substancję P, przekaźnik bólu. Co więcej, właściwości łagodzące ból zostały potwierdzone w wielu badaniach, m.in. w tym opublikowanym w "Phytotherapy Research", które wykazało zmniejszenie bólu stawów po trzech tygodniach stosowania nawet o 50%. Co jednak ważne, kapsaicyna działa znieczulająco tylko objawowo - zmniejsza lub całkowicie zwalcza uczucie bólu, ale nie likwiduje jego przyczyny.
Kapsaicyna, będąca jednym z alkaloidów z grupy waniloidów, łączy się z receptorem wanilinoidowym podtypu 1 (TRPV1), który pełni funkcję kanału jonowego neuronów. TRPV1, który jest zwykle stymulowany przez ciepło lub mechaniczne uszkodzenie ciała, umożliwia kationom sodu i potasu przenikanie przez błonę komórkową do wnętrza komórek, co skutkuje depolaryzacją błony komórkowej. Wygenerowany potencjał czynnościowy przekazywany jest do rdzenia kręgowego, a my odczuwamy za jego pomocą ciepło oraz... ból.
Ale przecież kapsaicyna ma działanie przeciwbólowe, więc z czego ono wynika? Podczas dłuższego działania kapsaicyny na receptory bólu dochodzi do ich inaktywacji – pomimo obecności bodźca nie są one pobudzane, a neuropeptydy odpowiedzialnie za uczucie bólu nie zostają uwolnione. To właśnie dlatego po nałożeniu maści czy plastra zawierającego kapsaicynę najpierw odczuwamy pieczenie i ból, po czym dolegliwość mija przynosząc ulgę w bólu i uczucie ciepła.
Mięśnie i stawy mogą ulegać urazom i kontuzjom wywołanym przez różne stany zapalne oraz uszkodzenia mechaniczne. Dotyczy to szczególnie osób wrażliwych na przeciążenia, uprawiających aktywnie sport lub z niewydolnością działania stawów, spowodowaną np. chorobą zwyrodnieniową. Kapsaicyna pomaga w bólach przewlekłych różnego rodzaju i pochodzenia:
Ponieważ kapsaicyna nie rozpuszcza się w wodzie, a jedynie w tłuszczach, dobrym sposobem na wykorzystanie jej rozgrzewających i przeciwbólowych właściwości jest przygotowanie olejku, który możemy stosować miejscowo na bóle różnego pochodzenia.
Składniki:
Sposób przygotowania:
Kapsaicyna jest substancją o silnym i drażniącym działaniu. Pod żadnym pozorem nie może więc być stosowana na zranioną lub uszkodzoną skórę lub miejsce z obrzękiem. Olejek ją zawierający nie może się też dostać do oczu, więc należy ostrożnie się z nim obchodzić i przechowywać w miejscu niedostępnym dla dzieci.
Ponadto kapsaicyna może wywołać reakcję alergiczną na skórze. Zanim więc posmarujemy olejkiem obolałe miejsce, warto wykonać próbę na zdrowej części skóry. Jeśli pojawi się bardzo silne pieczenie, swędzenie i zaczerwienienie lub wysypka, powinniśmy zrezygnować ze stosowania olejku.