16 godzin pościsz, przez 8 godzin jesz, ile chcesz. To tzw. post przerywany, czyli inaczej dieta 8-godzinna. Jeśli dostosujesz posiłki do rytmu swojego dnia i będziesz przestrzegać konkretnych zasad, możesz schudnąć nawet do pięciu kilogramów w ciągu tygodnia! Oto, co radzi autor diety.
Spis treści
Post przerywany to dieta, której zasady są bardzo naturalne, a ich źródeł można doszukać się w historii gatunku ludzkiego. Nasi praprzodkowie – łowcy-zbieracze, nie mieli tak swobodnego dostępu do żywności i okresowe posty były dla nich po prostu koniecznością. W rezultacie ludzie ewoluowali tak, aby móc funkcjonować bez jedzenia przez dłuższy czas.
Okresowe, dobrowolne powstrzymywanie się od jedzenia znane jest ludzkości również z powodów religijnych. Obecnie ta praktyka przeżywa swój renesans. Poszczenie stało się dobrym sposobem na szczupłą sylwetkę. Coraz większą popularność zdobywa tzw. post przerywany (intermittent fasting). Na czym polega i czy warto go stosować? Podpowiemy Ci dokładnie, jak może wyglądać taka dieta.
16 godzin jesteś na czczo, 8 godzin jesz wszystko – to główna zasada postu przerywanego. Jest to doskonała metoda dla wszystkich tych, którzy chcą schudnąć szybko i jednocześnie zdrowo.
Wielu dietetyków uważa, że jeśli chcemy być szczupli, powinniśmy jeść kilka małych posiłków rozłożonych w ciągu dnia. Jednak badania przeprowadzone przez Beltsville Human Nutrition Research Center w USA dowodzą, że ograniczone w czasie spożywanie posiłków jest najlepszym i najszybszym sposobem na utratę kilogramów. Osoby badane, które jadły taką samą ilość kalorii w ciągu zaledwie ośmiu godzin, były w stanie spalić więcej tłuszczu niż uczestnicy badania, którzy jedli losowo przez 24 godziny w ciągu dnia.
Ograniczanie jedzenia na pewien czas nazywane jest postem. W czasie postu dobrowolnie rezygnujemy ze spożywania jakichkolwiek posiłków. W diecie okienkowej pościmy przez 16 godzin. Pozostałe osiem godzin jemy wszystko, ale najlepiej skupić się wtedy na zdrowym odżywianiu.
Post przerywany metodą 16:8 jest bardzo prosty. Oto najważniejsze zasady:
– Jedzenie śniadania późno i kolacji wcześnie jest najbardziej skutecznym sposobem na utratę wagi – wyjaśnia amerykański ekspert David Zinczenko, twórca 8-godzinnej diety. – Jeśli wykorzystasz swoje dzienne zapotrzebowanie energetyczne w ciągu ośmiu godzin i pościsz przez pozostałe 16 godzin, można stracić do pięciu kilogramów w ciągu tygodnia – dodaje. Geniusz tego rozwiązania polega na tym, że w tym 8-godzinnym oknie możesz w zasadzie jeść, co chcesz i ile chcesz.
Zastanów się, jak ośmiogodzinny okres jedzenia najlepiej dopasować do Twojej codziennej rutyny. Osobom, które wcześnie wstają, zaleca się przesunięcie pierwszego posiłku w ciągu dnia na godzinę 9.00, ale wtedy kolacja jest o godzinie 17.00. Jeśli pracujesz dłużej, w miarę możliwości powinieneś zacząć jeść rano (o 11.00), a kolację możesz zaplanować na 19.00.
Bez względu na to, którą opcję wybierzesz, w ciągu wybranych ośmiu godzin nie ma sztywnych reguł żywieniowych ani ograniczeń kalorycznych. Zinczenko twierdzi, że możesz jeść to, co ci smakuje i na co masz ochotę w danej chwili. To właśnie sprawia, że metoda odchudzania 16:8 jest tak wspaniała: ta forma postu interwałowego jest odpowiednia dla każdego i może być stosowana każdego dnia.
Aby nasz organizm spalał jak najwięcej tłuszczu, kluczowe jest to, co jemy i o jakiej porze dnia oraz czy uprawiamy jakiś sport. Zinczenko zaleca rozpoczęcie dnia od herbaty lub kawy i ośmiu minut intensywnych ćwiczeń (np. szybkiego marszu, skakania na skakance lub pompek). W ten sposób pobudzasz swój metabolizm z samego rana.
Uważa on, że znaczenie solidnego śniadania jest przeceniane. – Dopiero niedawno w jednym z badań udało się udowodnić, że ludzie, którzy lubią jeść śniadania, ostatecznie przyjmują w ciągu dnia więcej kalorii niż śniadaniowi abstynenci – twierdzi autor książki. Naukowcy wyjaśniają ten związek w dość prosty sposób: po wstaniu z łóżka organizm chce tylko jednego – spalić energię!
Jeśli ta energia nie jest dostarczana przez pospiesznie zjedzony poranny posiłek, to najpierw organizm wspomaga się rezerwami energetycznymi wątroby. Po ich zużyciu korzysta z rezerw tłuszczu. Możesz przyspieszyć ten proces, ćwicząc przed śniadaniem i jedząc coś porządnego w biurze, najlepiej około 11 rano. W domu możesz zmiksować owocowe smoothie lub po prostu wypić filiżankę latte.
Jeśli nie możesz ruszyć rano bez porządnego śniadania, uważaj, by nie przeciążyć organizmu.
Zinczenko zaleca, czego unikać w trakcie postu przerywanego. Winowajców braków efektów diety jest kilku. M.in. słodycze, ryż, białe pieczywo i przetworzone węglowodany, które podnoszą poziom insuliny, wywołują łaknienie i spowalniają spalanie tłuszczu.
– Nie powinieneś jeść ich w dużych ilościach, w przeciwnym razie nie schudniesz, nawet jeśli skrupulatnie trzymasz się zasady ośmiu godzin – wyjaśnia ekspert i ma prostą strategię dla wszystkich fanów makaronu i tych, którzy mają ochotę na słodycze: po prostu połącz pokarmy bogate w węglowodany z dwoma zdrowszymi, energetycznymi pokarmami.
Tosty stają się daniem odchudzającym, jeśli dodamy awokado i serek śmietankowy, płatki kukurydziane dzięki mleku i jagodom, a pizza z dużą ilością warzyw będzie lepsza niż ta z serem i szynką. Odchudzanie będzie łatwiejsze, jeśli jeść sałatkę z każdym posiłkiem lub świeże owoce na deser.
Istnieją też inne wskazówki, które pomogą Ci osiągnąć sukces w odchudzaniu podczas postu przerywanego:
– Jeśli przesuniesz kolację na wcześniejszą porę i zjesz ją nie przed samym zaśnięciem, zapasy glikogenu zostaną zużyte wcześniej, a Twój organizm będzie spalał więcej tłuszczu w ciągu nocy. Dlatego kluczowe jest, aby zrezygnować z przekąsek przed telewizorem, ponieważ w przeciwnym razie odchudzanie nie da efektu – podkreśla ekspert.
Skup się na trzech głównych posiłkach. Jeśli całkowicie wyeliminujesz przekąski, zbudujesz większą masę mięśniową.
Przykładowy dzień Twojej diety:
Dostosuj odpowiednio godziny, jeśli zmieniłeś swój ośmiogodzinny okres jedzenia.
Oto nasze propozycje śniadań, obiadów i kolacji, które są idealne dla diety 8-godzinnej. Wybór należy do Ciebie.
270 kcal
335 kcal
360 kcal
440 kcal
220 kcal
490 kcal
600 kcal
360 kcal
570 kcal
550 kcal
David Zinczenko – twórca postu przerywanego 16:8 , autor książki „Dieta 8-godzinna. Obserwuj znikające kilogramy bez patrzenia na to, co jesz” udzielił wywiadu niemieckojęzycznej edycji magazynu SHAPE. Odpowiedział w nim na najbardziej nurtujące pytania.
SHAPE: Czy dieta 8-godzinna, post przerywany w odstępach 16:8, nadaje się jako długoterminowa forma odżywiania?
David Zinczenko: Tak. Aby utrzymać wagę, wystarczy, że będziesz trzymać się 8-godzinnej diety przez trzy dni w tygodniu.
Czy te trzy dni diety powinny następować bezpośrednio po sobie?
Niekoniecznie. Jeśli lubisz odsypiać w weekend, może łatwiej będzie Ci przełożyć śniadanie na brunch. Inni czują się mniej głodni podczas stresującego dnia pracy. Spróbuj tego, z czym czujesz się najlepiej!
Czy cykl 8-godzinny musi zawsze rozpoczynać się o tej samej porze?
Nie. Jedyną rzeczą, która ma znaczenie jest to, że po ośmiu godzinach pości się przez co najmniej 16 godzin. Wykazano, że taka zmiana najlepiej odpowiada naturalnym biorytmom naszego organizmu. Dzięki temu można elastycznie łączyć dietę 8-godzinną z codzienną rutyną. Na przykład, jeśli masz późny lunch biznesowy, powinieneś zjeść śniadanie o 13:00, potem nie ma znaczenia, czy zjesz kolację o 21:00.
Co mogę zrobić, jeśli podczas 16 godzin postu będę bardzo głodna?
Wolno ci jeść tylko w ciągu ośmiu godzin, które sobie wyznaczyłaś. Jednak zawsze można pić w międzyczasie. Gorąca herbata owocowa lub ziołowa to najlepszy sposób na walkę z łaknieniem. Kawa ma również działanie hamujące apetyt. Należy jednak unikać jej wieczorem, ponieważ zawarta w niej kofeina pozostaje w organizmie przez osiem godzin i tym samym zaburza sen, a pośrednio nocne spalanie tłuszczu.