Odmładzająca dieta opiera się o jedzenie zdrowych dla jelit kiszonek, produktów bogatych w kolagen i antyutleniacze. By zachować urodę i jędrność cery pamiętaj także o codziennej gimnastyce i nawadnianiu organizmu. Poniżej najważniejsze zasady i produkty upiększającej kuchni.
Wraz z wiekiem nasza skóra traci jędrność. Staje się wiotka i wysuszona. Mimo systematycznego wklepywania kremów, zmarszczek zaczyna przybywać. Tempo starzenia się zależy od genów, ale w znacznym stopniu także od naszego stylu życia. Chociaż pigułki na wieczną młodość raczej nikt nie wymyśli, to jednak są substancje, które pozwalają zachować urodę na dłużej.
Zmieńmy więc sposób odżywiania i czujmy się piękne.
Chociaż cellulit miewają nawet kobiety szczupłe i młode, to u osób starszych i puszystych jest on większym problemem. Jeśli masz zbędne kilogramy postaraj się powoli, ale systematycznie chudnąć. Jednocześnie gimnastykuj się codziennie i spaceruj po parku lub lesie. Cellulit zmniejszy się, a dodatkowo poczujesz że przybyło ci młodzieńczego wigoru. Zaczniesz szybciej chodzić, twoje ruchy będą bardziej sprężyste, a sylwetka zgrabniejsza. Zrezygnuj z tłustych dań i słodyczy, ale nie stosuj restrykcyjnej diety. Gdybyś chudła zbyt szybko, zmarszczki i bruzdy mogą się wtedy wyostrzyć.
Kiedy przybywa nam lat, to ubywa kobiecych hormonów, czyli estrogenów. A mają one ogromny wpływ na wygląd. Niedobór zaburza bowiem produkcję kolagenu i elastyny. Cera i cała nasza skóra traci elastyczność, zaczynają wypadać włosy. Słabsze stają się też naczynia krwionośne, więc przybywa tzw. pajączków. Substancje podobne do tych hormonów (fitoestrogeny) zawiera soja, mleko i jogurt sojowy, tofu, pełnoziarnista mąka, orzechy. Wprowadź je do codziennego jadłospisu. Sięgaj także częściej po produkty bogate w kolagen, aby nieco wygładził zmarszczki. Jego produkcję wspomagają orzechy, ale warto także jeść galaretki owocowe i tzw. zimne nóżki, bo tam kolagenu jest najwięcej. Uważaj tylko, aby galareta z nóżek nie była tłusta.
Kto chce mieć ładną cerę, musi jeść to, co sprzyja zdrowiu jelit. Bo tylko wtedy do komórek skóry dotrą wszystkie niezbędne składniki odżywcze. A jelita lubią, gdy w codziennym menu jest choć odrobina kiszonki (prawdziwej, nie z octem), jogurt naturalny z żywymi szczepami baterii lub kefir. Równie wartościowymi potrawami są chudy żurek i czerwony barszcz z ukiszonych buraków.
Dodatki zawarte w żywności przetworzonej to toksyny. Nie kupuj m.in. kiełbas, konserw, sosów z torebki. Przyspieszają starzenie się skóry.
A właściwie jeszcze ważniejsza! Bo nie można prawidłowo napoić skóry kremami nawilżającymi od zewnątrz. Trzeba je stosować, jednak picia wody nie zaniedbujmy. A tu, jak na złość, osoby starsze często nie odczuwają pragnienia... Nie ma wyjścia, musimy się zmuszać. Co dwie godziny powinniśmy wypijać szklankę jakiegoś napoju. Komu woda z butelki lub przegotowana kranówka nie smakuje, niech pije słabe napary herbaty, ziół, wodę z cytryną, lub je lekkie, rzadkie zupy z małą ilością soli. To także źródło wody.
Jej autorka żyła 93 lata i do końca zachowała urodę. Twierdziła, że tę surówkę trzeba jeść codziennie. Częstowała nią też klientki swoich salonów kosmetycznych.
Składniki:
Sposób przygotowania: