Jak wyglądało narodzenie Jezusa? Znane mistyczki ujawniły, co tak naprawdę wydarzyło się w Betlejem
Jak wyglądało narodzenie Jezusa? Mistyczki opisały, co wydarzyło się w Betlejem
Fot. AdobeStock

Jak wyglądało narodzenie Jezusa? Znane mistyczki ujawniły, co tak naprawdę wydarzyło się w Betlejem

Jak wyglądało narodzenie Jezusa? Pewnie każdy z nas zastanawia się nad tym, szczególnie w okresie świąt Bożego Narodzenia. Z Biblii na ten temat wiemy niewiele, ale znane mistyczki posiadające dar jasnowidzenia przeszłości szczegółowo opisały, co tak naprawdę wydarzyło się w Betlejem. Tej wersji na pewno nie znasz!

Ewangelia opisuje cud narodzin Jezusa zaledwie kilkoma zdaniami. To zawsze zostawiało niedosyt. Bóg, wiedząc o tym, dał kilku kobietom dar widzenia przeszłości. Każda żyła w innych czasach. Nie wiedziały o sobie, nie znały swoich pism. A jednak mistyczne opisy bł. Marii z Agredy, Hiszpanki z XII wieku, św. Brygidy Szwedzkiej z XIV wieku i bł. Anny Katarzyny Emmerich z XVIII wieku pokrywają się nawet w najdrobniejszych szczegółach. Wyłania się z nich obraz tego, jak naprawdę wyglądały narodziny Syna Bożego. Oto zebrane wizje wielkich mistyczek. 

Jak wyglądało narodzenie Jezusa? Szczegółowy opis wydarzeń według mistyczek

Najświętsza Maryja Panna i św. Józef wyruszyli w podróż z Nazaretu do Betlejem o szóstej rano w zimowy poranek. Ona siedziała na osiołku, a jej mąż prowadził zwierzę. Zabrali ze sobą nieco chleba, owoce, ryby oraz pieluszki uszyte przez Maryję. Dziesięć tysięcy aniołów szło razem z nimi. Wszyscy śpiewali hymny wysławiające Boga. Czasem spali w namiocie pod drzewem, w opuszczonej chacie lub u gospodarzy. Ostatnią noc spędzili w bogatym domu, którego właścicielka traktowała ich z pogardą. Trzydzieści lat później Jezus spotka tę kobietę zgarbioną i ślepą, zgani ją za próżność i uzdrowi.

Do Betlejem dotarli około czwartej po południu. Z trudem dostali się do budynku, gdzie przeprowadzano spis ludności i pobierano podatki. Maryja nieco odpoczęła, karmiona przez dobre kobiety, a Józef szukał kwatery. Chodził od domu do domu, ale nigdzie nie został przyjęty. Wrócił roztrzęsiony i powiedział, że jedyne, co znalazł, to pasterskie schronisko za miastem. Żona pocieszyła go i powiedziała, by tam poszli. 

Weszli do groty, której pasterze używali jako stajni, oboje uklękli i podziękowali Panu. Następnie posprzątali ją, a aniołowie im pomagali. Rozpalili ognisko, bo było zimno, zjedli skromną kolację i przygotowali żłób, kładąc do niego świeże siano i przykrywając płótnem. Św. Józef wycofał się z groty, a Maryja modliła się na kolanach otoczona płomieniami nadprzyrodzonej poświaty. Około północy smuga jasnego światła spłynęła z nieba i zatrzymała się przed Najświętszą Maryją Panną. Wówczas w mgnieniu oka przyszło na świat Boże Dzieciątko, pełne chwały i przemienione. Słychać było, jak aniołowie łagodnie śpiewają pieśń. Matka Boża nie odczuła żadnego bólu i cierpienia.

Po narodzinach skłoniła głowę, przykryła niemowlę kawałkiem tkaniny i adorowała z wielkim szacunkiem, mówiąc: “Witaj, Boże, mój Panie i Synu mój!”. Wówczas Dzieciątko przybrało wygląd zwykłego dziecka, zaczęło drżeć z zimna, wyciągało swoje rączki i płakało. Pochylając się, Maryja czule przytuliła je do piersi i ogrzała. Godzinę później zawołała Józefa. Ten podszedł i padł na twarz z głębokim oddaniem i pokorą. Następnie wziął Dziecko w ramiona, tulił do serca i płakał ze szczęścia. Potem Maryja usiadła na ziemi, ułożyła swego Syna na kolanach, owinęła Go delikatnie w płótna i ułożyła w żłobie. 

W tej chwili wół i osioł z sąsiednich pól weszli do groty, klękli przed Nim i dmuchali ogrzewając je swymi oddechami. W tym samym czasie aniołowie ukazywali się w wielu miejscach. Archanioł Michał zaniósł niezwykłą wiadomość patriarchom i prorokom w otchłani oraz św. Annie i Joachimowi, rodzicom Maryi. Inny anioł powiadomił św. Elżbietę, która od razu posłała do Betlejem służących z płótnami i pieniędzmi. O narodzinach dowiedzieli się od aniołów również kapłan Symeon i prorokini Anna, Trzej Mędrcy, a pasterzy pilnujących stad zawiadomił archanioł Gabriel i zaprowadził ich do Betlejem. 

Kim były mistyczki, które opisały narodzenie Jezusa?

Bł. Maria z Agredy, św. Brygida Szwedzka i bł. Anna Katarzyna Emmerich były wyjątkowymi mistyczkami, które odegrały znaczącą rolę w duchowości chrześcijańskiej. Wszystkie trzy miały wizje religijne, głęboko przeżywały wiarę i przekazywały duchowe przesłania, które inspirowały ludzi na całym świecie. Przeżywały intensywne doświadczenia mistyczne dotyczące życia Chrystusa i Matki Bożej, a ich objawienia miały wpływ na ówczesne życie Kościoła.

Kim była bł. Maria z Agredy (1602–1665)?

Bł. Maria od Jezusa z Ágredy, właściwie María Coronel y Arana, urodziła się w Agredzie w Hiszpanii. Już od młodych lat wykazywała silne powołanie religijne. W wieku 16 lat wstąpiła do zakonu franciszkanek, gdzie zyskała sławę mistyczki. Jej duchowe doświadczenia, szczególnie liczne objawienia maryjne, zaowocowały słynnym dziełem „Mistyczne Miasto Boże,” w którym opisała życie Maryi Dziewicy i mistyczne wydarzenia z życia Jezusa. Bł. Maria z Agredy miała także wizje dotyczące ewangelizacji Nowego Świata i twierdziła, że duchowo podróżowała do Ameryki Północnej, gdzie głosiła wiarę Indianom. Jej objawienia i życie pełne modlitwy wywarły duży wpływ na duchowość hiszpańską XVII wieku. Zmarła w opinii świętości w 1665 roku, a jej kult został zatwierdzony w XVIII wieku.

Kim była św. Brygida Szwedzka (1303–1373)?

Św. Brygida urodziła się w arystokratycznej rodzinie w Szwecji. Już jako dziecko miała wizje mistyczne, m.in. objawienia Chrystusa i Matki Bożej, które towarzyszyły jej przez całe życie. Była żoną i matką ośmiorga dzieci, ale po śmierci męża całkowicie poświęciła się życiu duchowemu. Brygida założyła zakon brygidek, czyli Zakon Najświętszego Zbawiciela, który propagował modlitwę i pobożność maryjną. Została również doradczynią papieży i królów, nawołując do odnowy moralnej w Europie. Jej pisma zawierają objawienia oraz proroctwa dotyczące losów Kościoła, w tym nawoływania do powrotu papieża z Awinionu do Rzymu. W 1373 roku zmarła w Rzymie, a jej życie i proroctwa miały duży wpływ na duchowość średniowieczną. W 1999 roku została ogłoszona współpatronką Europy przez Jana Pawła II.

Kim była bł. Anna Katarzyna Emmerich (1774–1824)?

Bł. Anna Katarzyna Emmerich, niemiecka augustianka, urodziła się w ubogiej rodzinie rolniczej. Już jako dziecko odznaczała się głęboką religijnością i pragnieniem życia zakonnego, mimo licznych trudności. Wstąpiła do klasztoru augustianek, gdzie zaczęła doznawać wizji mistycznych dotyczących życia Jezusa, Maryi oraz świętych. Była również stygmatyczką – na jej ciele pojawiały się ślady Męki Pańskiej. Jej wizje zostały spisane przez Clemensa Brentano, a późniejsze publikacje stały się inspiracją dla katolików na całym świecie. Anna Katarzyna Emmerich prowadziła życie pełne cierpienia i modlitwy, co miało ogromny wpływ na współczesną jej duchowość. Zmarła w 1824 roku, a jej postać jest do dziś czczona jako przykład głębokiego zjednoczenia z Chrystusem w Jego cierpieniu.

Czytaj więcej