Chrapnie to dźwięk powstający na skutek drgań rozluźnionych mięśni podniebienia miękkiego i gardła, kiedy przechodzi przez nie wdychane powietrze. Samo w sobie chrapanie nie jest chorobą, ale przykrą dolegliwością, utrudniającą nocny wypoczynek. Wypróbuj naturalne, domowe metody, aby zapomnieć o chrapaniu.
Chrapanie jest przypadłością, która dotyczy większości mężczyzn. Kobiety chrapią znacznie rzadziej, choć wkrótce po menopauzie to się, niestety, czasem zmienia. Wiele osób zastanawia się, czy te uciążliwe odgłosy towarzyszące każdemu oddechowi to problem tylko dla tych, którzy śpią w jednym łóżku z chrapiącymi? Niekoniecznie! Okazuje się, że zarówno „sprawcy”, jak i „ofiary” mogą przez chrapanie wstawać niewyspani. Ale dodatkowo tym pierwszym grożą jeszcze poważne konsekwencje zdrowotne.
Oczywistym skutkiem chrapania, czyli utrudnionego przepływu powietrza jest niedotlenienie – budzimy się zmęczeni i zupełnie bez energii. Ale chrapanie, zwłaszcza gdy towarzyszy mu bezdech senny (40-60 sekundowe przerwy w oddychaniu) zwiększa ryzyko rozwoju nadciśnienia, zawału i udaru. Lepiej zatem go nie lekceważyć i pójść na wizytę do lekarza rodzinnego lub laryngologa.
W czasie snu, gdy niemal wszystkie mięśnie są rozluźnione, podniebienie miękkie opada i dotyka nasady języka oraz tylnej ściany gardła. Skutek? Nabierane powietrze przepływa jedynie przez niewielką szczelinę. Sprzyja temu spanie na wznak, ale ten problem spowodowany może być alergią, skrzywieniem przegrody nosowej, polipami, a najczęściej otyłością i używkami (papierosy, alkohol).
Pozycja snu ma znaczenie – podczas leżenia na plecach zmniejsza się napięcie mięśni gardła i nasady języka, który opada ku dołowi, a drogi oddechowe się zwężają. Stąd chrapanie. Najlepiej spać na boku. Trudno jednak przez sen kontrolować pozycję. Ułatwia to wszycie na środku pleców piżamy np. piłeczki tenisowej. Uwierając, wymusi ułożenie się na boku.
Chrapaniu sprzyjają leki nasenne. Są częstą przyczyną tego problemu. Powodują dodatkowe wiotczenie miękkich tkanek dróg oddechowych, a przepływające podczas oddychania powietrze wprawia je w drganie, powodując chrapanie.
Chrapanie często bywa objawem obturacyjnego bezdechu sennego – to kilkusekundowe przerwy w oddychaniu. Jeśli jest ich dużo, grozi to niedotlenieniem, co sprzyja nasileniu przewlekłych chorób (np. cukrzycy). Sprawia, że jesteśmy ciągle zmęczeni. Bezdech zwiększa ryzyko nadciśnienia, choroby wieńcowej i zawału.
Chrapaniu sprzyja również menopauza. Przez spadek poziomu estrogenów wiotczeją mięśnie, a miękkie tkanki gardła tracą jędrność i łatwo zapadają się podczas snu. Ponadto tkanka tłuszczowa odkłada się pod błoną śluzową tylnej ściany gardła i zmniejsza drożność dróg oddechowych.
Najczęściej chrapią mężczyźni i osoby z nadwagą lub otyłością, z nadciśnieniem tętniczym, palący papierosy. U kobiet, skłonność do chrapania wzrasta po menopauzie.
Przyczyny chrapania to m.in.:
Chrapanie to nie tylko nieprzyjemna, irytująca przypadłość, ale poważny problem zdrowotny. Jego konsekwencją jest nie tylko niewyspanie i zmęczenie w ciągu dnia, ale też bóle głowy, osłabiona koncentracja, a także choroby układu krążenia. Często, zwłaszcza u osób z nadwagą, chrapaniu towarzyszy bezdech senny, czyli krótkie okresy, gdy dochodzi do spłycenia oddechu i ustania wentylacji płuc. Nie powinnaś tego lekceważyć – to powoduje niedotlenienie organizmu. Może też prowadzić do nadciśnienia, zaburzeń rytmu serca, a nawet zawału. Chrapanie trzeba leczyć. Na początku możesz wypróbować domowe sposoby, ale jeśli nie skutkują, idź do lekarza rodzinnego, który skieruje cię w razie potrzeby do laryngologa.
Pomaga zmiana pozycji podczas snu, ale warto też wyleczyć przewlekłe infekcje i zrzucić zbędne kilogramy.
Reguluj ilość śluzu w drogach oddechowych. Jego nadmiar utrudnia oddychanie. Zmiksuj 2 obrane marchewki i 2 jabłka. Dodaj łyżeczkę tartego imbiru i łyżkę soku z cytryny. Zjedz mus pół godziny przed snem.
Wieczorem wypłucz nos roztworem wody z solą (płaska łyżeczka na szklankę wody).
Przed snem wypłucz gardło lekko podgrzaną oliwą z oliwek.
Co wieczór skrop poduszkę, na której sypiasz, 3 kroplami olejku lawendowego (ok. 8 zł za 12 ml).
Rób inhalacje. Po 2 łyżki liści eukaliptusa (ok. 19 zł za 250 g) i mięty (ok. 3 zł za 50 g) zalej 2 l wody i wolno gotuj 5 minut. Odcedź. Ciepły płyn wlej do miseczki. Pochyl się nad nią, nakryj głowę ręcznikiem i przez 5 minut wdychaj unoszące się opary. Rób tak przed snem przez 5 dni.
Odwiedź laryngologa. Jeśli żadne metody domowe nie skutkują, szukaj przyczyny chrapania u specjalisty. Powodem może być krzywa przegroda nosa, polipy, przerośnięte małżowiny itp. Często zabieg usuwający te kłopoty pomaga pozbyć się problemu głośnego spania.