Do niedawna wydawało się, że trzeba mieć zasobny portfel, by skutecznie odmłodzić twarz. Zabiegi medycyny estetycznej to faktycznie duży wydatek. Na szczęście nastała nowa era masażu, który czyni istne cuda.
Na wygląd twarzy ogromny wpływ ma napięcie mięśni, stan tkanki łącznej, czy ilość zgromadzonej w tkankach wody. Techniki liftingującego masażu potrafią mocno wpłynąć na wszystkie te elementy. Efektem jest natychmiastowe odmłodzenie rysów twarzy. I choć taki masaż nie ma nic wspólnego z delikatnym głaskaniem, to jego zadaniem jest również usunięcie napięcia i odprężenie.
1. Liftingujący masaż twarzy DRE
Ten rodzaj odmładzającego masażu twarzy to autorska metoda opracowana przez Beatę Sekułę, założycielkę Międzynarodowego Instytutu Refleksologii Twarzy. Masaż stymuluje między innymi delikatne powięzi. Są one rusztowaniem twarzy i od ich sprężystości zależy wygląd jej owalu, zarys policzków, brody oraz powiek. Masaż DRE poprawia stan cery, działa też jak drenaż limfatyczny, który likwiduje opuchnięcia na całej twarzy, a także worki pod oczami. Zabieg obejmuje również szyję, dekolt oraz głowę, zawiera elementy muzyko- i aromaterapii.
Efekty masażu twarzy DRE:
- napina owal,
- zmniejsza bruzdy nosowo-wargowe oraz między brwiami,
- poprawa mikrokrążenie komórkowe,
- odbudowuje rusztowanie mięśniowe,
- wygładza i spłyca zmarszczki, poprawia koloryt skóry.
Dodatkowe efekty masażu liftingującego to zmniejszenie lub zlikwidowanie bólu i napięcia w obrębie wszystkich struktur twarzoczaszki, szyi i karku. Masaż łagodzi bóle głowy, nerwobóle, neuralgie, dolegliwości ze strony stawów skroniowo-żuchwowych i migreny. Redukuje poziom adrenaliny i kortyzolu, a zwiększa produkcję DHEA zwanego „hormonem młodości”.
Co warto wiedzieć Przeciwwskazaniem do zabiegu są stany zapalne skóry, aktywny trądzik, stany gorączkowe, powiększone węzły chłonne, choroby nowotworowe i stany po ich chirurgicznym leczeniu, świeże ekstrakcje zębów, nieleczone nadciśnienie, ciąża. Trzeba też odczekać minimum pół roku po zabiegu wszczepienia nici liftingujących, a także przynajmniej 8 tygodni po zastosowaniu wypełniaczy na bazie kwasu hialuronowego i zastrzykach z botoksu oraz 6 tygodni po każdym rodzaju makijażu permanentnego. Czas trwania zabiegu: 60-90 minut, cena od 200 zł
2. Japoński masaż twarzy kobido
Zabieg opiera się na japońskiej sztuce masażu zarezerwowanej początkowo tylko dla członków rodziny cesarza. Jego zadaniem jest stymulacja mięśni, skóry i punktów akupresurowych. Składa się z kilku etapów, a najbardziej intensywny z nich, polegający na wykonywaniu szybkich ruchów (szczypanie, ugniatanie, opukiwanie), balansuje na granicy dyskomfortu. Masaż najczęściej obejmuje twarz i szyję, choć warto poszukać gabinetu, który rozszerza obszar zabiegu na kark, dekolt i głowę. Istnieje też (oczywiście, bardzo współczesna) wariacja masażu kobido z dodatkiem taśm kinezjologicznych, tzw. physio-plastrów, używanych przez fizjoterapeutów w leczeniu urazów i kontuzji. Mają one wzmacniać redukcję obrzęków twarzy.
Efekty liftingującego masażu twarzy kobido:
- działa jak botoks pod względem likwidowania zmarszczek mimicznych, ponieważ głęboko rozluźnia mięśnie
- napina skórę, którą odżywia i ujędrnia, dzięki pobudzeniu krążenia krwi, oraz produkcji kolagenu i elastyny
- likwiduje też obrzęki, ponieważ zawiera elementy drenażu limfatycznego
Najbardziej spektakularne efekty już po pierwszym zabiegu widać u osób z wiotką, cienką skórą, np. dojrzałych lub tych, które dużo schudły. Dodatkowo, relaksujące działanie kobido zapewnia bardzo głęboki sen, pozwala pozbyć się bruksizmu i bólów głowy, u niektórych poprawia nawet pracę układu trawiennego.
Co warto wiedzieć Zabieg można wykonać tylko na skórze, która nie jest w żaden sposób uszkodzona, wykluczony jest też trądzik. Pozostałe przeciwwskazania to świeże zabiegi medycyny estetycznej lub tatuaż (w tym makijaż permanentny), stan zapalny dziąseł czy zębów, infekcje z podwyższoną temperaturą. Czas trwania zabiegu: 60-90 min., cena od 250 zł.
3. Chiński masaż twarzy gua sha
Masaż twarzy Gua sha (czytaj: gła sza) oznacza "skrobać" i "czerwona wysypka". Nazwa nawiązuje do tego, że po tradycyjnym, wykonywanym na całym ciele masażu płytką z rogu, kości lub kamienia powstają wybroczyny w postaci zlewających się czerwonych punkcików. Głębokie działanie zabiegu opiera się na włączeniu mechanizmu regeneracji w skórze, która w procesie gojenia, sama się wzmacnia. Współcześnie, w przypadku masażu twarzy, nie stosuje się aż tak silnego nacisku, jednak trzeba mieć na uwadze, że twarz po zabiegu będzie zaczerwieniona, oraz że efekt ten utrzyma się przez kilka godzin. Aby go zmniejszyć, niektóre gabinety na zakończenie masażu stosują kojącą maskę, np. algową. Zabieg wykonywany jest płytkami z jadeitu oraz rollerami, przy użyciu zapewniających odpowiedni poślizg naturalnych olejków.
Liiftingujący masaż twarzy gua sha daje szybkie efekty:
- oczyszcza pory skóry
- odprowadza zastałą limfę do węzłów chłonnych
- likwiduje obrzęki, poprawia owal twarzy
- działa na naskórek jak mocny piling
- rozjaśnia i odżywia cerę
- pomaga pozbyć się przebarwień
Co warto wiedzieć Poza przeciwwskazaniami podobnymi do tych, jakie występują w przypadku innych głębokich masaży (zabiegi medycyny estetycznej, makijaż permanentny, trądzik, infekcje, uszkodzenia skóry) przy gua sha ważny jest również stan układu krążenia. Cera naczynkowa, problemy z krzepnięciem krwi i gojeniem się ran są zdecydowanymi przeciwwskazaniami do tego zabiegu.
Liftingujący masaż twarzy
-
Jak wybrać gabinet? Najpewniejszą metodą jest spytanie znajomej osoby, która poddała się takiemu zabiegowi. Jeśli został przeprowadzony prawidłowo, powinna być zachwycona. Warto też sprawdzić youtube.
-
Ile trwa efekt? Od tygodnia do dwóch, w zależności od naszego trybu życia i poziomu stresu. Najlepiej powtarzać zabieg raz w miesiącu, a wtedy "włączą się" efekty długotrwałe.
-
Czy można zrobić taki masaż w domu? W internecie znaleźć można instrukcje dotyczące samodzielnego wykonania liftingującego masażu, w tym z użyciem płytki do gua sha. Jednak wykonanie masażu, który da nam rzeczywisty efekt liftingu, widoczny już po pierwszym zabiegu, wymaga wielu lat ćwiczeń pod okiem mistrzów - masaż kobido, w jego tradycyjnej wersji, potrafi dziś wykonać zaledwie ok. 100 osób na świecie. Domowy masaż może więc poprawić mikrokrążenie i wygląd cery (dlatego warto go robić), ale nie odmłodzi nas o 10 lat w ciągu godziny.
Wystarcza około 15 minut przyjemnej pracy rano i wieczorem, a efekty przechodzą czasami najśmielsze oczekiwania. Już po trzech-czterech tygodniach rzetelnie wykonywanych domowych masaży kobiety widzą zdumiewające efekty. Wyglądają jak po długim i przyjemnym pobycie w spa.
Masaż liftingujący w domu – jak go zrobić?
Twarz należy masować zawsze od środka na zewnątrz. Jeśli masz taką możliwość, udaj się na jeden zabieg do gabinetu kosmetycznego, w którym dostępna jest usługa masażu i podpytaj o ewentualne szczegóły.
Możesz również poszukać filmiku w Internecie, na którym objaśniają technikę domowego odmładzania poprzez masaż. Nie jest to jednak niezbędne, ponieważ nawet bez dodatkowych podpowiedzi wykonasz masaż według naszych prostych wskazówek.
Na początku wykonuj zabieg, stojąc przed lustrem. Z czasem, kiedy przyzwyczaisz się do konkretnych ruchów, nie będziesz musiała zerkać w lusterko. Wtedy najlepiej położyć się na łóżku i podłożyć pod kark i plecy dużą poduchę. Łatwiej zrelaksować się w pozycji półleżącej. By masaż był przyjemniejszy i bardziej wydajny, warto wyciszyć telewizor, włączyć ulubioną spokojną muzykę i zapalić świece zapachowe. Pamiętaj, że głęboki relaks wpływa na rozluźnienie mięśni twarzy, przez co wzmacnia efekt Twojej pracy!
Możesz masować twarz tylko palcami lub użyć specjalnego rollera. Przedmiotem największego pożądania są rollery z kamieniem. Dostępne są takie z końcówką z zielonego jadelitu (cena od 50 zł) i droższe (powyżej 60 zł) – z czarnego obsydianu lub różowego kwarcu. Nie licz jednak na to, że będą miały inne właściwości. By wzmocnić działanie masażu rollerem, należy go schłodzić wcześniej w lodówce. Najszybciej ochłodzi się ten najtańszy z jadelitu. Jeśli nie zależy Ci na ładnym gadżecie w łazience i nie chcesz wydawać pieniędzy, z powodzeniem możesz zastąpić roller łyżeczką do herbaty. Też potrzymaj ją w lodówce, by była bardzo zimna. Zabieg wykonuj zawsze jej wypukłą częścią.
Masaż liftingujący wykonuj 2 razy dziennie. Rano – na dzień dobry, aby usunąć z twarzy resztki snu i dodać jej świeżego rumieńca. Wieczorem – na dobranoc, żeby zlikwidować napięcie mięśni i zmęczenie po całym dniu. Wieczorny zabieg na tyle odpręża, że łatwiej jest zasnąć.
Na masaż liftingujący poświęć 10-15 minut. Twarz musi być czysta, bez makijażu. Przed zabiegiem umyj ją i zwilż tonikiem. Ewentualnie możesz nałożyć na skórę dobry tłusty krem lub olejek o działaniu przeciwzmarszczkowym (np. moringa lub arganowy). Ale nie jest to konieczne.
Okolice oczu masuj wyłącznie palcami, odłóż roller i inne masażery. Na palce możesz nałożyć odrobinę kremu, aby był lepszy tzw. poślizg.
Skóra po masażu liftingującym będzie ładnie zaróżowiona i napięta. Bruzdy nosowo-wargowe staną są mniej widoczne. Usuniesz też opuchliznę twarzy. U kobiet dojrzałych często pojawia się ona z powodu burzy hormonalnej. Skóra stanie się ujednolicona i napięta. Zniknie zmęczony wyraz twarzy. Tzw. „chomiki” i cienie pod oczami nie będą widoczne.
