Śmiech to najtańszy naturalny lek – przekonaj się, jak wpływa na zdrowie?

Twoje ciało kocha śmiech, a z jego dobrodziejstw korzysta właściwie każdy organ. W dodatku to lekarstwo nic nie kosztuje i jest dostępne w dowolnej chwili. Nie ma żadnych negatywnych skutków ubocznych ani nie powoduje alergii. Nie da się go przedawkować czy źle zastosować. Jest tylko jeden kruczek: musi być szczery i płynąć z głębi serca. Choć nawet pojedyncza dawka wesołego nastroju podziała jak prozdrowotny balsam, najpotężniej skutkuje wtedy, kiedy się śmiejesz codziennie. Zobacz, co dzięki temu zyskujesz i w jak wpływa na zdrowie!

Śmiech obniża poziom stresu

Śmiech działa na chwilowe smutki, ale też niweluje skutki długotrwałego napięcia. Chodzi nie tylko o to, że życie bywa ciężkie, a moment odpoczynku od zmartwień zdejmuje ciężar z serca. Stres jest jednym z czynników obniżających odpowiedź immunologiczną organizmu. To znaczy, że wiecznie spięci, zmartwieni i zdenerwowani ludzie są mniej odporni, łatwiej zapadają na infekcje oraz ciężej je przechodzą. Dłużej też chorują, jak już coś ich dopadnie. „Niweluj poziom stresu” jak mantra powtarzają poradniki, traktujące o budowaniu odporności. Śmiech dosłownie wymiata napięcie i organizm znów może w naturalny sposób zbroić się przeciwko mikrobom.

Śmiech wpływa na zachowanie równowagi płynów w ciele

W jaki sposób to działa? Kiedy się śmiejesz, intensywnie pracuje przepona, masując przy tym okoliczne organy, m.in. nadnercza, pobudzając je do produkcji hormonów. A te są odpowiedzialne za regulację wodno-mineralną ustroju – czyli utrzymują właściwy poziom wody i soli mineralnych w organizmie. Pomagają także regulować ciśnienie tętnicze krwi, działają przeciwzapalnie.

Śmiech poprawia trawienie

Tutaj także działa przepona: do masowanych podczas śmiechu organów należą żołądek i jelita. Dołączają się również mięśnie brzucha, które podczas serdecznego wybuchu śmiechu intensywnie pracują. Dzięki temu poprawia się ukrwienie wspomnianych narządów, co pozytywnie wpływa na ich kondycję. Jak dodasz do tego fakt, że redukcja stresu pozwala się także rozluźnić tym organom, otrzymasz duże usprawnienie działania układu trawiennego.

Śmiech reguluje apetyt

Naukowcy z Kanady zauważyli, że trwający kilka minut śmiech wpływa na poziom substancji regulujących łaknienie: leptyna (hormon sytości) obniża się, a grelina (hormon głodu) podnosi. To znaczy, że śmiech może pomóc osobom z zaburzeniami apetytu, np. chorym z problemami z układem pokarmowym, cierpiącym na zaburzenia nastroju czy ludziom starszym. 

Kiedy się śmiejesz lepiej działają płuca i oskrzela

Kiedy zrywasz boki, oglądając komedię lub kabaret w telewizji, fundujesz układowi oddechowemu niezłą wentylację. Podczas wybuchu śmiechu zasysamy powietrze głęboko, aż do brzucha - i to wielokrotnie. Wyduszamy je z siebie również pod pewnym ciśnieniem, a to przypomina zalecane przez pulmonologów ćwiczenia. Kilkanaście minut śmiechu pomaga oczyścić się drogom oddechowym, a zalegająca wydzielina jest transportowana do wyjścia. Osoby ciepiące na astmę zauważają, że kiedy kończą się śmiać, zaczynają intensywnie odkrztuszać, a po kilku chwilach ich komfort oddychania znacznie się poprawia.

Dzięki śmiechowi chronisz serce

Dzięki śmiechowi obniża się we krwi poziom substancji zwanych katecholaminami. Biorą udział w powstawaniu arytmii serca i rozwoju nadciśnienia. Gdy jest Ci wesoło, obniża się też poziom pewnego rodzaju cytokin prozapalnych, wpływających na rozwój arteriosklerozy, a rytm serca potrafi spaść o około 10 uderzeń na minutę w stosunku do wartości sprzed ataku śmiechu. Dobre wieści: pozytywne efekty śmiechu są długofalowe! Po 60 dniach codziennej wesołości uczestnicy badań wykazywali poprawę wyników nawet przez 4 kolejne miesiące. 

Śmiech działa przeciwzapalnie

Powoduje obniżenie poziomu białka CRP towarzyszącego stanom zapalnym.