Pokochaj dojrzałą cerę. Najważniejsze zasady pielęgnacji happy aging

Czym jest trend pro-age?

Pro-aging (pro-age, smart aging, happy aging) czyli szczęśliwe starzenie się, to nowy światowy trend, który pomału dociera i do nas. Powstał niejako w opozycji do anti-ageingu, promującego utrzymanie młodego wyglądu za wszelką cenę, często z nadużyciem osiągnięć medycyny estetycznej. Dziś kult wiecznej młodości zastąpiło docenianie ponadczasowego piękna. Na wybiegach pojawiają się dojrzałe modelki, gwiazdy formatu Meryl Streep (70 lat) czy Isabelle Rosselini (67) publicznie mówią, że są dumne ze swoich zmarszczek i nie zamierzają ich ukrywać. Pro-aging zakłada akceptację oznak starzenia się. Nowy sposób pielęgnacji sprowadza się do szeroko pojętego dbania o skórę, jej zdrowy koloryt i wygląd. Na co więc położyć nacisk na co dzień, by osiągnąć pożądany efekt?

Zasady pielęgnacji w duchu happy aging

1. Systematycznie nawilżaj

Skóra, której nie brakuje wody wygląda młodziej i wolniej się starzeje. Większość zachodzących w skórze procesów przebiega w wodzie. Kiedy jej ubywa, włókna kolagenu i elastyny tracą elastyczność, skóra wiotczeje, pojawiają się zmarszczki. A z wiekiem skóra szybciej traci wodę, bo ubywa w niej kwasu hialuronowego, który wiąże ją w skórze. Mniej szczelna staje się też hydrolipidowa bariera zapobiegająca ucieczce wody.

Pielęgnacja nawilżająca ma za zadanie uszczelnić skórę i związać w niej wodę.

• Zrezygnuj z mydła i wody chlorowanej, unikaj kosmetyków z alkoholem (wysuszają).
• Do demakijażu używaj płynu micelarnego lub mleczka i toniku.
• Postaw na kremy – na dzień stosuj nawilżający (np. z kwasem hialuronowym) z filtrem UV, na noc odżywczy, o bogatej konsystencji (z ceramidami, mocznikiem, olejami roślinnymi).
• Wzmocnij nawilżanie. Raz w tygodniu zafunduj skórze maseczkę nawilżającą, która uszczelni skórę i dostarczy jej wilgoci.

2. Wzmocnij naczynka

Z wiekiem naczynia krwionośne często robią się coraz bardziej kruche, rozszerzają się, tworzą pajączki. Czerwieniąca się pod wpływem emocji, zmian temperatury, wypitej kawy czy alkoholu, usiana pajączkami cera nie wygląda zdrowo. By poprawić jej kondycję, trzeba unikać gorących kąpieli, sauny, gwałtownych zmian temperatur i odpowiednio o nią zadbać. Cera naczynkowa nie lubi agresywnego traktowania. 

Pielęgnacja cery naczynkowej:

• Delikatnie ją oczyszczaj, podrażnienie może wywołać nawet pocieranie wacikiem, nie mówiąc o ręczniku.
• Wybieraj kosmetyki do cery naczynkowej, z kasztanowcem, arniką, rutyną, wyciągami z miłorzębu i oczaru wirginijskiego (uszczelnią i wzmocnią naczynka).
• Stosuj dermokosmetyki łagodzące (z apteki), najlepiej z pigmentem zielonym lub żółtym. Te kolory dobrze neutralizują zaczerwienienia.

Zabieg dermatologiczny – szpecące naczynka można zamknąć. Dermatolodzy polecają zabieg urządzeniem IPL lub laserem. Światło lasera obkurcza ścianki naczynia, powodując jego zamknięcie. Niektóre naczynka zamykają się już po pierwszym zabiegu, inne dopiero po kilku.

Maskowanie zaczerwienienia – drobne pajączki i zaczerwienienia można również zatuszować makijażem.

• Możesz użyć zielonej lub żółtej bazy, której kolor przez kontrast zamaskuje dobrze zaczerwienienia, albo korektora w tym kolorze.
• Kosmetyki maskujące wklep palcami, bo pod wpływem ciepła lepiej zwiążą się ze skórą i naczynka staną się mniej widoczne.

3. Zlikwiduj przebarwienia

Pojawiają się często, gdy nam przybywa lat, ale można z nimi skutecznie walczyć. Tworzą się pod wpływem słońca (bo w obronie przed nim skóra wytwarza pigment), a w pewnym wieku po prostu pojawiają się na skórze. Niektórych pozbędziesz się domowymi sposobami, innymi musi zająć się specjalista.

By ustrzec się przebarwień trzeba przede wszystkim chronić się przed słońcem, zatem:

• Na dzień stosuj kremy z filtrem, minimum SPF 15, a gdy przebywasz dużo na świeżym powietrzu wybierz te z filtrem SPF 30-50.
• Wieczorem nakładaj krem intensywnie wybielający.
• Drobne plamki możesz smarować punktowym preparatem wybielającym.
• Stosuj na noc peelingi rozjaśniające do użytku domowego (najlepiej te z apteki).

Zabieg dermatologiczny – specjaliści twierdzą, że najskuteczniejszym sposobem, by pozbyć się przebarwień są peelingi chemiczne. Zawarte w nich kwasy o wysokim stężeniu silnie złuszczają naskórek. Profesjonalista wybierze najlepszą dla ciebie metodę.

Maskujący makijaż – nie udało ci się pozbyć przebarwień? Możesz je ukryć pod umiejętnie wykonanym makijażem:

• kryjący podkład dokładnie, miejsce przy miejscu, zaaplikuj gąbeczką, a potem uklep go palcami, by lepiej stopił się ze skórą.
• jeśli plamy nadal są widoczne, nałóż na nie punktowo korektor i też go wklep.
• przypudruj twarz miękkim pędzlem, lekko dotykając nim skóry, by nie zetrzeć wykonanego makijażu.

4. Chroń przed wolnymi rodnikami

Atakowana przez wolne rodniki skóra dużo szybciej się starzeje. Wolne rodniki to atomy z niesparowanym elektronem, które dążą do tego, by ten stan zmienić. Zabierają lub oddają elektron innym atomom, siejąc spustoszenie w skórze – uszkadzają lipidy w naskórku, przez co skóra szybciej traci wilgoć, robi się sucha i skłonna do podrażnień. Naruszają też włókna kolagenu i elastyny, co prowadzi do utraty elastyczności skóry i przyspiesza tworzenie się zmarszczek.

Powstawaniu wolnych rodników sprzyjają: słońce, zanieczyszczone powietrze, długotrwały stres, palenie papierosów, złe odżywianie. Jak się przed nimi bronić? Na co dzień stosuj kosmetyki z przeciwutleniaczami.

Ochrona przed wolnymi rodnikami: 

• Najskuteczniejsze są witaminy A, E, i C, koenzym Q 10 oraz polifenole czyli substancje chroniące rośliny przed promieniowaniem słonecznym (najczęściej w kremach wykorzystuje się te z winogron, zielonej herbaty) oraz i flawonoidy (np. z miłorzębu japońskiego).
• Wzmocnij ochronę (gdy skóra jest zmęczona np. chorobą lub opalaniem) kuracją kapsułkami z witaminami w czystej postaci albo witaminowym serum.
• Nie przesadzaj z ekspozycją na słońce (przyczynia się do powstawania wolnych rodników). Chroń skórę przed promieniami UV stosując kremy z odpowiednim filtrem (patrz: pkt. 3, Pielęgnacja na dzień).

5. Wygładzaj i rozświetlaj

Promienna cera zawsze wygląda młodziej, a z upływem czasu skóra traci blask. Młoda cera jest świetlista i ma zdrowy koloryt, bo regularnie się odnawia. Komórki przemieszczają się z głębszych warstw naskórka na powierzchnię i ulegają złuszczeniu. Z wiekiem jednak proces ten zwalnia i na powierzchni zbiera się warstwa martwych komórek. W efekcie cera robi się szara i gorzej odbija światło. By przywrócić jej świetlisty wygląd, trzeba ją oczyścić i wygładzić. Ale uwaga! Nie wolno tego robić zbyt intensywnie, bo łatwo uszkodzić chroniący ją płaszcz hydrolipidowy.

Pielęgnacja złuszczająca:

• Raz w tygodniu oczyszczaj skórę peelingiem. Jeśli twoja cera dobrze znosi tarcie, możesz wybrać preparat drobnoziarnisty. Jeżeli masz cerę wrażliwą – stosuj enzymatyczny.
• Po peelingu nałóż maseczkę rozświetlającą, która oczyści skórę z toksyn i pięknie ją rozjaśni.
• Skórę odświeży doskonale domowa kuracja peelingiem z kwasami kupionym w aptece. Trwa na ogół 2-4 tygodni. W tym czasie trzeba chronić skórę kremem z wysokim filtrem UV (SPF 30, a nawet 50).

Makijaż rozświetlający – szybki sposób na dodanie skórze blasku to rozświetlacz. Muśnij nim kości policzkowe, grzbiet nosa i dekolt, a zamaskujesz szarość skóry.

Co jeszcze pomoże ci starzeć się pięknie?

Zabiegi upiększające

Wybieraj te, które pozwolą ci wyglądać ładniej, ale niekoniecznie młodziej. W trend pro-aging wpisują się wszystkie te zabiegi, które wpływają na poprawę jakości skóry. W dziedzinie medycyny estetycznej odchodzi się od całkowitego wygładzania zmarszczek, które nadaje twarzy sztuczny wygląd. Zamiast nadmiernego korzystania z botoksu stawia się na zabiegi, które rozjaśnią i rozświetlą skórę, spowolnią też proces starzenia się.

W gabinetach medycyny estetycznej stawia się na te zabiegi, które mają za zadanie pobudzanie skóry do samoodnowy, np:

• Wampirzy lifting czyli rodzaj mezoterapii, w której wstrzykiwanym w skórę czynnikiem odmładzającym jest osocze, pozyskane z własnej krwi pacjenta. W efekcie zabiegu cera jest gładsza, lepiej napięta, rozświetlona.
• RF mikroigłowa. Podczas zabiegu radiofrekwencji głowica jednocześnie nakłuwa skórę i podgrzewa tkanki. Drobne zranienia, które powstają, mobilizują tkanki do regeneracji.
• Dermapen. Zabieg polega na mikronakłuwaniu skóry urządzeniem, które pobudza skórę do samoleczenia.
• Zabiegi laserowe. Jedne lasery powodują w skórze mikrouszkodzenia, stymulując procesy naprawcze (np. Pixel CO2), inne, doprowadzając do przegrzania, powodują przemodelowanie kolagenu i pobudzają do produkcji nowego (np. Renas).

Warto pamiętać, że odpowiednia ilość snu również wpływa korzystnie na wygląd. Po dobrze przespanej nocy skóra jest gładsza, wygląda świeżo. Dlaczego tak się dzieje? W czasie nocnego wypoczynku komórki dzielą się szybciej niż w ciągu dnia i zniszczenia w strukturze skóry mogą być bez przeszkód odbudowywane. Jeśli dodatkowo dostarczysz skórze substancji wspomagających regenerację, rano twoja cera cera będzie w dużo lepszej kondycji.