Suchość pochwy może narażać nas na nieprzyjemne uczucie świądu i pieczenia, a także dyskomfort w sytuacjach intymnych. Może mieć wiele przyczyn, więc czasem trudno jest wskazać, co odpowiada za dolegliwość w naszym przypadku. Na szczęście suchość pochwy można leczyć. Sprawdź, jak możesz sobie pomóc.
Suchość pochwy to dość częsta dolegliwość, która może mieć wiele przyczyn. Jeśli objawy dają nam się we znaki, możemy spróbować pomóc sobie same stosowaniem odpowiednich preparatów. Jeśli te nie pomogą, konieczna będzie wizyta u lekarza, który dobierze właściwe leki.
Może ich być naprawdę dużo. Od niektórych okresów w życiu kobiety, które sprzyjają występowaniu dolegliwości, poprzez niewłaściwą bieliznę, stres aż po niektóre choroby i stosowane leki.
Niektóre etapy życia szczególnie jej sprzyjają. Lekarze wymieniają tutaj sytuacje, w których w kobiecym organizmie zachodzą znaczne zmiany hormonalne:
Suchość pochwy, której podłożem są te sytuacje określa się mianem fizjologicznej. Zawinić też mogą źle dopasowane środki do higieny intymnej – jeśli płyn lub żel działa na nas uczulająco, jednym ze skutków, obok zaczerwienienia i świądu śluzówki, może być jej suchość.
Prana w kiepskiej jakości proszku lub płukana w mało delikatnym płynie bielizna także może podrażniać i wysuszać śluzówkę. Zwłaszcza, jeśli jest uszyta z nieprzewiewnego, sztucznego materiału albo zbyt ściśle przylega do ciała.
To często niedoceniany przez nas „sprawca” kłopotów – tymczasem, jak wyjaśniają eksperci, częste stresy i przewlekłe zmęczenie wystarczą, by wystąpiła u kobiety nieprzyjemna dolegliwość.
Suchość miejsc intymnych mogą też wywołać niektóre choroby, stany zdrowotne lub przyjmowane na co dzień leki. Należą do nich:
Sygnałem, że śluzówka jest w złym stanie może być, oprócz dyskomfortu pojawiającego się podczas współżycia seksualnego, ból odczuwany podczas zakładania tamponu.
Ponadto klasyczny objaw suchości pochwy to uczucie świądu i pieczenia w okolicach intymnych.
W pierwszej kolejności możemy zastosować preparaty zawierające kwas hialuronowy drobnocząsteczkowy (50-500 kDa). Najlepiej nadaje się do pielęgnacji wrażliwych miejsc intymnych. Wnika głęboko w śluzówkę, ma silne działanie nawilżające i regenerujące, przyspiesza procesy gojenia. Jest bezpieczny w stosowaniu, nie wymaga konsultacji ginekologicznej.
Jeśli problem nie mija, trzeba zgłosić się do lekarza ginekologa. Najlepiej zrobić to w każdym przypadku – dla skontrolowania, czy oprócz suchości pochwy nie występują poważniejsze, związane z niedoborem estrogenów schorzenia (np. zmiany w piersiach).
Specjalista może zalecić nowoczesne preparaty złożone. Oprócz kwasu hialuronowego zawierają one substancje takie, jak ceramidy, które wzmacniają barierę lipidową i zmniejszają utratę wody przez śluzówkę. Drugim pomocnym składnikiem jest trechaloza – ma silne właściwości regeneracyjne i także zapobiega utracie wody. Liposomy ułatwiają transport tych wszystkich substancji w głąb.
Problemy ze zdrowiem intymnym mogą odbijać się na naszym samopoczuciu psychicznym – wiele kobiet przypłaca je obniżeniem pewności siebie, spadkiem poczucia własnej wartości, poczuciem winy, zakłopotaniem. Dlatego poza leczeniem farmakologicznym specjalista ginekolog może zalecić poradę psychologa lub psychoterapeuty. To ważny element leczenia!