Jak pozbyć się chorobotwórczych wirusów i bakterii z pomieszczenia? Zachęcamy do wypróbowania 3 domowych sposobów na odkażanie mieszkania. Jak to zrobić krok po kroku? Dzięki temu w sezonie panoszących się wirusów i bakterii będziemy oddychać zdrowym powietrzem. W domu będzie pięknie pachnieć, a ty nie będziesz chorować.
Spis treści
Sezon na przeziębienie w pełni. Przynosimy do domu chorobotwórcze drobnoustroje złapane w pracy, w sklepie, autobusie czy w szkole. Kaszlemy, prychamy, kichamy, rozsiewając w mieszkaniu wirusy i bakterie, które nie tylko utrudniają nam dojście do siebie, ale zarażają też naszych bliskich. Sięgamy po leki, ziołowe napary, rozgrzewamy się w kąpieli. Ale jest coś jeszcze, co może poprawić naszą kondycję. To odkażanie mieszkania. Stosując tę praktykę regularnie, mamy szansę zdusić wirusy już w zarodku.
Ta roślina pochodzi z Kalifornii i Meksyk. U nas kupimy ją w wysuszonych pęczkach obwiązanych sznureczkiem (w sklepach internetowych od 15 zł). Wystarczy podpalić jej liście, by w pomieszczeniu rozniósł się słodki aromat. Ale nie o zapach tylko tu chodzi. Szałwię doceniali Indianie Nawajo, którzy wykorzystywali roślinę do rytuałów magicznych – miała oczyszczać ludzi ze słych mocy, gasić wokół nich złą energię i przywracać harmonię oraz spokój. Z tych bardziej konkretnych zalet wierzyli, że leczy kaszel i przeziębienia. Dziś rytuał odkażania pomieszczeń szałwią cieszy się popularnością. Choć sam nie przegoni choroby, odkazi dom z chorobotwórczych drobnoustrojów.
To drzewo rośnie w Ameryki Południowej i Środkowej. Jego nazwa przetłumaczona na język polski to dosłownie „święte drzewo”. Rdzenni mieszkańcy Amazonii wykorzystywali je do wielu duchowych i leczniczych ceremoniałów. Dziś z powodu nadmiernej eksploatacji, zostało one objęte ochroną. Kilkucentymetrowe drewienka, które możemy nabyć w internecie (od 12 zł za 25 g) pozyskiwane są z opadłych gałęzi drzewa. Wystarczy je podpalić, by aromatyczna żywica rozniosła w całym domu słodko-cytrusowy zapach i przez okadzanie zredukowała liczbę wirusów w otoczeniu.
Kochamy je za zapachy przywołujące obrazy natury. Wypełniony ich wonią dom, sprawia, że od razu czujemy się lepiej. Olejki pozyskiwane są z roślin i oddają wszystko, co w nich najcenniejsze. Niektóre świetnie sprawdzą się w zwalczaniu wirusów i bakterii w pomieszczeniach. Należą do nich przede wszystkim olejki: cytrynowy, pomarańczowy, cynamonowy, z drzewa herbacianego, tymiankowy, oregano, goździkowy.
Wyświetl ten post na Instagramie