Jak jeść więcej warzyw jeśli ich nie lubisz? Wbrew pozorom to proste! Możesz tak podać warzywa, by były niemal niewidoczne, a nawet... niewyczuwalne. Mimo to dostarczysz organizmowi niezbędnych witamin i minerałów. Sprawdź 12 sposobów, aby wprowadzić do diety więcej warzyw. Wypróbuj też nasze przepisy na dania z "zakamuflowanymi" warzywami.
By zmniejszyć ryzyko chorób układu trawiennego i sercowo-naczyniowego powinniśmy zjadać 80 dag warzyw dziennie. Jednak wg. badań zjadamy ich dużo mniej! Przeciętnie jest to tylko 25 dag dziennie! Zdarza się, że same nie przepadamy za warzywami lub nie chcą ich jeść domownicy. Na szczęście są sprytne i smaczne sposoby, dzięki którym możemy oszukać swoje oczy, a także nabrać dzieci czy męża.
Przede wszystkim... sprytnie! Jeśli Ty lub Twoi domownicy nie lubicie warzyw, możesz dopuścić się małego oszustwa. Warzywa można "przemycać" do potraw tak, aby nie było ich widać ani nawet czuć, a jednocześnie dostarczymy organizmowi niezbędnych witamin i minerałów. Oto 13 sposobów na to, aby wprowadzić do diety więcej warzyw.
Warzywa powinny stanowić połowę naszej diety jednak wprowadzamy je do diety małymi krokami. Po pierwsze dlatego by zmiana smaku naszego tradycyjnego przepisu była bardzo subtelna.
Lepiej dodawać małe ilości warzyw, ale codziennie i do każdego posiłku. A gdy domownicy przyzwyczają się, dodawać nieco więcej. Po drugie ilość błonnika w diecie wprowadzamy stopniowo by uniknąć reakcji ze strony układu pokarmowego (zaparć lub biegunek).
Warzywa nie powinny się mocno wyróżniać smakiem. Dlatego doskonale sprawdzi się cukinia, która ma lekko słodkawy, ale neutralny smak. Z powodzeniem możemy ją dodawać startą, nawet w dużej ilości, do ciast, naleśników, placków czy zrobić z niej spaghetti i wymieszać z białym makaronem.
Warzywa możemy dodawać także do ciast. Dynia pokrojona w małą kostkę i wymieszana z podobnie pokrojonym jabłkiem i brzoskwinią (w proporcji 1:1), doprawiona cynamonem i użyta jako farsz do szarlotki czy do owsianki będzie nie do odróżnienia od owoców.
Jeśli warzywa zetrzemy na tarce i dobierzemy kolorystycznie do potrawy będą mniej "kłuły" nas w oczy i chętniej je zjemy. Starte białe warzywa korzeniowe doskonale kamuflują się w ryżu, a marchew i cebula – w kaszy gryczanej. Na pół szklanki suchego ryżu lub kaszy możemy dać 3-4 warzywa.
Pietruszkę, seler czy pasternak możemy też zmieszać z ziemniakami w równych proporcjach i zrobić purée lub ugotować z nich zupę krem.
Warzywa korzeniowe będą nie do odróżniania, gdy zmieszamy je z mięsem mielonym. Łączmy 1/4 drobno startych warzyw i 3/4 mięsa. Doprawiamy solą, pieprzem i takimi ziołami, jak zawsze. Z masy możemy przygotować kotlety mielone, pulpety, gołąbki albo przesmażyć ją z pomidorami na sos do makaronu. Do czerwonego mięsa możemy dodać także burak.
Jeśli lubimy frytki, możemy zrobić je także z warzyw korzeniowych, wymieszać z ziemniaczanymi i podać razem. Polanie keczupem lub innym sosem także zakamufluje smak warzyw.
Zamiast niezdrowych przekąsek warto, by na stole stały chipsy z warzyw korzeniowych i jarmużu. Przed pieczeniem obsypujemy je ziołami i papryką. Na początek możemy mieszać je z ziemniaczanymi sklepowymi, a gdy się przyzwyczaimy do ich smaku, stopniowo zmniejszać ilość kupnych.
Dodanie do warzyw orientalnych przypraw i egzotycznych sosów, które podajemy do mięs, sprawi, że nabiorą nowego smaku, a bliscy będą się nimi zajadali np. warzywa możemy przygotować tak jak kotlety i podać z amerykańskim sosem do steków czy dodać sos barbeque (czyt. barbekju). Z kapusty czy selera możemy zrobić steki. Wystarczy, że potniemy je na plastry, posmarujemy olejem i upieczemy lub obtoczymy w jajku, bułce i usmażymy.
Warzywa, które gotujemy w wodzie (np. ziemniak, marchew, brukselkę) zamiast okrasić bułką tartą z masłem, można na wzór kuchni indyjskiej polać sosem curry i posypać bakaliami czy czerpiąc pomysły z kuchni arabskiej - możemy obrane i pokrojone warzywa zmieszać z oliwą, przyprawą sumak (w sklepach z kuchnią orientalną), tymiankiem i sezamem. Pieczemy 30 minut w 180 st.
Z twardych, długich warzyw łatwo zrobimy też makaron. Podajemy go z włoskimi sosami. Z marchwi, białej rzodkwi i cukinii obierakiem do warzyw tzw. obierak julienne (ok. 7 zł) ścinamy cienkie wstążki (możemy zrobić to też zwykłą obieraczką, a wstążki przekroić na pół, by były cieńsze). Wstążki dusimy do miękkości w wodzie z dodatkiem oliwy. Odcedzamy i polewamy dowolnym sosem do makaronu (np. śmietanowym, pomidorowym).
Warzywa korzeniowe doprawione i zapiekane pod beszamelem, z serem brie czy ze śmietaną będą doskonałym dodatkiem do mięsa. Zastąpią i ziemniaki (które po ugotowaniu lub upieczeniu mają dużo wyższy indeks glikemiczny niż warzywa korzeniowe) i sałatkę. Możemy je zjeść też jako ciepłą kolację.
Wypróbujmy więc poniższe przepisy bo tak przygotowanych warzyw zjemy więcej. Warto, nawet jeśli są trochę bardziej kaloryczne niż te z wody.
Kapusta polana sosem barbeque (czytaj barbekju) świetnie udaje klasyczne amerykańskie danie. Możemy też doprawić ją majonezowym sosem duńskim (tzw. remulada).
Składniki:
Sos barbegue:
Sos remulada:
Przygotowanie:
Do złudzenia przypomina zwykły ryż, a po zmieszaniu z ryżem - wzbogaca jego smak. Ryż z selera, pietruszki, pasternaku czy kalafiora doprawiony niewielką ilością marchwi, oliwą i ziołami ma niższy indeks glikemiczny i znacznie więcej dobrego dla jelit błonnika niż tradycyjny biały ryż.
Składniki:
Przygotowanie:
Nasza rada: Ryż można zrobić także ze startego kalafiora czy pasternaku, dodać trochę marchwi, ziół i oliwy do smaku.
Wstążki cukinii przykryte sosem bolońskim i posypane parmezanem są nie do odróżnienia od zwykłego makaronu.
Składniki:
Przygotowanie:
Burak jest trudniejszy do ukrycia, ale zmieszany z czerwonym mięsem jest mniej widoczny i nie czuć jego smaku.
Składniki:
Na ciasto kruche:
Na nadzienie:
Przygotowanie:
Nietypowym składnikiem sosu są suszone papryczki nyora, ale można zastąpić je zwykłą świeżą czerwoną papryką i mieloną chili oraz słodką papryką. Sos wzbogaci smak pieczonych warzyw.
Składniki:
Przygotowanie: