Mamy teraz do czynienia z plagą przestępstw, które mają na celu wyłudzenie danych do naszego konta bankowego: loginu i hasła. Oszuści stosują coraz bardziej zaawansowane techniki i łatwiej im wywieść nas w pole. Na czym polega spoofing, oszustwa na konkursy z nagrodami, oszustwa na informacje „z urzędu” i „od policji” i jak nie dać się nabrać? Sprawdź, jak działają przestępcy i jak powinnaś zareagować.
Spis treści
Do niedawna dość łatwo można było ich zdemaskować. Wiadomości e-mail i SMS-y miały błędy językowe, strony były nieudolnie fałszowane. Teraz są tak dopracowane, że trudno je odróżnić od oryginału. Tym bardziej musimy być czujni.
Komisja Nadzoru Finansowego, Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości i banki (m.in. Bank ING, Bank Millennium, PKO BP, banki spółdzielcze i wiele innych) ostrzegają przed tzw. spoofingiem. Ostatnio to metoda najczęściej stosowana przez przestępców. Gdy dzwonią, na wyświetlaczu telefonu pojawia się prawdziwy numer infolinii banku, a to od razu usypia naszą czujność.
Uwaga! Jeśli odbierzesz telefon rzekomo z banku z informacją o podejrzanej transakcji, zastosuj zasadę polecaną przez Policję: rozłącz się, odczekaj minimum 30 sekund i samodzielnie zadzwoń do banku. Dla bezpieczeństwa ręcznie wybierz numer z klawiatury (nie oddzwaniaj z historii połączeń). Wtedy będziesz mieć pewność, że rozmawiasz z prawdziwym konsultantem. Spytaj go, czy rzeczywiście miała miejsce taka sytuacja. Skontaktuj się z bankiem także wtedy, gdy dostaniesz dziwną wiadomość SMS lub e-mail z informacją o zagrożeniu na koncie.
W internecie krążą fałszywe ogłoszenia o konkursach, które do złudzenia przypominają autentyczne akcje promocyjne. Nagrody w nich to m.in. smartfon lub tablet od Netii, samochód od Toyoty, rower z Decathlonu albo bony zakupowe do sklepów Lidl i Żabka. Firmy oczywiście nie mają nic wspólnego z tymi przekrętami, oszuści podszywają się pod nie.
Uwaga! Jeśli dostaniesz SMS lub e-mail z zaproszeniem do konkursu, wejdź na stronę organizatora i sprawdź, czy jest tam wzmianka o konkursie. Ale adres wpisz samodzielnie w komputerze, nie korzystaj z przesłanego linka.
Na początku roku wiele osób otrzymuje wiadomości dotyczące podatków: możliwej do odebrania nadpłaty lub niewielkiej zaległości, która grozi... postępowaniem karnym. W wiadomościach są linki do sfałszowanej strony szybkich płatności, niby po to, by od razu można było uregulować zaległość. Jeśli z tego skorzystamy, nasze dane bankowe przechwycą złodzieje.
Oszuści podszywają się też pod Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC) i wysyłają e-maile z informacją, że w komputerze adresata „zainstalowano oprogramowanie szpiegujące”. Wiadomość jest opatrzona znakami policji i wygląda bardzo wiarygodnie. Jest w niej przycisk, który pozwala od razu zainstalować „specjalną aplikację” niby usuwającą zagrożenie. W rzeczywistości ta aplikacja przechwytuje dane z komputera, w tym dane logowania do konta bankowego.
Inny najnowszy przekręt to rzekoma „dotacja z Ministerstwa Finansów dla osób w wieku emerytalnym, o niskich dochodach i bezrobotnych”.
Uwaga! Ani urzędy skarbowe, ani policja, ani żadne inne publiczne służby nie wysyłają wiadomości, które przekierowują do szybkich płatności. Jeśli otrzymasz taką wiadomość, nie klikaj w link i nie podawaj danych, zwłaszcza hasła do konta.
Nawet te doskonale przygotowane można rozpoznać. Ale trzeba wiedzieć, na co zwrócić uwagę:
Taki program skanuje (przegląda) wszystkie dane, które odbierasz z internetu, zarówno ze stron, jak i z poczty e-mail. Rozpoznaje zagrożenie, np. złośliwy kod, i je blokuje. Chroni przed typowymi wirusami i programami szpiegującymi, ale też blokuje niebezpieczne strony oraz ostrzega przed tymi, które mogą być potencjalnie groźne (nawet jeśli jeszcze nie zostały zgłoszone jako zagrożenie). Nie trzeba za niego płacić, można używać darmowej wersji, np. Avast Free Antivirus, Norton AV czy TotalAV. Wystarczy ją raz zainstalować, aktualizuje się automatycznie. Oprogramowanie antywirusowe można pobrać bezpośrednio ze strony producenta. Jeśli sama nie czujesz się zbyt pewnie w kwestiach komputerowych, poproś kogoś z rodziny lepiej z nimi obeznanego lub zgłoś się do serwisu. Poproś też koniecznie o zainstalowanie antywirusa w telefonie. Dzięki temu twoje dane i konto bankowe będą lepiej chronione.