Indeks glikemiczny (skrót IG) to wartość, która pokazuje, jak szybko rośnie nam poziom cukru we krwi po zjedzeniu danego produktu. Takie skoki cukru nie są korzystne dla zdrowia, dlatego warto ich unikać. Warto znać produkty o niskim IG oraz sposoby na jego obniżenie.
Każdy produkt, który spożywamy, ma indeks glikemiczny (IG – od 0 do 100). Dzięki niemu wiemy, jak żywność wpływa na poziom cukru we krwi 2-3 godziny po zjedzeniu danego pokarmu. Im wyższy indeks glikemiczny (IG) żywności, tym szybszy wzrost glukozy we krwi po jej spożyciu. Najlepiej więc wybierać produkty o niskim i średnim IG. To dotyczy tylko węglowodanów – tłuszcze i białka nie powodują dużego wzrostu poziomu glukozy we krwi. O co w tym chodzi?
Produkty o niskim IG są wolniej wchłaniane i trawione. Dają za to uczucie sytości na dłużej i nie powodują gwałtownych wahań poziomu cukru we krwi. Minimalizują wydzielanie insuliny po posiłku, przez co opóźniają wystąpienie uczucia głodu. Rzadziej więc sięgamy po jedzenie, co niewątpliwie jest też pomocne, gdy zmagamy się z dodatkowymi kilogramami. Łączenie produktów o niskim IG z rzeczami o wysokim IG sprawia, że całkowity IG posiłku znacznie się obniży.
Produkty z niskim indeksem glikemicznym – IG < 55
Produkty ze średnim indeksem glikemicznym – IG = 56–69:
Produkty z wysokim indeksem glikemicznym – IG > 70:
Tabele z IG wszystkich produktów możesz znaleźć w internecie, wydrukować i powiesić w widocznym miejscu, aby korzystać z nich podczas planowania posiłków. Tabele znajdziesz np. na stronach: diagnosis.pl/indeks-glikemiczny-tabela-pdf czy glukoza.pl.
Na to, by nie podwyższać sobie zanadto poziomu cukru we krwi po posiłku, powinien zwracać uwagę każdy – nie tylko osoby chorujące na cukrzycę czy insulinooporność. Długotrwałe jedzenie produktów o wysokim indeksie glikemicznym sprzyja bowiem nadwadze. Na wysokość IG posiłku wpływa m.in. sposób przygotowania produktów, temperatura dania, a nawet to, w jaki sposób pokroimy składniki posiłku.
Dlatego wiosną korzystajmy z sezonu i sięgajmy po młode ziemniaki, buraki czy marchewkę. Im starsze – dłużej rosnące i leżące warzywo – tym ma wyższy IG.
Dlatego lepiej zjeść zielony banan niż żółty. Najbardziej dojrzały – z brązowymi plamkami – ma niemal dwukrotnie wyższy IG niż zielonożółty.
Duże kawałki trawią się dłużej, co nie podnosi tak poziomu cukru jak np. zmiksowane warzywa w zupach kremach czy rozdrobnione w purée.
W skórce jest najwięcej błonnika, który sprawia, że cukry są wolniej trawione. Dlatego warzywa korzeniowe warto gotować ze skórką i jeść razem z nią.
W wyższej temperaturze i przy dłuższym podgrzewaniu, wytwarza się więcej cukrów.
By strawić taki posiłek, organizm spali więcej cukru w nim zawartego.
Tak przygotowane produkty wolniej się trawią i nie podnoszą gwałtownie poziomu cukru
Mają dużo błonnika i witaminy C, które obniżają poziom cukru.
W ugotowanych ziemniakach po 12 godz. od włożenia do lodówki wytwarza się skrobia oporna, która nie podnosi cukru. Potrawy jemy zimne lub ciepłe (po podgrzaniu powyżej 50 st. skrobia zmieni się w zwykłą). Pieczywo jemy czerstwe lub opieczone po zamrożeniu.