Po zimie nasz organizm spragniony jest ruchu i witamin. Pokonaj wiosenne zmęczenie: pozwól sobie na długi spacer, krótką gimnastykę i drobne przyjemności. Zobacz też, co jeść, by nie zabrakło ci wzmacniających składników.
Wiosną czujesz się ciągle zmęczona, śpiąca i apatyczna? Nic ci się nie chce? Twoja cera jest szorstka i wygląda blado? To objawy wiosennego zmęczenia, spowodowane brakiem ruchu, odpowiednich substancji odżywczych w zimowej diecie oraz małej ilości światła słonecznego. Ale można temu zaradzić.
Organizm po zimie spragniony jest także substancji odżywczych: cynku, magnezu, witaminy C i B6. Witaminy można spożywać w postaci gotowych preparatów (np. Falvit, Vitaral, Multivitamina) lub też w postaci naturalnej. Chrup marchewki, nie gardź szpinakiem, brukselką, brokułami. Jedz owoce cytrusowe a także kiwi – to kopalnia witamin. Nie musisz sięgać po drogie nowalijki, również mrożonki zawierają wartościowe witaminy.
Wygląd szarej, zmęczonej cery poprawią witaminy A, C i E. Pij jak najwięcej soków (zwłaszcza z aronii i czarnej porzeczki) oraz soków warzywnych. Duży wpływ na nasze samopoczucie i witalność ma niedobór niacyny (wit. PP) i kwasu foliowego. W postaci naturalnej znajdują się one w wątrobie, chudym mięsie oraz drożdżach piwnych, a także w kiełkach pszenicy, awokado, warzywach zielonolistnych oraz marchwi.
Organizm nie gromadzi witaminy C, dlatego trzeba ją sobie dostarczać codziennie. Zwłaszcza że nie tylko wzmacnia odporność i pomaga leczyć przeziębienie, ale ma też m.in. działanie antynowotworowe, obniża zbyt wysokie ciśnienie krwi, zapobiega anemii i spowalnia starzenie się mózgu. Chcesz zwiększyć jej ilość w codziennych posiłkach? Pamiętaj, że woda ją wypłukuje. Niszczą ją także: temperatura ponad 70 stopni i dostęp tlenu. Postaw więc na surówki i zjadaj je od razu po przyrządzeniu.
Pęczek listków pietruszki
Natka pietruszki stoi na czele wszystkich zestawień produktów bogatych w witaminę C. Zjadanie jej codziennie (przynajmniej po 2 łyżki) powinno się stać nawykiem. Najprościej dodawać ją do wszelkich sałatek (przepis w ramce powyżej). A jeśli posypujesz nią zupę, to tylko dobrze ciepłą, nigdy tuż po ugotowaniu.
Zielone bulwy kalarepki
Kalarepka, ze względu na jędrność i lekko pikantny smak, jest smaczną przekąską. Nie wymaga skomplikowanych zabiegów. Wystarczy ją obrać, pokroić i bez odwlekania zjeść – chociaż 3 razy w tygodniu.
Chrupkie główki brukselki
Jeśli ugotujesz brukselkę, stracisz do 90 proc. witaminy C! Dlatego przygotuj ją na surowo. Pokrój w piórka 10 główek, dodaj 1/2 pokrojonej papryki, łyżkę migdałów. Polej oliwą i sokiem z cytryny, posól. Zjadaj porcję 2 razy w tygodniu.
Kolorowa kasza
Składniki: 1/2 szkl. kaszy kuskus, pęczek natki pietruszki, duży pomidor, 1/2 strąka papryki, 3 łyżki nasion wyłuskanych z granatu, cytryna, oliwa, sól.
Kaszę przygotuj wg instrukcji na opakowaniu, posól do smaku i ostudź. Natkę posiekaj. Pomidor i paprykę pokrój w kosteczkę. Połącz kaszę z natką, warzywami i granatem, polej oliwą i sokiem z cytryny.
Wiosną całemu ciału na pewno przyda się też peeling, który wygładzi skórę i poprawi jej ukrwienie. Wykonuj go dosyć regularnie, najlepiej po kąpieli. Jeśli nie masz na to czasu, kup żel myjący połączony z peelingiem. Pobudzająco na układ krążenia, a tym samym na nasze samopoczucie wpłyną zimne lub przemienne natryski ciała pod prysznicem. W czasie takich kąpieli warto też zastosować masaż przy użyciu szczotki lub specjalnej szorstkiej rękawicy. Doskonale wpływają też chłodne kąpiele z dodatkiem wyciągu z igliwia sosny, tataraku zwyczajnego, rozmarynu lub eukaliptusa.
Niewiele jest tak skutecznych, a niekłopotliwych zabiegów jak szczotkowanie ciała na sucho. Nie potrzebujemy do niego żadnych kosmetyków ani skomplikowanych technik. Najlepiej wykonywać je przed prysznicem, np. codziennie rano, by dodać sobie energii do działania na początek dnia. Masaż powinien trwać około 5 minut. Po umyciu ciała koniecznie trzeba wetrzeć w nie nawilżający balsam lub olejek.
Pierwsze próby szczotkowania na sucho mogą być nieprzyjemne, ale nie warto się tym zrażać! Po kilku dniach ciało się przyzwyczai do szorstkiego włosia. Na początku używaj szczotki delikatnie. Tą z dłuższym włosiem masuj ciało pod kątem około 45 stopni, z krótszym zaś prostopadle.
Szczotkuj ciało zawsze od dołu do góry. Stosując długie, posuwiste ruchy, zacznij od stóp i przesuwaj szczotkę w kierunku serca. Brzuch masuj w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara. Szyję szczotkuj w dół, w kierunku obojczyków. Wokół piersi kreśl ósemki, pamiętając, że skóra jest tu bardzo wrażliwa. Staraj się omijać pieprzyki i inne znamiona, a także żylaki, drobne ranki.
Szczotkując ciało na sucho fundujesz skórze skuteczny peeling: od razu po zabiegu zauważysz, że skóra stała się miękka i gładka. Energiczny masaż zwiększa przepływ krwi i poprawia krążenie, usuwa z organizmu toksyny, które są jedną z przyczyn powstawania pomarańczowej skórki.