Badanie holterem może zlecić nam lekarz, kiedy zwykłe EKG okaże się niewystarczające. Badanie jest nieinwazyjne, za to dość niewygodne. Na czym polega, jak przebiega i jak się do niego przygotować? Sprawdź, czego nie robić z holterem i jak z nim dobrze spać.
Spis treści
Gdy EKG w gabinecie nie wystarcza, trzeba zbadać pracę serca w ciągu doby. Nie musimy iść do kardiologa, holter może założyć także lekarz rodzinny.
Holter to urządzenie składające się z elektrod połączonych z urządzeniem rejestrującym EKG wielkości popularnego kiedyś walkmana. Monitoruje pracę serca przez całą dobę: kiedy pracujemy, sprzątamy, uprawiamy sport, odpoczywamy, a nawet śpimy.
Zapisuje każdą zmianę rytmu serca, która wynika np. ze stresu, wzmożonego wysiłku. Wskazaniami do badania są m.in. zawroty głowy, omdlenia czy kołatanie serca.
Oba pozwalają wykryć nieprawidłowości pracy serca. Holter EKG całodobowo monitoruje czynność elektryczną serca, a ciśnieniowy bada ciśnienie krwi.
Badanie nie wymaga szczególnego przygotowania.
Badanie jest nieinwazyjne i bezbolesne, choć nieco niewygodne. Staramy się wykonywać wszystkie czynności tak, jak podczas każdego dnia.
Otrzymamy notatnik (dzienniczek), w którym powinniśmy notować godzinę wystąpienia wszystkich sytuacji stresowych, momentów wysiłku fizycznego (np. bieg do autobusu) i odczuwanych dolegliwości (np. zawroty głowy). To pomoże lekarzowi w analizie wyników z holtera.
Dobrze przeprowadzone i zinterpretowane badanie umożliwia wykrycie m.in.: arytmii serca, migotania przedsionków, nadciśnienia i niedociśnienia, zmian niedokrwiennych, ustalenie przyczyn duszności czy kołatania serca.
Holter przeprowadza analizę także w trakcie snu, nie zdejmujemy go na noc.
Zaleca się, by spać podczas badania w pozycji leżącej, na plecach. Ale spanie na boku lub nawet na brzuchu nie jest błędem, o ile elektrody nie będą przez to odklejać się od ciała.
Rejestrator połóż na łóżku blisko klatki piersiowej, by kable nie naprężały się.
O ile w dzień lepiej założyć luźną bluzkę, na noc lepsza jest przylegająca piżama, która „dociśnie” elektrody do skóry i zapobiegnie ich odklejaniu przy zmianie pozycji.