Suplementy diety na odchudzanie – czy naprawdę działają?
Suplementy diety na odchudzanie mają różną postać: tabletek, kapsułek, proszku
Fot. 123rf

Suplementy diety na odchudzanie – czy naprawdę działają?

Suplementy diety są często reklamowane jako pomoc w odchudzaniu, ale ich skuteczność pozostawia wiele do życzenia. Nawet jeśli zawierają składniki, które teoretycznie mogłyby wspierać utratę wagi (np. kofeinę czy ekstrakt z zielonej herbaty), efekty ich stosowania – bez jednoczesnego ograniczania kalorii, są praktycznie żadne. Wzięliśmy pod lupę 5 rodzajów środków na odchudzanie. Czy warto po nie sięgać?

Nikt nie ma wątpliwości, że nadmiar kilogramów jest dużym obciążeniem dla organizmu. Utrzymanie wagi w normie to zatem nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim zdrowia. Czy można schudnąć bez większego wysiłku? To trudne. Przede wszystkim trzeba znaleźć przyczynę przybierania na wadze. Bo za tyciem i spowolnionym metabolizmem mogą stać różne schorzenia. Jeśli ich nie zdiagnozujemy i nie zaczniemy leczyć, nie schudniemy. Co więcej, otyłość też jest choroba i należy ją leczyć, i to pod okiem zespołu doświadczonych specjalistów. Ale załóżmy, że chcesz zgubić kilka kilogramów, a od zbilansowanej diety i systematycznych ćwiczeń wolisz „szybką ścieżkę” i preparaty wspomagające odchudzanie. Czy warto po nie sięgać? Odpowiedź jest prosta. Nie. Sprawdź, jakich preparatów nie kupować i dlaczego.

1. Suplementy na odchudzanie. Spalacze tłuszczu (fat burner)

Według producentów suplementy te mają przyśpieszać metabolizm i spalanie tłuszczu. Ze względu na mechanizm działania substancje zawarte w tych preparatach są dzielone na dwie grupy: termogeniki i lipotyki. 

Najpopularniejszym spalaczem tłuszczu, znajdującym się w składzie zdecydowanej większości suplementów odchudzających, jest kofeina. Według lekarzy i dietetyków, preparaty te mogą być nawet niebezpieczne dla zdrowia. Stosując je, a w dodatku pijąc kilka kubków kawy i herbat dziennie, można przekroczyć dopuszczalną dzienną dawkę kofeiny. Tzw. spalacze tłuszczu mogą powodować podwyższenie ciśnienia, kołatanie serca, nudności, skurcze mięśni, a zażyte wieczorem mogą powodować problemy ze snem.

2. Suplementy na odchudzanie. Blokery wchłaniania węglowodanów

Suplementy reklamowane jako "blokery węglowodanów" mają na celu ograniczenie wchłaniania węglowodanów przez organizm, co teoretycznie może pomóc w kontroli wagi.

Węglowodany to jedna z najważniejszych grup składników odżywczych. Według zasad zdrowego ożywiania aż połowa energii powinna pochodzić właśnie z węglowodanów. Producenci suplementów na odchudzanie, które mają blokować wchłanianie węglowodanów zapewniają, że możemy jeść ile chcemy makaronów, pieczywa, ryżu, ziemniaków i słodyczy, a mimo to schudniemy. Nieprawda. Najwyżej nie będziemy mieć energii i rozregulujemy metabolizm. 

Większość blokerów węglowodanów zawiera substancje, które mają na celu zahamowanie działania enzymów odpowiedzialnych za trawienie węglowodanów (głównie alfa-amylazy). Oznacza to, że część węglowodanów nie jest trawiona, ale przechodzi przez układ pokarmowy i jest wydalana.

Typowymi składnikami w blokerach węglowodanów są ekstrakty z fasoli białej lub inne składniki, które mogą wpływać na enzymy trawienne. 

Pamiętaj! Węglowodany są ważnym składnikiem zdrowej diety i powinny się znaleźć w codziennym jadłospisie. A suplementy blokujące ich wchłanianie lepiej wyrzucić do kosza.

3. Suplementy na odchudzanie. Odtruwające kawy i herbaty

Producenci odtruwających czy oczyszczających napojów, kaw czy herbat twierdzą, że tyjemy, ponieważ produkty przemiany materii odkładają się w organizmie w postaci tkanki tłuszczowej. Nic bardziej błędnego! Pijąc tzw. odtruwające napoje możemy najwyżej się odwodnić. I tak wtedy nasza waga zmniejszy się o 2-3 kg, bo tyle będzie ważyła wydalona z moczem woda. Trzeba też pamiętać, że organizm nie potrzebuje suplementów, diet, specjalnych produktów spożywczych czy napojów, które go oczyszczą z toksyn. W procesach przemiany materii powstają szkodliwe produkty, których nasze ciało samo się pozbywa, dzięki wytężonej pracy m.in. nerek i wątroby – po to mamy te narządy. 

4. Suplementy na odchudzanie. Tabletki likwidujące cellulit

Panuje przekonanie, że cellulit jest kosmetycznym defektem, który powstaje w wyniku nadwagi i nagromadzenia się tkanki tłuszczowej (cellulit tłuszczowy) albo zatrzymania wody w organizmie (cellulit wodny). Pozbycie się cellulitu miałoby więc zagwarantować schudnięcie (np. zmniejszenie obwodu w udach nawet o kilka centymetrów lub pozbycie się nadmiaru wody z organizmu). Tabletki na cellulit miałyby więc rozbijać i usuwać komórki tłuszczowe lub usuwać toksyny (w praktyce - odwadniają). Tylko że usuwanie komórek tłuszczowych tabletkami jest niemożliwe! Poza tym cellulit to normalna rzecz. Związana jest z wydzielaniem żeńskich hormonów. Stosowanie tabletek, które powodują przede wszystkim odwodnienie, nie spowoduje, że schudniemy. Warto też pamiętać, że preparaty odwadniające mogą nam zaszkodzić, zagęszczają krew, co sprzyja zakrzepom. Mogą też wchodzić w interakcje z niektórymi lekami (np. na nadciśnienie).

5. Suplementy na odchudzanie. Produkty zmniejszające apetyt

Niektóre suplementy diety reklamowane są jako środki zmniejszające apetyt. Działają one na różne sposoby. Na przykład mogą zawierać błonnik, który chłonie wodę i tworzy żel w żołądku, co prowadzi do uczucia sytości i zmniejszenia apetytu.

Niektóre z takich suplementów zawierają ekstrakty roślinne, np. z zielonej herbaty, które mogą wpływać na hormony regulujące apetyt i przyspieszać metabolizm (badania na ten temat nie są jednoznaczne). 

Zdaniem dietetyków stosowanie suplementów zmniejszających apetyt może prowadzić do rozwoju zaburzeń odżywiania. Odczuwanie głodu i apetyt są normalne. Jak zahamować głód? Jedząc. Jeśli chcemy schudnąć, specjaliści zalecają jedzenie 3-5 niewielkich posiłków w regularnych odstępach czasu. 

 

Czytaj więcej