Depresja w związku nie jest oficjalną jednostką chorobową, jednak psychoterapeuci przekonują, że istnieje i wcale nie jest rzadkością. Jak rozpoznać, że miłość, zamiast wzmacniać, jeszcze bardziej przytłacza? Oto 10 oznak, że twój związek jest toksyczny i wpędza cię w depresję.
Spis treści
Udany związek może sprawić, że będziesz w siódmym niebie i najszczęśliwsza na świecie. Ale toksyczny związek może wpędzić w depresję. Z tym nie ma żartów. Depresja oznacza bezsilność i smutek. Przykrywa życie niczym ciemna zasłona i sprawia, że niełatwo jest odzyskać jasność widzenia. W niektórych przypadkach czynnikiem wyzwalającym depresję jest toksyczny związek. Kiedy część życia, która powinna przynosić radość, nagle sprawia, że jesteś smutna, powinna ci się zapalić czerwona lampka. Oto oznaki, że twój związek jest toksyczny i może stopniowo wpędzać cię w depresję.
Krytyka jest dozwolona. Co więcej - krytyka jest dobra. Ale tylko wtedy, kiedy ma na celu pomoc i służy uczynieniu drugiej osoby lepszą. W związku można wskazywać na wady partnera - ale jednocześnie trzeba dać mu znać, że kochamy go ze wszystkimi jego dziwactwami i podpowiedzieć, co mógłby zrobić, by łatwiej się z nim żyło. Miłość powinna nas budować, a nie niszczyć. Jeśli wątpisz w siebie, ponieważ twój partner cię poniża, powinna ci się zapalić czerwona lampka
Przestałaś prowadzić dyskusje z partnerem, ponieważ twoje argumenty i tak nie są wysłuchiwane? W związku należy traktować się z szacunkiem. A szacunek obejmuje również przyznanie się do błędu. Twój partner powinien traktować ciebie i twój punkt widzenia poważnie. Jeśli tak nie jest, związek jest toksyczny.
Twój partner chce wiedzieć, gdzie jesteś przez całą dobę i sprawdza Twój telefon komórkowy? To już nie jest miłość. Nawet jeśli lubisz tłumaczyć sobie takie zachowanie i usprawiedliwiać je romantyczną zazdrością, patologiczna kontrola niszczy związek. Jesteś niezależną osobą i możesz robić, co chcesz.
Babski wieczór i urodziny kolegi wypadają tego samego dnia - w takiej sytuacji potrzebne są kompromisy. Ale decyzyjność została ci odebrana, a twój partner z góry ci mówi, co masz zrobić? To oznacza, że nie doceniasz siebie i swojej wartości. Twoje pragnienia nie powinny być lekceważone w związku. Czasami dzieje się to podstępnie - coraz częściej możliwość podjęcia decyzji jest ci odbierana, a ty tego nie zauważasz.
Bez względu na to, co mówisz, jest źle? Nie musisz wszystkiego znosić. Dla miłości robisz wiele, chcesz, aby partner był szczęśliwy. Twoje wysiłki idą na marne, a ty nie tylko czujesz się atakowana, ale jesteś w głębi duszy przekonana, że wina leży po twojej stronie. Każdy człowiek potrzebuje w życiu poczucia spełnienia i docenienia. Jeśli nasz partner konsekwentnie daje nam poczucie, że robimy wszystko źle, to prosta droga do depresji. Nie pozwól na to!
Albo wszystko idzie po jego myśli - albo wcale. Taka postawa jest nie tylko wysoce samolubna i szkodliwa dla związku, ale także niekorzystnie wpływa na twoją samoocenę. Odsuwasz swoje potrzeby na dalszy plan - i nie traktujesz już poważnie siebie jako niezależnej osoby.
Robisz zakupy, pranie i przynosisz jego ulubione jedzenie do łóżka? Czy naprawdę robisz to wszystko z własnej inicjatywy? Kiedy twój partner zaczyna tobą manipulować, a nawet wydawać ci rozkazy, nie ma to już nic wspólnego z miłością. Fakt, że jesteś zakochana nie oznacza, że musisz robić wszystko dla drugiej osoby. Twoja miłość nigdy nie powinna być wykorzystywana.
Oczywiście, miło jest zaskakiwać i rozpieszczać ukochaną osobę: gotować jej ulubione potrawy, kupować drobne prezenty itd. - pod warunkiem, że te działania nie są jednostronne. Związek to ciągłe dawanie i branie. Nigdy nie należy zapominać ani o dawaniu, ani o braniu. Jeśli nic nie dostajesz, usychasz w środku i popadasz w depresję szybciej niż ci się wydaje.
Istnieje forma znęcania się, która nie ma nic wspólnego z przemocą fizyczną - to tortury psychiczne. Związek ma na człowieka niezwykły wpływ. Kiedy kogoś kochasz, uzależniasz się od niego (świadomie lub podświadomie) w pewien sposób. Jesteś bezbronna i stanowisz doskonały cel ataku. Ale partner nigdy nie powinien wykorzystywać tej mocy. Jeśli związek zmienia twój obraz siebie na negatywny, należy zachować ostrożność. Nie możesz definiować siebie na podstawie tego, jak traktuje cię partner.
Jeśli Twój partner sam cierpi na depresję, potrzebuje profesjonalnej pomocy. Nie możesz zdjąć z niego tego ciężaru. Twój silny związek z nim zwiększa ryzyko, że w końcu sama popadniesz w depresję i pozwolisz, by problemy psychiczne partnera pociągnęły cię w dół.