Masz alergię na pyłki? Uważaj z jedzeniem jabłek i pomidora
Jabłka mogą wywołać reakcję alergiczną u osób uczulonych na pyłki brzozy, bylicy i trawy.
Fot. 123RF

Masz alergię na pyłki? Uważaj z jedzeniem jabłek i pomidora

Alergia krzyżowa to reakcja uczuleniowa na połączenie pyłków oraz pokarmu. Jeżeli zatem kichasz w okresie rozkwitu roślin, lepiej unikać jedzenia niektórych warzyw i owoców. Równie niekorzystnie może zadziałać także lateks. Co możesz zrobić, by uniknąć przykrych objawów?

Pyłek, który wytwarzają kwitnące roślinki, jest bogaty w substancje białkowe. To właśnie one są przyczyną nieprzyjemnych objawów u niektórych osób. Ale podobne białka mogą występować też w niektórych pokarmach. Lekarze nazywają te uczulające części roślin i pokarmów epitopami. I doradzają, by wiedząc o występującej u siebie alergii wziewnej, jak najszybciej sprawdzić, które owoce, warzywa i produkty także mogą szkodzić. Często bowiem już za pierwszym razem reakcja organizmu jest silna, a przez to groźna dla naszego zdrowia, a nawet życia.

Niebezpieczne duety alergizujące

Jest ich co najmniej kilka. Niektóre roślinki mają naprawdę wielu naśladowców w pokarmach. Z pylącymi trawami i zbożami często tworzą uczulającą spółkę m.in.: owoce pestkowe (duże – jak brzoskwinie, gruszki, jabłka, śliwki), kiwi, melon, cebula, pomidor, seler, a także mąka (pszenna, żytnia, owsiana), ryż oraz nasiona słonecznika. A poza pokarmami – także lateks.

Jakie pokarmy mogą uczulać?

  • Lipcowo-sierpniowa bylica również... lubi się z owocami pestkowymi, kiwi oraz nasionami słonecznika, jak również z mango, grochem, koprem, marchewką (surową), papryką (także tą w przyprawie), pomidorem (surowym), selerem oraz różnymi przyprawami, takimi jak: anyż, curry, kminek, kolendra, pieprz oraz orzechami. Poza tym warto pamiętać, że może tworzyć krzyżową alergię z lateksem.
  • Przy uczuleniu na sierpniowo-wrześniową ambrozję trzeba uważać także na jabłka, gruszki, melon, seler oraz lateks.

Uwaga! W przeciwieństwie do sezonowo pylących roślinek, pokarmy mogą wywoływać alergię przez cały czas. Dlatego osoby uczulone na pyłek kwitnącej w kwietniu i maju brzozy powinny przez cały rok unikać dużych owoców pestkowych, banana, kiwi, liczi, mango, pomarańczy, marchewki (surowej), pomidorów, selera (także przyprawy), anyżu, curry, kminku, kolendry, pieprzu, orzechów. Również – lateksu. Jeśli zaś w lutym i marcu uczulała leszczyna, przez cały rok trzeba uważać na orzechy. 2

Konsekwencje dla alergika

Nie zawsze konieczna jest całkowita rezygnacja z jedzenia pokarmów mogących uczulać. Czasem wystarczy je ograniczyć i np. zamiast całego jabłka zjeść 1/4. Bywa jednak i tak, że każda ilość pokarmu wywołuje silną reakcję.

  • Zespół pyłkowo-pokarmowy, inaczej zespół alergii jamy ustnej (w skrócie OAS) występuje u 5-10 procent osób uczulonych na pyłek roślin (szczególnie brzozy). Objawia się tym, że po upływie 5-30 minut od zjedzenia „krzyżowego” pokarmu (np. jabłka) jama ustna (wargi, podniebienie, język) oraz gardło zaczynają mrowić, swędzieć, piec i puchnąć. Z czasem dolegliwości przybywa, mogą pojawiać się także: pokrzywka, bóle brzucha, nudności, wymioty, alergiczne zapalenie błony śluzowej nosa.
  • U osób chorych na astmę oskrzelową – zaostrzenie tego schorzenia.
  • Wstrząs anafilaktyczny – tego groźnego stanu doświadcza co roku w naszym kraju około 3 procent osób. Winowajcą są najczęściej orzechy laskowe, ziemne, cytrusy, soja, pszenica (np. w postaci płatków). Organizm może negatywnie zareagować na nie nawet w ciągu kilku sekund – pokrzywką, zawrotami głowy, uczuciem silnego osłabienia, kołataniem serca, chrypką, dusznościami, nudnościami, spadkiem ciśnienia.

Co zrobić, by uniknąć reakcji alergicznych?

Najbezpieczniej jest w ogóle nie jeść niewskazanych pokarmów. Ewentualnie można je gotować lub piec (np. jabłka). Przy OAS pomocne są leki przeciwhistaminowe i przeciwzapalne (zalecone przez lekarza). W razie wstrząsu trzeba zrobić sobie zastrzyk z adrenaliny (jeśli lekarz ją wcześniej przepisał), wezwać pogotowie i ułożyć się z nogami w górze.

 

 

 

Czytaj więcej