Jak uniknąć kłopotów z trawieniem? Czasami wystarczy drobna zmiana w diecie i dobrze dobrane zioła

Gdy nie dbamy o dietę (za dużo cukru, za dużo tłuszczu, za mało błonnika), prowadzimy stresujący i głównie siedzący tryb życia, to nasz układ pokarmowy może nam się odwdzięczyć różnymi dolegliwościami. Zgaga, zaparcia, wzdęcia, ból brzucha, niestrawność – to najczęstsze z nich. Warto znać sposoby, jak sobie pomóc w tych uciążliwych sytuacjach.

Co najczęściej wywołuje wzdęcia

Okazuje się, że wcale nie fasola.  Częstszą przyczyną wzdęć jest nabiał. Zawiera on ciężkostrawną laktozę, a co trzeci Polak cierpi na jej nietolerancję, której objawem jest nadmierna produkcja gazów. Jeśli jesteś w tej grupie, unikaj produktów mlecznych. Dozwolone są tylko fermentowane, np. kefir czy jogurt naturalny, bo zawierają aktywne bakterie wspierające dobrą florę jelitową. Pij dużo wody (ok. 2 l), która zapobiega powstawaniu wzdęć i bólom brzucha.

Jakie zioła pomagają na zaparcia

W większości przypadków zioła skutecznie przynoszą ulgę. Od wieków znane jest szybkie działanie przeczyszczające liści senesu czy kory kruszyny. Z kolei nasiona babki płesznik mają bardzo dużo błonnika, który w jelitach jest odpowiedzialny za przesuwanie złogów, ułatwiając wypróżnianie. Gdy mamy ten problem, warto sięgnąć po herbatki lub preparaty z apteki z wyciągami kilku ziół.

Czy probiotyki skracają biegunkę?

Nie wszystkie! Warto sprawdzać na opakowaniu danego probiotyku, jaki szczep bakterii zawiera. Nazwa powinna być trójczłonowa, np. Lactobacillus (rodzaj), rhamnosus (gatunek), GG (szczep). Akurat ten typ skraca biegunkę wirusową o jedną do półtorej doby. Pomaga również przy biegunce podróżnych.

Dlaczego warto jeść w na siedząco i dobrze gryźć?

Jeśli żywność nie zostanie dobrze rozdrobniona przed połknięciem, będzie słabo przyswajalna. To zaś spowalnia opróżnianie żołądka, powoduje ból brzucha, zgagę, wzdęcia itp. Postaraj się nie jeść posiłków w drodze, stojąc, robiąc coś innego. Poświęć trochę czasu, aby usiąść i wszystko przeżuć, z zamkniętymi ustami (by nie połykać powietrza, co sprzyja wzdęciom).