Wiele ziół ma silne właściwości lecznicze, a leczenie ziołowymi wyciągami z roślin ma długą tradycję. Medycyna od wieków korzysta ze zdobyczy zielarstwa, a wiele współczesnych leków zawdzięczamy właśnie ziołom. Ziołolecznictwo, czyli fitoterapia wraca do łask – coraz więcej osób sięga sięga po zioła, by złagodzić swoje dolegliwości lub wspomóc terapię lekami syntetycznymi. Jak stosować zioła, by naprawdę nam pomogły?
Ziołolecznictwo (fitoterapia) często uzupełnia tradycyjną farmakoterapię, a nawet zastępuje leki syntetyczne. I choć zwykle (ale nie zawsze!) zioła mają słabsze działanie, trzeba pamiętać, że każdy lek, nawet roślinny, może wywołać skutki uboczne, np. osłabiając lub wzmacniając działanie innych medykamentów. By mieć pewność, że zioła nam pomogą, powinniśmy stosować je po konsultacji z lekarzem.
Według specjalistów, preparaty ziołowe należą do bezpiecznych i są dobrze przyswajane przez organizm. Nie oznacza to jednak, że można po nie sięgać bez ograniczeń lub w dużych ilościach. Przede wszystkim należy pamiętać, że zioła zawierają substancje czynne, które wchodzą w skład wielu leków, dlatego warto, a nawet trzeba, informować lekarza o tym, jakie ziołowe preparaty aktualnie przyjmujemy. Stosowanie kuracji ziołowych różni się od przyjmowania leków syntetycznych. Zwykle działanie ziół jest trochę słabsze.
Stosując zioła, warto pamiętać o kilku fundamentalnych zasadach:
Zioła zawierają czynne substancje lecznicze, a leczenie ziołami ma wielowiekową tradycję. Historia medycyny to praktycznie historia ziołolecznictwa, które ma co najmniej 5 tysięcy lat. Z dobrodziejstw ziół korzystali na przykład mieszkańcy starożytnego Egiptu. Do dziś zachowały się papirusy przedstawiające opisy leczniczych właściwości różnych roślin. Na naszym kontynencie ziołami zajmowali się również starożytni Grecy. Wzmianki o leczniczych właściwościach roślin leczniczych pojawiają się nawet w mitach.
W średniowiecznej Europie tajniki zielarstwa zgłębiali zakonnicy. Wtedy też opracowano bogato ilustrowane zielniki, a zioła na stałe zagościły w przyzakonnych ogródkach. Około XIII wieku pojawiły się „sklepy korzenne”, które specjalizowały się w handlu ziołami.
Dawniej zioła stosowano do leczenia na zasadzie prób i błędów. Dlatego zdarzało się, że jakiś preparat mniej pomagał, a bardziej szkodził pacjentowi. Na szczęście wraz z rozwojem nauki stan wiedzy na temat roślin i ich stosowania bardzo się poszerzył. Dziś możemy je wykorzystywać zgodnie z ich leczniczymi właściwościami, a dzięki zdobyczom takich dziedzin wiedzy jak chemia – ekstrahować zawarte w nich substancje.