Dlaczego dziecko kłamie? Ma swoje powody
Złoszcząc się, kiedy odkryjesz, że dziecko kłamie, możesz pogorszyć sytuację
Fot. 123RF

Dlaczego dziecko kłamie? Ma swoje powody

Dla kilkulatka kłamstwo to norma. Co więcej, czasami świadczy o tym, że dziecko jest... inteligentne! Dzieci kłamią z wielu powodów, np. żeby ukryć problemy lub przypodobać się rówieśnikom. Jak postępować, kiedy odkryjesz, że Twój maluch zmyśla?

Odkrycie, że maluch mija się z prawdą, to dla wielu rodziców trzęsienie ziemi. Cierpi autorytet, zaufanie. Skoro zdarzyło się raz, to może zdarzyć też kolejny... A kto wie, czy wcześniej mówił prawdę? Nie zawsze jednak dziecięce ściemnianie to powód do zmartwień. Trzeba tylko nad tym zapanować, tak by kłamstwo nie wymknęło się spod kontroli

Dziecko zmyśla, bo chce przypodobać się rówieśnikom

Sześciolatek chwali się nowym kolegom, że tata ma lamborghini w garażu, a w szkole mówi, że był na wakacjach
na Zanzibarze. Takie opowieści powstają po to, żeby przypodobać się rówieśnikom, zyskać ich akceptację. Dziecko, które je snuje, chce być dostrzeżone, docenione. Jeszcze nie wie, jak łatwo kłamstwa zdemaskować. Ta sama potrzeba bycia kimś ważnym albo choćby zauważonym każe trzylatkowi symulować ból brzucha czy rączki – żeby mama zwróciła uwagę, przytuliła. Jeśli to zadziała, dlaczego następnym razem znów czegoś takiego nie wymyślić?

Pokaż dziecku, że dla ciebie ważne

Nie demaskuj kłamstwa. Zwłaszcza przy innych: babci, cioci albo co gorsza, przy rówieśnikach. Przykleisz dziecku łatkę kłamczucha, a to może zadziałać jak samospełniająca się wróżba. Poczuje się upokorzone, jeszcze częściej będzie uciekać w świat fantazji. Lepiej zdemaskować powód mijania się z prawdą. Dziecko chce zaimponować kolegom? Pokaż, jak może to zrobić naprawdę. Chce poczuć się ważne? Pokaż, że dla ciebie ważne jest zawsze, nie tylko wtedy, gdy coś się dzieje.

113105494_m
Dzieci kłamią, bo chcą się przypodobać rówieśnikom.
123RF

Maluch oszukuje, bo boi się konsekwencji i chce uniknąć kary

Czterolatek stłukł wazon. Boi się przyznać i opowiada historię, jak pies wskoczył na stół, machnął ogonem i bach! Wazon w kawałkach leży na podłodze. Zaledwie 4 lata, a już manipuluje i wyprowadza mamę w pole? Nie, po prostu chce sobie poradzić w trudnej dla siebie sytuacji i uniknąć kary. Wymyśla więc wersję zdarzenia, której nie możesz zweryfikować. W ten sposób udowadnia, że jest inteligentne. Potrafi zbudować spójną historię, umieścić ją w kontekście, uprawdopodobnić, a to spora sztuka. Takim dziecięcym kłamstwom przyjrzeli
się kanadyjscy naukowcy z Institute of Child Study z Toronto. Z ich badań wynika, że im wcześniej dziecko zaczyna kłamać, tym szybciej rozwija się jego mózg. Bez obaw! Z tych samych badań wynika, że ogromna większość dzieci z takich kłamstw wyrasta.

Lekceważ drobne kłamstwa

Nie wszczynaj śledztwa, nie strasz karą. To nie zadziała, a może nawet przynieść odwrotny skutek. Już cztero-, pięciolatek szybko się nauczy lepiej kłamać. Skoro rodzic grozi coraz poważniejszymi konsekwencjami, to on coraz lepiej kombinuje, żeby nie dać się złapać na kłamstwie. Co zatem zrobić? Psychologowie radzą drobne kłamstwa puszczać mimo uszu, nie wszczynać śledztwa, a w bardziej ewidentnych przypadkach dać do zrozumienia, że wiesz, jak było naprawdę. A przy okazji rozmowy uświadomić dziecku, że ten, kto kłamie, w sumie traci najwięcej – nikt mu potem już nie zaufa, nikt nie uwierzy nawet wtedy, gdy będzie mówiło „najprawdziwszą” prawdę.

Dzieci fantazjują dla zabawy

Papuga latająca na odkurzaczu, drzewo rosnące korzeniami do góry, lewitujący na chmurach kapelusz – u przedszkolaków to normalne. Upierają się przy swojej wersji rzeczywistości, bo dla nich granica między światem realnym a fantastycznym jest tak cienka, że przekraczają ją nawet nieświadomie.

Dziecięce fantazjowanie niesie wiele korzyści

Nie strofuj, że to wierutne bzdury. Psychologowie podkreślają, że z dziecięcego fantazjowania płynie wiele rozwojowych korzyści. Radzą nawet podjąć wątek, zapytać, jak wyglądał ów kapelusz albo papuga. Ważne jest tylko to, by przy okazji uczyć malucha, kiedy kłamać absolutnie nie wolno. Że gdy chodzi o bezpieczeństwo albo czyjeś zdrowie, trzeba zawsze mówić prawdę w bardzo dorosłym znaczeniu.

67979745_m
Dzieci lubią zmyślać różne historie podczas zabawy.
123RF

Dziecko kłamie, żeby nie było Ci smutno

Być może się zdziwisz, ale takie kłamstwo zdarza się dzieciom najczęściej, bez względu na wiek. Ściemniają, np. ukrywają kłopoty w szkole, żeby mama się nie martwiła.

Nie złość się na dziecko, kiedy ma kłopoty

Daj wtedy do zrozumienia, że kłamstwa nie kupujesz i obiecaj, że nie będziesz się złościć, jeśli poznasz prawdę. Co więcej: że jeśli ją poznasz, będziesz spokojniejsza, bo przekonasz się, że możesz zaufać swojemu dziecku. Ale uwaga, słowa dotrzymaj, nie złość się. Niezależnie, jaka ta prawda będzie.

 

 

Czytaj więcej