W czasach, kiedy ceny szybują, a import warzyw stoi pod znakiem zapytania, warto zadbać o własne plony. Choćby na balkonie! W uprawie warzyw ważny jest odpowiedni dobór odmian, aby plonowały stale przez cały sezon. Istotne jest także przygotowanie podłoża oraz systematyczność w pielęgnacji. Odpowiadamy na najważniejsze pytania: Jak prowadzić uprawę współrzędną? Kupić nasiona zaprawiane czy na taśmie? Które warzywa możemy już wysiać, a z jakimi jeszcze poczekać?
Spis treści
Nareszcie pogoda zaczęła dopisywać ogrodnikom! Aura w trakcie kilku ostatnich weekendów była wyjątkowo sprzyjająca – zaświeciło słońce i można było spędzić w ogrodzie trochę czasu. Miało to szczególne znaczenie dla wszystkich upraw, które rozpoczęliśmy w szklarni. Teraz nadszedł już czas, żeby część z nich zahartować. Wszystko wskazuje na to, że w końcu, po zimie, możemy zacząć myśleć także wysiewaniu warzyw.
Wysiewanie warzyw i sadzenie warzyw zależy oczywiście od tego, w którym regionie kraju mieszkamy i jakie warunki atmosferyczne w nim panują. Warto być ostrożnym i śledzić lokalne prognozy pogody, zanim wybierzemy termin rozpoczęcia prac oraz podejmiemy decyzję o zakupie odżywek i nasion.
Gdy tylko warunki na zewnątrz będą odpowiednie, proponujemy wysiewanie warzyw zapewniających długoterminowe zbiory: pasternaku, marchwi, groszku, bobu, pora i zimowej sałaty. Jeśli ziemia jest ciepła, warto zacząć sadzenie warzyw, np. wczesne odmiany ziemniaków, cebulę i czosnek, aby cieszyć się letnim zbiorem.
Lepiej prowadzić hodowlę z nasion czy wysadzać do gruntu gotowe rośliny kupione w sklepie? Zwolennicy zarówno pierwszej, jak i drugiej metody mają silne argumenty na ich poparcie. Cóż, każdy sposób ma swoje plusy i minusy, dlatego starajmy się wdrażać w ogrodzie i jeden, i drugi.
Osobom, które lubią niezwykłe odmiany kwiatów i warzyw, polecamy hodowlę z nasion, ponieważ wybór gotowych roślin tego typu jest niewielki. Jeśli zależy nam na czymś naprawdę nadzwyczajnym, samodzielny wysiew warzyw to najlepsze wyjście.
Wiele gatunków warzyw, takich jak roszponka, rukola, pasternak i marchew, powinno być wysiewanych bezpośrednio w ogrodzie. To samo tyczy się oczywiście pietruszki korzeniowej i rzodkiewki. Rośliny te nie lubią przenoszenia. Przesadzanie marchwi i pasternaku może skutkować zniszczeniem kształtu korzeni, jeśli postanowimy to zrobić, kiedy warzywa będą już rosły.
Przestrzeń jest w większości ogrodów na wagę złota, a uprawa dużej ilości wysiewanych roślin może zająć sporo miejsca. Potrzebne są tacki, doniczki, inspekt i jeszcze więcej miejsca, gdy sadzonki są gotowe do przesadzenia. W przypadku gotowych sadzonek warzywa sadzimy od razu na docelowych grządkach.
Nie miejmy wyrzutów sumienia, jeżeli nie zdecydujemy się na wysiew nasion warzyw wiosną. Nie każdy ma czas i ochotę na tak pracochłonny proces. Jednakże warto mieć na uwadze, że wyhodowanie roślin od początku do końca daje olbrzymią satysfakcję. Dodatkowo możemy mieć gwarancję, że nasze warzywa są niemal stuprocentowo naturalne, zdrowe i ekologiczne; bez sztucznych nawozów i przyspieszaczy.
Zakładamy własny warzywnik: jak przygotować glebę
Przygotowanie gleby to jeden z ważniejszych etapów wysiewu warzyw w własnym warzywniku – co należy zrobić krok po kroku?
Pogoda jest coraz piękniejsza, a rozsady coraz większe, nadszedł więc czas, żeby zaplanować warzywnik. Ważne, aby sadzić na zmianę warzywa wysokie i niskie. Dzięki temu nie odbierają sobie światła. Przykładowy układ – górny rząd: fasolka x 8, bób x 20, kukurydza cukrowa x 9. Środkowy rząd: szalotki x 16, ziemniaki sałatkowe x 4. Dolny rząd: cukinia x 2, marchewki x 20, buraki x 20.
Spośród bogatej oferty możemy wybrać nasiona zaprawiane chemicznie lub naturalnie, niezaprawiane lub umieszczone na papierowej taśmie. Informacja o rodzaju nasion powinna znajdować się na opakowaniu. Jeśli mamy dostęp do nasion zaprawianych ziołami, warto je kupić.
Możemy także zaprawić je sami, np. mocząc nasiona przez 30 min w naparze z rumianku (15 g ziela na 1 l wody), oprószając suchym popiołem z czeremchy zwyczajnej lub mączką bazaltową (co najmniej kilka dni przed wysiewem), bądź termicznie: moczyć przez około 20 min w gorącej wodzie lub trzymać w piekarniku rozgrzanym do temp. 50°C. Wszystkie te zabiegi zapobiegają chorobom, m.in. zgorzeli siewek oraz szkodnikom.
To jedno z niewielu warzyw, które możemy wysiewać do gruntu i już po 3-4 tygodniach liczyć na zbiór. Najlepiej rośnie w pełnym słońcu i umiarkowanie wilgotnej glebie. Przed siewem warto wzbogacić podłoże kompostem.
Najlepszy plon uzyskujemy wiosną i jesienią. Letnia aura nie sprzyja rzodkiewce. Suche i gorące warunki powodują jej pękanie i parcenie. Z kolei zbyt duża wilgotność sprawia, że roślina „idzie” w liście. Wśród polecanych odmian znajdują się: 'Fiesta', którą można wysiewać od lutego, 'Carmen' – odmiana całoroczna, odporna na pękanie, 'Mila', którą cechuje silny wzrost – jest gotowa do zbioru już po 3 tygodniach i ma wydłużony kształt (ok. 5,5 cm dł.), 'Opolanka', bardzo plenna odmiana o wyjątkowo długich korzeniach.
Jeśli ziemia jest ciepła, warto zasadzić białą cebulę (bardziej wrażliwą – czerwoną można zająć się później). Ma ona średnie potrzeby żywieniowe, ale wymaga wapnowania gleby. Uprawiajmy ją najwcześniej dwa lata po oborniku. Do sadzenia wybierajmy mniejsze cebulki, które umieścimy w glebie co 7-8 cm w rozstawie rzędów co 30-40 cm. Cebula powinna lekko wystawać z ziemi.
Jare odmiany czosnku sadzimy natomiast na głębokość ok. 3 cm, w rozstawie rzędów co 20 cm, w odstępach co 6 cm. Musimy pamiętać, aby gleba była żyzna, gdyż czosnek ma duże wymagania żywieniowe. Nie znosi także zachwaszczenia, dlatego powinniśmy systematycznie usuwać chwasty. Utrzymujmy także stałą wilgotność gleby. Czosnek warto ściółkować. Pamiętajmy, że warzywo to nie lubi rosnąć w ziemi po uprawie roślin cebulowych, ziemniaków, kapusty czy buraków, natomiast dobrze rośnie po fasoli, pomidorach i ogórkach. Wskazanym towarzystwem jest pietruszka i marchewka oraz truskawki.
Gdy ziemia zaczyna się powoli nagrzewać, trzeba przygotować się na to, że chwasty jednoroczne mogą się pojawić w ciągu jednej nocy. Kontrola niepożądanych gości w warzywniku jest niezwykle istotna, ponieważ wkrótce będą one konkurować z naszymi roślinami o wodę i składniki odżywcze oraz zacieniać rozwijające się sadzonki warzyw.
Najprostszym sposobem na walkę z pojawiającymi się chwastami jest usuwanie ich za pomocą motyki lub niewielkich grabek. Jeśli będziemy to robić regularnie, kiedy rośliny są jeszcze na etapie sadzonek, nawet najsilniejsze okazy w końcu osłabną. Uważajmy jedynie, aby podczas zwalczania chwastów nie uszkodzić sadzonek warzyw. Najlepiej się z nimi rozprawić po deszczu, gdy ziemia jest miękka, wtedy łatwo wyjdą z ziemi. Natomiast, gdy przyjdzie susza, usuwanie ich z twardej skorupy ziemi będzie znacznie utrudnione. W czasie suszy powinniśmy zatem cieszyć się oczyszczonym warzywnikiem i regularnie nawadniać nasze uprawy.
Wysiewanie nasion wprost do gruntu zwykle wiąże się z gęstym wschodem siewek. Aby mogły się one dalej prawidłowo rozwijać, należy je przerzedzić. Szczególnie w przypadku marchewki, pietruszki, buraka i innych roślin korzeniowych warto dokonywać przerywki, by w przyszłości wykształciły się dorodne korzenie. Zostawiamy zwykle najsilniejsze okazy. Przy wyrywaniu tych mniejszych musimy natomiast uważać, żeby nie uszkodzić roślin, które pozostają w gruncie.
Własna szklarnia pozwoli maksymalnie wykorzystać światło słoneczne, chroniąc delikatne rośliny przed zimnem i wilgocią. Nawet najmniejsza szklarnia pomoże wydłużyć okres wegetacyjny oraz powiększyć zbiory i hodowlę kwiatów. Umożliwi ona także wcześniejszy wysiew, dzięki czemu rośliny będą silne i w pełni ukształtowane, kiedy nadejdzie czas przesadzenia. Ponadto da możliwość przechowania przez zimę bardziej wrażliwych roślin, które nie przetrwałyby na zewnątrz w zimnie i wilgoci. Pozwoli na wyhodowanie gatunków egzotycznych, które potrzebują ciepła do kiełkowania i wzrostu. Zapewni całosezonową uprawę warzyw. Dzięki temu będziemy mogli rozkoszować się ich pysznym smakiem przez długi czas. Szklarnie pozwalają oszczędzić pieniądze przez ułatwienie samodzielnej hodowli roślin z korzeni, uciętych pędów i liści oraz wysiewu. Jeśli dysponujemy przestrzenią w ogrodzie, możemy wybudować szklarnię o minimalnych wymiarach: 1,8 m x 2,5 m.
Jeśli nadal jesteście wierni uprawom monokulturowym, to najwyższy czas z tym skończyć! Współrzędna uprawa warzyw ma naprawdę wiele zalet. Warto się przekonać, że jest korzystna zarówno dla warzyw, jak i gleby.
W sklepach ogrodniczych można dostać specjalne taśmy z nasionami, na których dobrano warzywa do uprawy współrzędnej. Warto z nich skorzystać, zwłaszcza jeśli chcemy założyć w ten sposób warzywnik po raz pierwszy.