Pozycja, którą przyjmujemy w czasie snu, ma ogromny wpływ na organizm, bo przecież jedną trzecią życia leżymy! Gdy śpimy na lewym boku, lepiej pracuje nasza głowa, serce, śledziona i żołądek. Zobacz, jak zmiana pozycji snu wpłynie na Twoje zdrowie.
Spis treści
Spanie na lewym boku jest często polecane jako pozycja, w której nasz organizm ma najlepsze warunki do regeneracji. Jeśli nie próbowaliśmy spać w ten sposób, jesień jest dobrą porą, by to zmienić. Powoli noce stają się coraz chłodniejsze, dlatego łatwiej zasnąć i wypocząć. Większość z nas jesienią potrzebuje więcej snu niż w środku lata, gdy dni są bardzo długie, a noce nadal gorące. Dzięki spaniu na lewym boku wypoczniemy jeszcze lepiej , a nawet szybciej uporamy się z niektórym dolegliwościami. Taka zmiana pozycji snu zapobiega zgadze i wspomaga pracę serca. Dowiedz się, jak przyzwyczaić się do spania na lewym boku.
O tym, jaką pozycję do snu preferujemy, często decydujemy (nieświadomie) już w dzieciństwie. Kładziemy się w łóżku w nocy, podciągamy kołdrę i intuicyjnie przybieramy najwygodniejszą pozycję, aby zasnąć. I w takiej zazwyczaj budzimy się rano. Tylko niecałe dziesięć procent ludzi zmienia swoją pozycję z boku na bok. Badania naukowe wykazały, że ci, którzy śpią na lewym boku, mają przewagę. Naukowiec z USA, dr John Doulliard, który kierował badaniami, wyjaśnił to anatomią.
Serce znajduje się po lewej stronie klatki piersiowej. Dlatego można by przyjąć, że lepiej spać na prawym boku, aby ciężar ciała nie spoczywał na sercu. W rzeczywistości jednak decydującą rolę odgrywa coś innego – naturalny kształt serca. Tętnica główna (aorta) wychodzi z jego górnej części i dalej prowadzi do jamy brzusznej. Dlatego jest ona wygięta w lewo. Oznacza to, że jeśli leżysz na lewym boku, wspierasz serce w jego pracy, ponieważ krew nie musi być pompowana do góry, wbrew grawitacji, ale może po prostu płynąć w dół. W ten sposób odciążasz centralny organ.
Podczas snu na lewym boku wspierana jest również śledziona. Organ ten filtruje krew, oczyszczając ją z uszkodzonych czerwonych krwinek. Znajduje się po lewej stronie ciała. Udowodniono, że produkty odpadowe, które są transportowane z krwi do śledziony, mogą zdecydowanie łatwiej przepływać, gdy śpimy na lewym boku. Nie mniej ważne jest to, że pozycja leżąca na lewym właśnie boku ma pozytywny wpływ na pracę układu trawiennego.
Powód jest ten sam: żołądek i trzustka – dwa organy odpowiedzialne za trawienie – znajdują się po lewej stronie ciała. Jeśli śpimy na lewym boku, enzymy trzustki mogą być łatwiej transportowane, a soki żołądkowe – swobodniej wypływać. Ponadto u osób śpiących w pozycji na prawym boku żołądek uciska na trzustkę, co utrudnia jej pracę.
Nawiasem mówiąc, osoby, które przewracają się na prawy bok podczas snu, mają zgagę średnio dwa razy częściej niż osoby, które odpoczywają na lewym boku. Jest to również związane z anatomią. Przełyk, który łączy gardło z żołądkiem, znajduje się po prawej stronie od wejścia do żołądka. Jeśli leżymy na prawym boku, treść pokarmowa z żołądka może zostać wepchnięta z powrotem do przełyku, powodując tym samym nieprzyjemne pieczenie.
Naukowcy z Uniwersytetu Stony Brook w amerykańskim stanie Nowy Jork dokonali ciekawego odkrycia. Podczas trwających kilka lat badań zauważyli, że dla mózgu niezwykle ważne jest, aby podczas snu leżeć na boku: na lewym lub prawym (lewy jest zazwyczaj lepszy!). Pozycja na boku (zamiast na brzuchu lub plecach) jest najbardziej odpowiednia do usuwania produktów przemiany materii z mózgu. Zmniejsza to prawdopodobieństwo rozwoju choroby Alzheimera lub Parkinsona w późniejszym wieku.
Dlaczego tak się dzieje? Co robi mózg podczas snu? Kiedy śpimy, organizm oczyszcza nasz mózg, mówiąc najprościej. Tak jak układ limfatyczny utrzymuje narządy wewnętrzne „w czystości”, tak samo mózg jest w nocy przepłukiwany płynem mózgowo-rdzeniowym. Sen usuwa cały bałagan, który powstał w ciągu dnia – tłumaczą naukowcy, którzy byli zaangażowani w projekt. Badacze wykorzystali skany MRI (rezonans magnetyczny) do obserwacji zachowania mózgu osób śpiących. Okazuje się, że kiedy śpimy na boku, mózg jest skuteczniej oczyszczany. Wyniki tych badań mogą pomóc w diagnozowaniu i leczeniu chorób neurologicznych.
Głowa, serce, śledziona i żołądek mają się dużo lepiej, gdy śpimy na lewym boku. Oto wskazówki, które pomogą szybciej przyzwyczaić się do spania w nowej pozycji.
Jest wiele powodów, by zmienić bok, na którym śpimy, prawda? Trzeba przyznać, że nie jest łatwo porzucić nawyk, który jest tak głęboko zakorzeniony w podświadomości, i nie dzieje się to z dnia na dzień. Ale dzięki tej sztuczce, może to stać się szybciej niż myślimy. Duża poduszka ułożona tuż za plecami utrudni odwrócenie się na nie albo prawy bok w czasie snu. Mała zmiana, duży efekt: koniec ze zgagą, lepsze samopoczucie w ciągu dnia.
Poduszka lub zwinięty koc na plecach zapewniają wygodne podparcie i mogą pomóc pozostać na lewym boku przez całą noc. Osoby śpiące na boku powinny mieć poduszkę o wymiarach 40 x 80 cm. Głowa musi być podparta tak, aby kręgosłup tworzył linię prostą od szyi do miednicy. Materac – z lateksu, pianki, wiskozy, sprężynowy – powinien uginać się tylko w miejscach, w których wywierany jest nacisk.
Dajmy ciału czas na oswojenie się z nową pozycją. Przed zaśnięciem kładziemy się na lewym boku na kilka minut, a następnie wracamy do swoich przyzwyczajeń. Codziennie pozostajemy w nowej pozycji kilka minut dłużej. Ciało będzie potrzebowało chwili, aby się przyzwyczaić. Nowa pozycja może być niewygodna. To normalne. Jeśli o tym wiemy i pogodzimy się z tym, że na początku może być trudno, unikniemy presji. To ważne, bo według ekspertów od snu, stres to jeden z najważniejszych czynników zakłócających zasypianie. Jeśli nie możesz się wyspać lub nie śpisz dobrze w nocy, spróbuj zastosować domowe sposoby, takie jak picie przed snem herbaty z chmielu, kozłka lekarskiego i rumianku albo melisy.