3 rzeczy, które powinniśmy zrobić jak najszybciej, gdy mamy problemy z płucami. Dzięki temu unikniesz nawrotów
Problemów z płucami trudno uniknąć, ale można im zapobiegać
Fot. 123rf.com

3 rzeczy, które powinniśmy zrobić jak najszybciej, gdy mamy problemy z płucami. Dzięki temu unikniesz nawrotów

Choć problemów z płucami nie wyleczymy z dnia na dzień, to możemy przeciwdziałać zaostrzeniom i nawrotom choroby. Bardzo często mylimy infekcje płuc z innymi chorobami lub alergią. Sprawdź, dlaczego twoje płuca często chorują i jak zapobiegać nawrotom infekcji. 

Przy leczeniu problemów płucnych trzeba uzbroić się w cierpliwość. Niektóre z nich (zapalenia płuc, sarkoidoza) dokuczają nam kilka tygodni (sarkoidoza czasem do 2 lat), ale na inne (POChP, astma) trzeba zażywać leki często do końca życia.

Jednak to nieprawda, że gdy płuca (lub oskrzela) chorują, trzeba zrezygnować z aktywnego trybu życia. Wielu sportowców ma chore oskrzela, a mimo to żyją aktywnie. My też tak możemy! Musimy tylko bardzo o siebie dbać i starać się dotrzeć do przyczyn problemu.

1. Jeśli masz problemy z płucami, wzmacniaj odporność

Wtedy organizm lepiej będzie sobie radził z bakteriami i wirusami, co uchroni płuca przez groźnymi infekcjami.

  • Łykaj witaminy B i D (najpierw poproś lekarza o skierowanie na zbadanie ich poziomu).
  • Jedz olej z czarnuszki (codziennie 1-3 łyżek oleju – każdą jedz z łyżeczką miodu).
  • Postaraj się schudnąć. Nadwaga „sprzyja” infekcjom (a więc i kłopotom z płucami, oskrzelami).

2. Sprawdź, czy nie mylisz problemów z płucami z alergią

Często nie wiemy, że mamy alergię, bo nie mamy kataru czy problemów skórnych. Mamy za to kaszel i duszność, które mylnie bierzemy za... częste infekcje. Poproś lekarza o badania pod kątem alergii.

3. Unikanie smogu zapobiegnie nawrotom infekcji płuc

Składniki smogu sprzyjają namnażaniu się bakterii w drogach oddechowych i ułatwiają ich penetrowanie. Smog uodparnia również zarazki na antybiotyki!

Codziennie sprawdzaj stan powietrza (np. w internecie), a gdy smog przekracza normy, nie wietrz mieszkania i nie wychodź z domu (chyba, że w masce antysmogowej, na alegro, w Empiku, 80 zł).

Uwaga! Wracające zapalenia płuc i oskrzeli bywają oznaką... refluksu. Poproś lekarza o skierowanie do gastrologa.

Jak zrobić rehabilitację oddechową w domu? Ćwiczenia

To metoda, którą stosuje się w szpitalach u osób z zapaleniem płuc lub z przewlekłymi chorobami dróg oddechowych (np. przewlekłą obturacyjną chorobą płuc, czyli POChP). Ale jest wskazana także dla tych, którzy nie chorują przewlekle. Pomaga płucom odzyskać sprawność po każdej poważnej infekcji (np. wirusowej, zapaleniu oskrzeli).

Jak działa rehabilitacja oddechowa?

Usprawnia mięśnie oddechowe i zwiększa pojemność płuc.

Co jest potrzebne do domowej rehabilitacji oddechowej?

  • Butelka po wodzie mineralnej (najlepiej 1,5 l, ale może też być 0,5 l). Wypełniamy ją wodą do 1/2 lub 1/3 objętości.
  • Wężyk silikonowy (długości ok. 50 cm, w aptece, sklepie medycznym, internecie). Nie masz wężyka? Do czasu jego zakupu zastąp go słomką.

Jak ćwiczyć płuca?

Wężyk zanurzamy w wodzie i najdłużej jak umiemy wdmuchujemy powietrze do wody. Potem 5-10 sek. oddychamy spokojnie i powtarzamy. Płuca wentylujemy tak 2-3 razy dziennie przez 5-6 min (przynajmniej przez tydzień).

Uwaga! Warto tę metodę stosować też u leżących seniorów, bo utrzymuje ich drogi oddechowe w formie.

 

 

Czytaj więcej