Ospa, półpasiec i opryszczka to choroby wirusowe bardzo do siebie podobne, nie tylko pod względem objawów, ale też zakażenia, leczenia i zapobiegania. Ospa i półpasiec do choroby z tej samej rodziny, za które odpowiada jeden rodzaj wirusa - VZV. Wirus opryszczki jest trochę inny, ale również należy do rodziny Herpes. Jak rozwija się ospa, półpasiec i opryszczka? Jak wygląda leczenie? Szczepionki, dieta i inne sposoby zapobiegania zakażeniom.
Spis treści
Należą do jednej rodziny i czasem można mieć problem, by odróżnić jedną chorobę od drugiej. Najważniejsze jednak to wiedzieć, jak je leczyć, a przede wszystkim - jak im zapobiegać, w myśl starej prawdy "lepiej zapobiegać niż leczyć".
Obie choroby wywołuje wirus varicella-zoster (VZV), z rodziny Herpes. Przenosi się drogą kropelkową i powietrzną (np. przez kichnięcie) na odległość do kilkudziesięciu metrów! Chory zaraża 1-2 dni przed pojawieniem się wysypki i przez cały czas, kiedy pojawiają się nowe krostki. Przestaje wówczas, gdy wszystkie pęcherzyki przyschną, a strupki odpadną.
Osoby, które przeszły ospę, mają odporność i ponownie na tę chorobę raczej nie zachorują. Ale wirus pozostaje w organizmie w stanie uśpionym w zwojach nerwowych. Pod wpływem różnych czynników, np. osłabienia odporności, może się uaktywnić, wywołując półpasiec. Dochodzi wówczas do zapalenia w obrębie nerwu czuciowego. Trwa ono nawet 3 tygodnie. Towarzyszy mu silny ból, który utrzymuje się długo po chorobie.
Wirusa opryszczki, Herpes simplex, najczęściej łapiemy w dzieciństwie. Zazwyczaj jest to typ 1, czyli opryszczka wargowa i 2 – płciowa. Dermatolodzy podkreślają jednak, że obecnie te wirusy nie są już przypisane do wymienionych miejsc ciała. Są osoby, które mają oba typy wirusów i na ustach, i w okolicach intymnych.
Ale nie wszyscy, którzy się zarazili wirusem, chorują. Człowiek zdrowy radzi sobie z wirusem, który chowa się w zakończeniach nerwowych i atakuje tylko w przypadku spadku odporności. Dlatego tak często pojawia się jesienią, kiedy panują infekcje. Co ciekawe, opryszczka często występuje po zakażeniach bakteryjnych, np. anginie.
Opryszczka typu 1 najczęściej pojawia się na ustach, ale także np. w gardle, na palcu czy dłoni. Taka nietypowa opryszczka objawia się silnym, promieniującym bólem. Bardzo niebezpieczna jest opryszczka na oku. Leczy się ją wyłącznie pod kontrolą lekarza. Leczenie miejscowe opryszczki jest najbardziej skuteczne na początku choroby.
Leczenie ospy i półpaśca najczęściej odbywa się bez udziału farmaceutyków. Oba schorzenia należy po prostu "przechorować" poprzez odpoczynek i uzupełnianie płynów, w razie potrzeby wspomagając się przeciwgorączkowymi lekami bez recepty. Krostek ani przy ospie, ani przy półpaścu nie należy niczym smarować, bo to zwiększa ryzyko zakażenia bakteryjnego wykwitów.
Jak leczyć ospę lub półpaśca w domu?
To ból, który pozostaje po wyleczeniu choroby. W terapii stosuje się leki przeciwdepresyjne, a także przeciwpadaczkowe w dużych dawkach oraz prądy TENS.
Dawniej nie było leków na wirusa Herpes i opryszczka sama się goiła. Czasem dermatolodzy przepisywali maści z antybiotykami, gdy obawiali się nadkażenia bakteryjnego. Dziś są leki z acyklowirem (kremy, żele, plasterki i doustne tabletki). Należy zastosować jak najszybciej, gdy czujemy, że np. na wardze coś nas swędzi. Lek podaje się też wtedy, kiedy do wysypu już doszło, ale jest on tak znaczny, że trzeba go ograniczać. Wczesne podanie acyklowiru łagodzi też objawy ospy i skraca czas choroby.
Najlepszą drogą zapobiegania zakażeniu jest utrzymywanie odporności na wysokim poziomie. To zapewni odpowiednia dieta oraz suplementy diety. Ważna jest też dieta bogata w kolorowe warzywa i owoce oraz kurkumę i imbir – mogą podnieść poziom katelicydyny (CAMP), czyli peptydu, który pomaga zapobiegać infekcjom. Warto też przyjmować probiotyki (naturalne lub z apteki), które wypierają szkodliwe drobnoustroje, pobudzają też komórki odpornościowe do działania. Nie należy też zapominać o relaksie, który zmniejsza poziom hormonów stresu, które obniżają odporność.
Szczepienia chronią przed powikłaniami ospy, w postaci m.in. zapalenia mózgu czy opon mózgowo-rdzeniowych. Jeżeli zostanie wykonane do 72 godz. po kontakcie z chorym, może ochronić przed zachorowaniem lub złagodzić przebieg ospy. Kosztuje 150-200 zł. Konieczne są 2 dawki.
Jeśli już zachorujemy na opryszczkę, możemy się zabezpieczać przed nawrotami. Acyklowir można też zażywać zapobiegawczo, jeśli opryszczka zdarza się nam co roku (lub częściej) w tej samej sytuacji, np. podczas wyjazdów. Wtedy bierze się go 2 razy po 400 mg przez cały wyjazd.
konsultacja merytoryczna: dr n. med. Andrzej Szmurło, dermatolog z kliniki Dr Chlebus w Warszawie