Zioła i witaminy pomogą złagodzić najbardziej uciążliwe objawy menopauzy, czyli uderzenia gorąca, wahania nastroju, zmęczenie. Jeśli zatem objawy klimakterium dają Ci się we znaki, a nie chcesz lub nie możesz stosować terapii hormonalnej, sięgnij po naturalne metody. Pomóc mogą: pluskwica groniasta, ziele dziurawca, witamina D i korzeń żeń-szenia.
Klimakterium to trudny okres dla wielu kobiet. Uderzenia gorąca czasem bywają tak intensywne, jakbyś się od środka gotowała. Nocne poty, utrudniają zasypianie. Do tego ogólna jakość snu się pogarsza. Nic dziwnego, że ciągle czujesz się zmęczona i rozdrażniona, masz wahania nastroju, zawroty głowy.
Ciężko znoszącym menopauzę lekarze przepisują hormonalną terapię zastępczą (HTZ). Nie wszystkie panie jednak decydują się na nią. Kuracja, choć przynosi ulgę, potrafi mieć skutki uboczne, m.in. powoduje wzrost ryzyka zachorowania na raka piersi. Jeśli szukasz alternatywnych sposobów, zobacz, jakie zioła i witaminy mogą przynieść ulgę.
Pluskwica groniasta polecana jest kobietom, którym najdotkliwiej dają się we znaki uderzenia gorąca i spadek nastroju. Zioło to od wieków jest sprzymierzeńcem kobiet w okresie przekwitania. Do tego to jest jednym z najlepiej przebadanych pod względem bezpieczeństwa. Pluskwicę groniastą można kupić w aptece bez recepty w postaci kapsułek, tabletek lub toników. Skuteczność wyciągów z tej rośliny potwierdzają nie tylko doświadczenia pań, ale również badania naukowe. Okazuje się, że zachowuje się w mózgu podobnie do serotoniny, nazywanej hormonem szczęścia. Dzięki temu pluskwica działa antydepresyjnie, łagodzi chandrę i smutki, znosi wahania nastroju. Modyfikuje także pracę ośrodka odpowiedzialnego za regulację temperatury. To dlatego jej stosowanie najlepiej ze wszystkich ziołowych terapii potrafi zmniejszać uciążliwe uderzenia gorąca.
Ziele dziurawca polecane jest kobietom, którym menopauza przyniosła męczące spadki i wahania nastroju oraz zaburzenia snu. Wyciąg z dziurawca wykazuje działanie łagodzące dla skołatanych nerwów. Poprawia humor, zmniejsza lęki, relaksuje. Pomaga też w zasypianiu oraz korzystnie wpływa jakość snu (dzięki dziurawcowi śpi się głębiej i spokojniej). Ziele kupisz bez recepty w aptece. Możesz je przyjmować w formie tabletek, herbatek, toników. Najsilniej jednak działa alkoholowy wciąg z dziurawca – porównuje się go do działania leków antydepresyjnych. Zanim zaczniesz go zażywać, powiedz o tym lekarzowi, bo może wchodzić w interakcje z przyjmowanymi na co dzień farmaceutykami.
Korzeń żeń-szenia polecany jest kobietom, które z powodu menopauzy czują wieczne zmęczenie, brak sił, lęki. To pochodzące ze wschodu zioło – a właściwie jego korzeń - uważane jest za energetyzujące, dodające wigoru, znoszące stres i normalizujące samopoczucie. Można je kupić w postaci herbatki, kapsułek, wyciągu płynnego czy jako sproszkowany korzeń. Kobiety w Azji leczą nim menopauzę od pięciu tysięcy lat.
Witamina D polecana jest kobietom, które w menopauzie mają nastoje depresyjne, gorszą odporność i są zagrożone osteoporozą. Witamina D odpowiada za wiele różnych procesów, jednym z jej działań jest umożliwienie organizmowi przyswajanie wapnia i wbudowywanie go w kości. Poza tym naukowcy potwierdzili, że niedobór „witaminy słońca” grozi rozwojem depresji, częstymi infekcjami, a nawet zwiększa ryzyko niektórych nowotworów – w tym rak piersi Dawkowanie trzeba dobrać indywidualnie i poprzedzić badaniami krwi.
To substancje pochodzące z roślin, ale zbliżone budową do kobiecych hormonów płciowych, estrogenów. Z tego względu, organizm daje się trochę oszukać, więc objawy menopauzy słabną. Dobrym źródłem fitoestrogenów są soja i jej przetwory, siemię lniane oraz wyciąg z czerwonej koniczyny.
Zmniejsza uderzenia gorąca, poprawia jakość snu oraz podnosi nastrój. Głębokie, świadome oddychanie. Potrafi zrelaksować umysł, zredukować odczuwany stres, złagodzić lęki, a nawet nieco ograniczyć uderzenia gorąca.