Jesienią panują bardziej sprzyjające warunki klimatyczne dla wielu roślin. Sadzić można przede wszystkim drzewa i krzewy owocowe, takie jak np. porzeczki czy borówki, a także niektóre rośliny ozdobne oraz iglaki. Dowiedz się, co możesz zyskać, umieszczając nowe rośliny w gruncie o tej porze roku!
Spis treści
Zakładanie ogrodu i planowanie nowych rabat zwykle kojarzy nam się z wiosną, ale jesień to równie dobry czas na umieszczanie roślin w ziemi.
Jesienią panują bardziej sprzyjające warunki klimatyczne, dzięki czemu łatwiej zapewnić roślinie odpowiednią wilgotność gleby, co jest niezwykle ważne dla jej ukorzenienia oraz wzrostu i rozwoju w przyszłym roku. Niektóre gatunki np. drzewa owocowe (jabłonie, grusze i śliwy) wręcz preferują sadzenie o tej porze roku! Dlaczego?
Do gatunków, które lubią być sadzone jesienią należą m.in. zimozielone rośliny kopane z bryłą korzeniową czy drzewa liściaste sprzedawane z gołym korzeniem, głównie owocowe (jabłonie, grusze i śliwy) i krzewy owocowe, takie jak np. porzeczki, jabłonie, grusze lub maliny, a także wiele roślin ozdobnych: tawuły, berberysy, czy wszelkiego rodzaju iglaki.
Dopóki jesień jest łagodna i gleba nie zamarzła, można sadzić odporne na mróz drzewa i krzewy oraz wytrzymałe pnącza i byliny. Dzięki temu młode okazy nie są narażane na letnie upały, które czasami występują już pod koniec maja i wpływają bardzo negatywnie na wzrost roślin posadzonych wiosną.
Jesienią sadzimy też cebule kwiatów, które kwitną wczesną wiosną, np. krokusy, narcyzy czy tulipany oraz czosnki ozdobne, zawilce i jaskry.
Oprócz kupowania kolejnych roślin jesienią warto też przesadzić okazy rosnące już w naszym ogrodzie oraz przeprowadzić rozmnażanie bylin, np. poprzez podział.
Poznaj tajniki mądrej uprawy roślin cebulowych i już dziś stwórz rabaty, które po zimie jako pierwsze pokryją się kolorowymi kwiatami!
Jesień to idealny czas, by umieścić w gruncie cebule kwiatowe, które będą cieszyć nasze oczy wiosną. Nie warto opóźniać wykonania tej pracy, ponieważ rośliny muszą zdążyć przygotować się do trudnych, zimowych warunków.
Okazów sadzonych jesienią nie trzeba co roku wykopywać. Należy więc umieszczać je w glebie w nieco większych odstępach, by części podziemne roślin mogły się rozrastać. W kwestii odpowiedniej odległości znaczenie ma też wysokość kwiatów, jakie z nich wyrosną.
Tulipany wysokie potrzebują ok. 30 cm odstępu, narcyzy, hiacynty i tulipany botaniczne – 5-10 cm, zaś niskie gatunki, takie jak szafirek – 4-5 cm.
Jesienią temperatura gleby wciąż sprzyja rozwojowi systemu korzeniowego, co ma duże znaczenie dla zimowania roślin i ich późniejszego wzrostu. Jakie są jeszcze zalety zakładania ogrodu jesienią?
Dzięki częstym opadom okazy umieszczane w ziemi jesienią mają bardziej stabilne warunki wilgotnościowe podłoża niż wiosną, a ponieważ dzień jest krótszy, nawet w słoneczne dni są mniej narażone na wysychanie. Będą też lepiej przygotowane na późnowiosenne czy letnie upały. Na ograniczanie transpiracji roślin korzystnie wpływają także jesienne mgły.
Rośliny sadzone wiosną całą energię skierują na ukorzenianie, podczas gdy okazy znajdujące się w gruncie od jesieni proces ten będą miały już za sobą i wraz z nadejściem sezonu rozpoczną intensywną wegetację. Dzięki temu np. gatunki kwitnące wiosną i wczesnym latem z pewnością obsypią się bujnymi kwiatami.
Wiosną częściej niż jesienią mamy do czynienia z anomaliami pogodowymi. Rośliny zasadzone w najbliższym czasie będą ponadto bardziej odporne na letnie upały, jak i na czynniki chorobotwórcze. Poza tym lepiej wykorzystują dostarczane im podczas nawożenia składniki odżywcze.
O tej porze roku można kupić rośliny kopane z gruntu, a te zwykle są tańsze. Jeśli planujemy nabyć większą ich ilość, np. na żywopłot, warto zrobić to właśnie jesienią. Po sezonie możemy też natknąć się na atrakcyjne wyprzedaże w centrach ogrodniczych.
Rośliny posadzone jesienią zazwyczaj szybciej wykazują cechy przewodnie dla danego gatunku czy odmiany: kształt liści oraz kwiatów, kolor, wysokość czy pokrój. Cechy te najczęściej ujawniają się już w drugim, trzecim roku po założeniu uprawy.
Choć widok falujących na wietrze źdźbeł i pióropuszy przywodzi na myśl jesień, to nie jest ona właściwą porą na sadzenie traw. Przy sprzyjającej pogodzie (stabilnej przez co najmniej 2 tygodnie) możemy jedynie odmłodzić okazy, przenieść je w inne miejsce lub podzielić na kępy.
Nie sadźmy teraz roślin jednorocznych, tropikalnych oraz okazów z krajów południowych, takich jak oleandry, bananowce czy palmy.
Wiosna to też lepszy moment na rozpoczęcie uprawy zawilców, pacioreczników, dalii, mieczyków, irysów, astrów, dzwonków, piwonii, liliowców, róż, różaneczników czy azalii. Jesienią nie wprowadzajmy do ogrodu krzewów, które o tej porze roku wymagają okrycia, np. hortensji, pięknotki, a także glicynii, milinu, aktinidii i akebii. Wstrzymajmy się także z sadzeniem wiśni, czereśni, brzoskwiń i winogron.