Płuca nazywane są drugim sercem, bo sterują pracą układu oddechowego. Warto o nie zadbać i... odetchnąć z ulgą! Jak wzmocnić płuca i przyspieszyć ich regenerację po chorobie? Pomoże w tym kilka zdrowych, prostych nawyków, które powinnaś praktykować na co dzień, nie tylko po przejściu infekcji. Sprawdź, co robić, by płuca były mocne i sprawne.
Od dobrej kondycji płuc może zależeć, jak organizm poradzi sobie z potencjalną infekcją. Warto więc wspomóc je w pracy, szczególnie że naprawdę nie próżnują, wykonując w ciągu doby 24 tysiące oddechów... O wzmocnieniu płuc powinny szczególnie pomyśleć osoby, które mają za sobą infekcję (np. koronawirusową), często się przeziębiają, palą (lub rzuciły palenie) oraz te, które cierpią na przewlekłe choroby układu oddechowego i krążenia (np. POChP, astmę, wieńcówkę). Zatem, od czego zacząć?
Regularne badanie układu oddechowego to absolutna podstawa. Choćbyś czuła się jak młody bóg, co 5 lat wykonuj RTG płuc (jeśli palisz – raz w roku). Ale uwaga! Badania tego nie można wykonać bez skierowania, nawet prywatnie. Pamiętaj o tym i wcześniej odwiedź lekarza.
To ułatwi pracę płucom i usprawni procesy oczyszczania się układu oddechowego. Najłatwiej dotlenić się podczas spaceru w parku albo w lesie, z dala od spalin. Nie zawsze możemy sobie jednak na to pozwolić. Zamiast tego można np. pooddychać przy otwartym oknie, jednocześnie maszerując w miejscu. Staraj się też 3 - 4 razy dziennie wietrzyć mieszkanie. I koniecznie otwórz okno w sypialni przed snem.
Wykonywane codziennie proste ćwiczenia poprawiają wentylację płuc i zwiększają ich pojemność. Najprostsze ćwiczenie polega na wdmuchiwaniu powietrza przez rurkę do dwulitrowej butelki wody. Można do tego wykorzystać słomkę, ale lepsza będzie giętka rurka do kroplówki (można ją kupić w aptece). Ćwiczenie to poprawia sprężystość płuc i wzmacnia przeponę.
Banalnie prostym ćwiczeniem oddechowym jest też... nadmuchiwanie balonów. Jeśli nie masz ich pod ręką, a chcesz poćwiczyć, możesz wykonywać po prostu głębokie oddechy np. w czasie oglądania telewizji.
Idealna wilgotność powietrza wynosi 40 - 60 proc. Gdy jest znacznie niższa, ruchy rzęsek zwalniają, a w drogach oddechowych zatrzymuje się więcej szkodliwych substancji. By uniknąć tego scenariusza, używaj w domu nawilżaczy lub układaj na grzejnikach mokre ręczniki.
Gdy się garbisz, do płuc dociera mniej tlenu i nie działają one tak sprawnie jak powinny. Staraj się więc podczas siedzenia czy chodzenia zachowywać wyprostowaną sylwetkę.