Farbując włosy, chcesz, by ich odcień pozostawał niezmiennie mocno nasycony jak najdłużej. Poznaj kilka trików, które ograniczą blaknięcie barwnika. Podajemy też przepis na naturalne płukanki do farbowanych włosów.
Prosta zasada: im rzadziej, to lepiej. Jak fala, która zabiera małe kamyki piasku z plaży, tak każde mycie pozbawia włosy pigmentu. Dlatego jeśli to tylko możliwe (a pewnie tak, skoro większość czasu siedzimy w domu), myj włosy 2-3 razy w tygodniu. Ma to dodatkową korzyść – warstwa sebum na włosach ochroni je przed wysuszeniem.
Unikaj gorącej wody, bo wysoka temperatura otwiera łuski włosa, przez które ucieka kolor. Na koniec mycia skieruj na włosy zimny prysznic.
Ten skrót oznacza trzy kroki w myciu włosów: odżywka-mycie-odżywka. Gdy przed szamponem wmasujesz w wilgotne włosy odżywkę, zapobiegnie ona otwieraniu się łusek i wymywaniu koloru.
Sięgnij po te zawierające jak najwięcej składników naturalnych (zioła, ekstrakty ze zbóż, oleje).
Szampon możesz też robić sama. Polecamy szampon żytni: 3 łyżki żytniej mąki zmieszaj z 1/2 szkl. letniej wody. Nanieś na wilgotne włosy. Myj jak zwykłym szamponem.
Na koniec mycia połóż odżywkę nawilżającą, a po jej spłukaniu polej włosy octowym roztworem.
Przygotuj go, mieszając 1 łyżkę octu jabłkowego z 1 szklanki.
3 płukanki, które pogłębią kolor po umyciu pasm dla szatynek i brunetek
Płukanki, które pogłębią kolor po umyciu pasm dla rudowłosych
Płukanki, które pogłębią kolor po umyciu pasm dla blondynek