Kiedy zaczyna nas brać infekcja, bardzo często nie wiemy, czy jest to grypa czy przeziębienie. Ból gardła, katar, kaszel i gorączka dopadają nas, gdy zmniejsza się nasza odporność. Jak rozpoznać, z czym mamy do czynienia? Poznaj przebieg i objawy grypy i przeziębienia.
Spis treści
Grypa i przeziębienie są schorzeniami górnych dróg oddechowych. Mają one co prawda podobne objawy, ale każdą z tych chorób wywołują inne drobnoustroje. O przeziębieniu mówimy wtedy, gdy nadwerężony system odpornościowy ulega jednemu z ponad dwustu prymitywnych rodzajów bakterii, zwykle niegroźnych dla silnego organizmu. Za grypę natomiast odpowiadają niebezpieczne, „inteligentne” wirusy modyfikujące swoją postać i szybko przystosowujące się do zmiennych warunków otoczenia. Nawet zdrowy układ immunologiczny sam nie zawsze jest w stanie się przed nimi obronić.
Atakuje jesienią i pod koniec zimy. To najpowszechniejsza choroba zakaźna na świecie. Niestety, wciąż lekceważona, ponieważ większość z nas niemal każdą infekcję górnych dróg oddechowych nazywa grypą. To poważny błąd, za który można zapłacić poważnymi komplikacjami zdrowotnymi.
Grypę wywołują wirusy typu A, B i C. Najgroźniejszy dla nas jest ten pierwszy. Bardzo łatwo można się nim zarazić: w domu, sklepie, pracy, w komunikacji miejskiej... Wystarczy, że ktoś chory kichnie obok ciebie. W tym momencie wirus mógł pojawić się w powietrzu i pognać w twoją stronę. Wirus może być także przenoszony np. przez podanie ręki czy pocałunek (również w policzek).
Okres wylęgania się wirusa (czyli od zakażenia do wystąpienia pierwszych objawów) wynosi od 18 do 72 godzin. Zwykle 2 dni. Niestety, już wtedy – tak jak i w trakcie trwania choroby – nosiciel wirusa może zakażać innych. Grypa rozwija się bardzo szybko. Gwałtownie rośnie temperatura (nawet do ponad 39°C). Zaczynają boleć mięśnie, stawy i głowa. Pojawia się suchy, męczący kaszel, który z czasem przejdzie w mokry z odkrztuszaniem wydzieliny. Ból gardła lub katar rzadziej towarzyszy grypie. A jeśli już, to pojawia się w późniejszym okresie choroby.
Grypa trwa zwykle 7-9 dni. Lekarze zalecają, by w tym czasie zostać w domu i stosować metodę „piżamowo-łóżeczkową”. Znaczy to tyle, że trzeba wypoczywać. I stosować leki, które łagodzą objawy choroby, np. przeciwgorączkowe, przeciwbólowe, przeciwkaszlowe. Należy też dużo pić, aby nie doszło do odwodnienia organizmu.
Przy cięższym przebiegu grypy lekarz może przepisać lek antywirusowy. Jego zadaniem jest hamowanie namnażania się wirusa. Żeby był skuteczny, trzeba zacząć go zażywać w ciągu 36-48 godzin od wystąpienia objawów choroby. Podawanie leku musi poprzedzić badanie, które da lekarzowi pewność, że to grypa, a nie inna infekcja. W tym celu pobiera się w przychodni wymaz z gardła lub z nozdrzy. Następnie próbkę bada sanepid albo Krajowy Ośrodek ds. Grypy.
Jak rozpoznać, które z drobnoustrojów atakują nasz organizm? Po sposobie, w jaki on je zwalcza. Obie choroby mają zupełnie inny przebieg. Grypa dojrzewa w kilka godzin, rozwija się gwałtownie, trwa krótko, a dolegliwości z nią związane od samego początku cechują się dużym nasileniem. Temperatura momentalnie wzrasta do ponad 39 stopni, pacjent odczuwa bóle stawów i mięśni, skarży się na fatalne samopoczucie ogólne. Przy grypie natomiast rzadko występują ból gardła, katar i kaszel, a jeśli się zdarzają, pojawiają się później niż typowe jej objawy.
Przeziębienie, w przeciwieństwie do grypy, postępuje stopniowo i ma łagodniejszy od niej przebieg. Najczęściej rozpoczyna się od kichania, bólu głowy, dreszczy i drapania w gardle. To moment, w którym najskuteczniej działają środki zapobiegające chorobie. Gdy zaczerwienienie gardła przechodzi w ostry ból, trudniej się już leczyć, tym bardziej że do pierwszych symptomów przeziębienia dołączają jeszcze katar – początkowo rzadki i wodnisty, po około trzech dniach gęsty, zatykający nos i utrudniający oddychanie – oraz kaszel. Temperatura ciała chorego zazwyczaj nie przekracza 37-38 stopni, więc jego samopoczucie nie jest aż tak złe jak przy grypie. Większość objawów ustępuje zwykle po tygodniu, jednak katar i kaszel mogą się utrzymywać do czternastu dni.
Ani przeziębienia, ani tym bardziej grypy nie wolno lekceważyć, bo grozi to powikłaniami. Konsekwencjami „przechodzonej” grypy może być zapalenie ucha, zatok, oskrzeli, płuc, a nawet mięśnia sercowego i opon mózgowych. Żeby im zapobiec, warto zaszczepić się przeciw grypie wczesną jesienią. Szczepionka kosztuje ok. 45 zł. Dla niektórych osób (np. między 65. a 75. rokiem życia) jest w 50 proc. refundowana. A dla niektórych (np. po 75. roku życia) jest bezpłatna.
Pamiętajmy, że grypy nie leczy się antybiotykami, bo nie działają one na wirusy. Lepiej pokonywać ją, stymulując organizm do samodzielnego zwalczania choroby, dużo pić i wypoczywać w łóżku. Podobna metoda sprawdza się również przy przeziębieniu.
Przyspieszą powrót do zdrowia i pomogą odzyskać siły.
Łyżkę tymianku zalej szklanką wrzącej wody. Odstaw na 10 minut pod przykryciem. Odcedź. Wlej ciepły napar do miseczki, pochyl się nad nią i przez 5 minut wdychaj unoszące się opary.
Inhalacje rób 2 razy dziennie przez 5-6 dni.
Obierz i pokrój w plasterki dużą cebulę. Układaj je w słoiku, przesypując cukrem. Gdy cebula puści sok, wyciśnij go przez gazę.
Co 3 godziny pij łyżeczkę syropu. Rób tak przez 3 dni. Gdy zabraknie syropu na taką kurację, zrób nowy.
Do szklanki ciepłej wody (ok. 40°C) dodaj łyżkę miodu i łyżkę soku z cytryny. Wymieszaj. Popijaj płyn małymi łykami. Rób tak raz dziennie przez 5 dni.
Ugotuj rosół. W czasie gotowania z kości, mięsa i warzyw do wywaru wypłukuje się wiele cennych składników. Jednym z nich jest cysteina. Substancja ta przyspiesza odkrztuszanie śluzu i ułatwia usuwanie razem z nim zarazków zalegających w płucach i oskrzelach. Wypijaj litr gorącego rosołu w ciągu dnia.