Nie ma smutniejszego widoku niż załzawione psie oczy. Ale okazuje się, że łzy nie oznaczają tego samego, co u ludzi. Jak pies okazuje swój smutek? Po czym można poznać, że płacze? Co oznaczają łzy psa? Sprawdź, kiedy należy iść z nim... do weterynarza.
Psy, jak i my, mają kanaliki i film łzowy, które mają za zadanie oczyszczać oczy i chronić przed uszkodzeniami mechanicznymi. Dlatego często można zaobserwować u psiaków mokre oczy. Czasem bywają one powodem do niepokoju, ale nie z powodu psiego „płaczu”.
Psy wyrażają emocje całym ciałem, więc smutek wyraźnie po nich widać: kulą się, podwijają ogon pod siebie, ich oczy stają się mniej błyszczące. Często przy tym popiskują lub po prostu wyją. Taką psią rozpacz często możemy zaobserwować na przykład, gdy wychodzimy z domu, a zwierzak zostaje. Nie rozumie, że przecież wrócimy, jego żal jest głęboki i prawdziwy.
Powodem „płaczu” może być drobinka, która dostanie się pod powiekę. Działa wówczas ten sam mechanizm, jaki ma ludzkie oko: zaczyna łzawić. Jeśli uda się wypłukać obce ciało, łzawienie ustaje. Jeśli nie, trzeba szybko iść do weterynarza. Tak samo, jeśli razem ze łzami z wydobywa się ropna wydzielina. To bywa oznaką zapalenia spojówek, które wymaga leczenia antybiotykami.
Rdzawe zacieki na sierści pod oczami mogą świadczyć o tym, że nasz pupil ma alergię, np. na pyłki roślin, kurz lub niektóre pokarmy (np. zboża, wołowina, kurze mięso). To także powód, by odwiedzić lekarza weterynarii.