Brak żelaza – objawy, których nie można przegapić. Co robić, gdy zauważysz je u siebie?
Osłabienie, zmęczenie i trudności z koncentracją mogą świadczyć o niedoborach żelaza.
Fot. 123RF

Brak żelaza – objawy, których nie można przegapić. Co robić, gdy zauważysz je u siebie?

Na braki żelaza w organizmie wskazują objawy ostrzegawcze, m.in. nadmierne zmęczenie, senność, bladość skóry, rozdrażnienie. Jeśli zauważymy je u siebie, zgłośmy się do lekarza, który zleci odpowiednie badania. Niedobór żelaza wiąże się z niedokrwistością, a tego stanu lepiej nie lekceważyć. Nieleczona niedokrwistość może doprowadzić do zaburzeń neurologicznych, niewydolności serca, bóli wieńcowych, omdleń i kłopotów z pamięcią.

 

Brak żelaza to jeden z najpowszechniejszych niedoborów, jakie występują w organizmie. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że nawet 20 proc. miesiączkujących kobiet może mieć za niski poziom żelaza we krwi. Braki te, w różnym stopniu, odczuwa całe ciało, gdyż prowadzą do niedokrwistości, czyli zmniejszenia liczby czerwonych krwinek, których zadaniem jest rozprowadzanie tlenu.

Objawy, które mogą świadczyć, że brakuje nam żelaza

  • Bladość. To najbardziej typowy objaw niedoboru żelaza, ale warto o nim wspomnieć. Przy deficycie żelaza blada jest skóra, ale też błony śluzowe, oglądane pod światło małżowiny uszne, dziąsła, język. Właśnie tej cechy będzie szukał lekarz, który podejrzewa anemię: najczęściej odchyla dolną powiekę oka i sprawdza, czy spojówka jest czerwonoróżowa. Jeśli nie, od razu zleca badanie krwi.
  • Wieczne zmęczenie. Zrzucamy je na kiepski sen, dużą ilość pracy czy zmiany hormonalne związane z menopauzą – a to może być anemia. Zwłaszcza jeśli zarejestrujemy też skrócenie oddechu odczuwalne nawet przy niewielkim, codziennym wysiłku, jak wchodzenie po schodach czy nieco szybszy marsz. Serce również musi ciężej pracować, więc niedoborom żelaza towarzyszy ogólne przyspieszenie jego bicia, a niekiedy też drobne zaburzenia w rytmiczności.
  • Ciągłe uczucie zimna. Objaw ten wiąże się z osłabieniem i zaburzeniami termoregulacji z powodu niedoborów żelaza.
  • Gorsza praca mózgu. Niedobór żelaza odbija się również na nim. Nic dziwnego: do funkcjonowania potrzebuje tlenu – i to sporo (około 25 proc. pobieranego przez ciało). Dlatego anemia często powoduje problemy z koncentracją, gorszą wydajność, trudności z zebraniem myśli, niepokój, a nawet uczucie zagubienia oraz stany lękowe. Na szczęście, kiedy poziom pierwiastka w organizmie wraca do normy, niepokoje opadają, a zdolność do koncentracji powraca.
  • Bóle głowy. Jeśli pojawiają się często i nawracają, warto sprawdzić poziom żelaza. Kiedy jest go za mało, niedotleniony mózg ratuje się, poszerzając naczynia krwionośne. I właśnie ta tzw. gra naczyniowa oraz związany z nią wzrost ciśnienia są powodem bólu głowy. Często towarzyszy mu zmęczenie i rozkojarzenie – stąd błędnie przypisujemy te symptomy zwykłemu przepracowaniu.
  • Większa skłonność do infekcji. Układ odpornościowy, jak każdy inny w ciele, potrzebuje tlenu. Kiedy dostaje go za mało, gorzej sobie radzi: produkuje mniej ciałek odpornościowych, a te, które powstają, są gorszej jakości. Organizm podczas anemii ma problemy zwłaszcza ze zwalczaniem bakterii.
  • Zespół niespokojnych nóg - to dolegliwość, która często towarzyszy niedoborom żelaza. Choć to neurologiczne schorzenie (w skrocie RLS) zwykle jest dziedziczne, bywa efektem ubocznym innych dolegliwości, właśnie m.in. przy deficycie tego pierwiastka. Choroba polega na silnej potrzebie poruszania nogami, kiedy odpoczywasz. Może powodować uczucie pieczenia, palenia lub – jak niektórzy to określają – mrówek chodzących pod skórą. Co robić? Suplementować żelazo, najlepiej pod kontrolą lekarza, który na podstawie badań krwi przepisze odpowiednią dawkę. Im niższy poziom tego pierwiastka, tym silniejsze są objawy RLS.
  • Opuchnięty język i zajady w kąciku ust. W deficycie żelaza język jest nie tylko blady, ale może puchnąć. Staje się też nienaturalnie gładki. Śluzówki w ustach mają tendencję do wysychania. Potrafią pojawić się też problemy w obrębie ust – m.in. nieestetyczne i bolesne zajady. 

Do niedoboru żelaza, oprócz niewłaściwej diety, może prowadzić słabe wchłanianie tego pierwiastka, zwiększone zapotrzebowanie na niego (np. w okresie wzrostu, ciąży), a także krwawienia z przewodu pokarmowego, dróg moczowych czy nosa. Leczenie polega na uzupełnianiu żelaza w organizmie. Niektóre pokarmy utrudniają jego wchłanianie, stąd ważne jest, by preparaty doustne przyjmować przed posiłkiem i popijać wodą.

Jak sprawdzić, czy brakuje nam żelaza?

W ciągu doby poziom żelaza we krwi może się wahać (w zależności od spożycia pierwiastka w diecie lub suplementach), dlatego samo oznaczenie jego stężenia w surowicy może nie wystarczyć. Dokładniejszym sposobem badania ewentualnych niedoborów jest ocena zapasów żelaza w organizmie poprzez pomiar stężenia białek: ferrytyny i transferyny. Warto również wykonać badanie całkowitej zdolności wiązania żelaza (TIBC). 

Istotnym badaniem jest również morfologia krwi. W przypadku niedokrwistości stwierdza się w niej zmniejszoną liczbę czerwonych krwinek (w wynikach badań często oznacza się je skrótem RBC), a także zmniejszone stężenie hemoglobiny (skrót Hb lub Hgb). Warto przy tym pamiętać, że niedokrwistość jest późnym objawem niedoborów żelaza i w początkowej fazie morfologia może być prawidłowa.

 

Czytaj więcej