Co robić, aby związek był udany? Nie ma na to jednego przepisu, ale z badań naukowych wynika, że szczęśliwe pary z długim stażem mają ze sobą wiele wspólnego. Przede wszystkim mają podobne zwyczaje, rytuały i je pielęgnują. Co zrobić, by związek trwał jak najdłużej i był udany?
Nie istnieje uniwersalna recepta na udany związek, są jednak zwyczaje szczęśliwych par, które warto podpatrzeć i wprowadzić do swojego małżeństwa.
Naczelną zasadą związku partnerskiego nie jest stworzenie jedności, ale kroczenie przez życie we dwoje, obok siebie. Mówiąc o jedności, zakłada się, że jedna strona nie jest w stanie funkcjonować bez drugiej i pozbawiona jej wsparcia nie umie sobie radzić. W przeciwieństwie do niej związek partnerski tworzą zawsze dwie niezależne osobowości, dla których najważniejsze jest wspólne życie oparte na zaufaniu i wzajemnym uzupełnianiu się. To rozróżnienie pociąga za sobą poważne konsekwencje.
W związku opartym na partnerstwie, jeśli jedna osoba np. traci pracę albo zaczyna poważnie chorować, to druga wie o tym i przejmuje stery. Utrzymywanie czegoś w tajemnicy świadczy nie tyle o miłości czy chęci chronienia drugiej osoby przed zmartwieniami, ale o lęku przed porzuceniem czy nawet o skłonności do dominacji.
W spełnionych związkach pary rozmawiają ze sobą zarówno o swoich zainteresowaniach i poglądach na różne sprawy, jak i o uczuciach. Pary, które tylko komunikują się w kwestiach organizacyjnych, prędzej czy później odkryją, że się po prostu nie znają, a na tym trudno być szczęśliwym z taką osobą. Spełnione pary potrafią dzielić się dobrymi i złymi wiadomościami, bo zdają sobie sprawę, że wspólnie łatwiej stawić czoła przeciwnościom losu.
Czasem warto po prostu zapytać, czy partner tak samo jak ty potrzebuje przytulić się przed snem, aby wiedział, że to dla ciebie ważny rytuał albo sprawdzić, czy jeździ na wakacje, żeby odpocząć od obowiązków, czy też robi to, aby spędzić więcej czasu tylko z tobą.
Dotyk, pocałunek, miłe słowo, uśmiech, przeglądanie się w oczach partnera jest czymś, co karmi każdy szczęśliwy związek. Tak rozumiana intymność nie oznacza bliskości erotycznej, jest jednak niezbędna, aby obie osoby czuły się kochane i akceptowane.
Czasem wystarczy rzucone z uśmiechem: „ładnie wyglądasz” przed wyjściem do pracy, by wprawić drugą osobę w dobry humor. Miły SMS lub krótka, serdeczna rozmowa telefoniczna może pomóc w przetrwaniu nawet bardzo trudnego dnia. Szczęśliwe pary nie wstydzą się przytulić, pogłaskać, objąć i trzymać się za ręce. Czuły dotyk jest dla nich sygnałem, mówiącym: „lubię, gdy jesteś blisko”.
On wędkuje albo umawia się z kolegami na mecze, ona śpiewa w chórze lub studiuje zaocznie – dzięki osobnym zainteresowaniom małżonkowie, mimo upływu lat, wciąż mogą mieć sobie wiele do opowiedzenia, uczyć się od siebie nawzajem i wzajemnie się zaskakiwać. Dają sobie przestrzeń na samorealizację i nabranie dystansu, także to spraw dotyczących ich związku.
Obok własnych zainteresowań, dobrze jest znaleźć takie zajęcia, które będą was łączyć. To nie musi być wielka pasja, wystarczy, że lubicie oglądać seriale, jeździć rowerze, odnawiać meble czy gotować. Wspólne działania cementują związek i dostarczają tematów do rozmów.
Tworzą między dwojgiem ludzi nierozerwalną więź, chroniącą ich przed nudą i powtarzalnością codzienności. Rocznice, o których inni nie mają pojęcia, np. pierwszej wspólnej wyprawy w góry czy pierwszej nocy w nowym mieszkaniu, własne święta, np. „dzień nicnierobienia” albo „dzień oglądania rodzinnych fotografii”, podobnie jak wspominanie przeżytych chwil, szczęśliwych i trudnych, z którymi wspólnie się uporano, jest jak tworzenie rozdziałów własnej wyjątkowej historii, gotowej na nowe wątki.
Z badań, przeprowadzonych przez zespół naukowców z Uniwersytetu Śląskiego, w Padwie i Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, wynika także, że osoby w długotrwałych i udanych związkach lepiej rozumieją nawzajem swoje żarty. Częściej też śmieszy je to samo. Przy czym mężczyźni czują się znacznie pewniej, jeśli partnerki cenią ich dowcipy bardziej od własnych.