Przycinanie lawendy to zabieg, od którego zależy kondycja i wygląd tej wymagającej krzewinki. Dzięki obcięciu starych gałązek lawenda wypuści nowe pędy, zagęści się i będzie bujniej kwitła. Początek kwietnia to ostatni moment, by zadbać o lawendę – zarówno o tę rosnącą w ogrodzie, jak i w doniczkach.
Lawenda coraz częściej ozdabia nasze rabatki, balkony i tarasy. Chętnie kupujemy te urocze krzewinki, by wyczarować wokół siebie klimat malowniczej Prowansji. Nie jest to trudne, zważywszy na fakt, że sadzonki lawendy można dzisiaj bez trudu kupić nie tylko w sklepach ogrodniczych, ale i popularnych dyskontach i marketach. By cieszyły nasze oczy dłużej niż przez jeden sezon, trzeba poświęcić nieco czasu na zabiegi pielęgnacyjne, a przycinanie wiosną starych pędów lawendy należy do najważniejszych!
Zwykle przycinanie lawendy powinno odbywać się wczesną wiosną, przed rozpoczęciem okresu wegetacji roślin. W czasie przycinania należy usunąć około jednej trzeciej długości pędów, starając się pozostawić około dwóch trzecich zielonych liści.
Termin "wczesna wiosna" może nieco się różnić w zależności od regionu i klimatu, ale ogólnie chodzi o okres, gdy temperatura zaczyna się stopniowo podnosić po zimie i zaczynają się pojawiać oznaki wzrostu roślin – kiedy jeszcze nie pojawiły się pędy kwiatowe, ale roślina zaczyna już wypuszczać nowe pędy.
W niektórych regionach wczesna wiosna może zaczynać się już w lutym, podczas gdy w innych może trwać do kwietnia lub nawet maja.
W naszym klimacie lawendę przycinamy najczęściej od końca marca do pierwszych dni kwietnia. Wiele jednak zależy od tego, jakie w danym roku panują temperatury.
Przycinanie lawendy na wiosnę jest ważne dla utrzymania jej zdrowia i kształtu. Pomaga stymulować wzrost nowych pędów, co prowadzi do gęstszych, bardziej kompaktowych krzewów, a także pobudza kwitnienie. Regularne przycinanie pozwoli zachować jej zdrowie i piękny wygląd przez wiele lat.
Jeśli nie przycinamy krzaczków lawendy regularnie, mogą one stać się zbyt rozłożyste (z licznymi przejaśnieniami, gołymi miejscami). Wtedy roślina wypuszcza mniej zdrowych, zielonych pędów, a zamiast tego pojawią się suche, zdrewniałe gałęzie, na których nie będzie np. pachnących kwiatów.
Zbyt długi okres bez przycinania może również prowadzić do przesuszenia krzewów lawendy, szczególnie gdy lato jest gorące i suche. Regularne przycinanie, jak również nadawanie kulistego kształtu zapobiega temu, zapewniając roślinie odpowiedni przepływ powietrza i wilgoci.
Co więcej, zbyt rzadkie przycinania może prowadzić do utraty pożądanego kształtu rośliny i sprawiać trudności w jego ponownym przywróceniu. Dlatego ważne jest, aby przycinać krzewy lawendy regularnie.
Krzewy lawendy najlepiej przycinać minimum raz w roku, zazwyczaj wczesną wiosną (przed rozpoczęciem sezonu wegetacyjnego roślin). Po sekator (najlepiej zdezynfekowany, chociażby wrzątkiem) zazwyczaj najlepiej jest sięgać początku kwietnia. Nie zaniedbujmy tego zwłaszcza wtedy, gdy zapomnieliśmy o cięciu lawendy jesienią. W kontekście przycinania lawendy, za wczesną wiosnę uznajemy okres tuż przed rozpoczęciem okresu wegetacyjnego roślin, kiedy jeszcze nie pojawiły się pędy kwiatowe, ale roślina zaczyna już wypuszczać nowe pędy. W niektórych regionach wczesna może to zaczynać się już w lutym, podczas gdy w innych może trwać do kwietnia lub nawet maja.
Jeśli chcemy zachować naturalny kształt rośliny, możemy przyciąć tylko końce pędów, aby uzyskać pożądany kształt i równomierną objętość. Jeśli celem jest uzyskanie bardziej zwartego krzewu, można przyciąć krzew bardziej drastycznie, pozostawiając pędy wysokie do połowy. Podczas wiosennego przycinania lawendy sięgamy po młode, niezdrewniałe pędy, omijając gałązki zdrewniałe (nimi lepiej zająć się jesienią). Generalna zasada wiosennego przycinania lawendy brzmi: lepiej ściąć za mało, niż za dużo. Absolutne maksimum, jakie powinniśmy ściąć, to połowa. Dobrze jest mieć w pamięci to, by na pędach zostały listki. Jeśli zetniemy za dużo gałązki, może ona już nie odbić. W każdym przypadku należy też pamiętać, że przycinanie lawendy pomaga zachować jej zdrowie i piękny wygląd, a regularne formowanie może pomóc w uniknięciu problemów związanych z zbyt dużym zaniedbaniem rośliny.
Profesjonaliści radzą, by podczas przycinania nadawać lawendzie kształt zbliżony do kuli. Dlaczego to takie ważne? Bo ułatwia dostęp powietrza do środka lawendowego krzewu, roślina jest też równomiernie doświetlona dzięki takiemu jej przycinaniu. Będzie wtedy mocniejsza, zdrowsza i bardziej pachnąca!
Lawendę rosnącą w doniczce także należy przycinać, aby zachować jej kondycję i piękno. Przycinanie pomoże zachować naturalny kształt rośliny, a także zachęci ją do wypuszczenia nowych pędów i kwitnienia. Podobnie jak w przypadku krzewów lawendy rosnących na zewnątrz, najlepiej przycinać lawendę wczesną wiosną, przed rozpoczęciem sezonu wegetacyjnego roślin. Należy usunąć około jednej trzeciej długości pędów, starając się pozostawić około dwóch trzecich pędów z liśćmi. Jeśli lawenda rośnie w doniczce, należy również regularnie usuwać suche i uszkodzone liście oraz przyciąć pędy, które rosną zbyt luźno i nie przyczyniają się do ogólnego kształtu rośliny.
Ważne jest, aby nie przycinać zbyt mocno lawendy, ponieważ może to prowadzić do jej uszkodzenia. Dlatego zawsze należy zachować umiar i przycinać tylko konieczne do usunięcia pędy.
W swoich ojczystych krainach (basenu Morza Śródziemnego) lawenda musi sobie radzić w skrajnie niesprzyjających warunkach - z upalnym latem i bardzo ubogą, suchą ziemią. To sprawia, że jest wytrzymałą rośliną, o ile… spełnimy jej wymagania.