Szkodliwe składniki kosmetyków. Niektóre podrażniają skórę, a inne mogą wywołać stany zapalne. Tych substancji unikaj!
Wybierając w sklepie kosmetyki, uważnie czytaj etykietę
Fot. 123rf.com

Szkodliwe składniki kosmetyków. Niektóre podrażniają skórę, a inne mogą wywołać stany zapalne. Tych substancji unikaj!

Niektóre kosmetyki posiadają w swoim składzie szkodliwe substancje, które mogą wysuszać i podrażniać skórę, zaburzać gospodarkę hormonalną, a nawet wywoływać stany zapalne. Nazwy tych konserwantów możemy znaleźć na opakowaniu szamponów, płynów do kąpieli, kremów, kosmetyków do makijażu i lakierów do paznokci. Tłumaczymy, jakie szkodliwe substancje kryją się pod obco brzmiącymi nazwami. Gdy je zobaczysz na etykiecie, odkładaj kosmetyk na półkę.

Nowy trend w pielęgnacji zakłada stosowanie kosmetyków tak naturalnych, że można je jeść. Owszem, najlepiej samej przygotować taką miksturę, ale nie każda z nas ma tyle czasu i zapału. Dlatego najczęściej wybieramy się do drogerii, aby wybrać najlepsze dla siebie kosmetyki.

Jednak kupując produkty kosmetyczne kierujmy się nie tylko atrakcyjnym opakowaniem i reklamą obiecującą cudotwórcze działanie preparatu. Najważniejsze bowiem informacje, które najwięcej mówią o kosmetyku, znajdziemy na etykiecie w części "Składniki". Ten fragment opakowania najczęściej pomijamy, gdyż nazwy tam wypisane i tak nic nam nie mówią. A pod niektórymi z nich kryją się substancje, które wysuszają skórę, powodują wypadanie włosów, a nawet działają rakotwórczo! Sprawdź, jakie składniki szkodzą zdrowiu i widząc te nazwy na etykiecie, odkładaj kosmetyk z powrotem na półkę. 

Kosmetyki nie powinny zawierać w swoim składzie:

  1. SLS-ów i SLES-ów. Zwykle zawierają je szampony i żele pod prysznic. Dzięki detergentom typu SLS pasma świetnie się pienią i dokładnie oczyszczają, mogą jednak wysuszać i podrażniać skórę głowy. Osłabiają również mieszki włosowe, prowadząc do wypadania kosmyków. Na etykiecie kryją się pod nazwami Sodium Lauryl Sulfate i Sodium Laureth Sulfate.
  2. PEG-ów, występujących np. w kremach. Zapewniają przyjemną konsystencję kosmetyku, wiążąc substancje oleiste z wodą. Jednak uszkadzają płaszcz lipidowy naskórka.
  3. Parabenów, np. w podkładach. Te konserwanty zapobiegają rozwojowi bakterii.Ale kosmetyk, który ma je w składzie, może powodować uczulenie oraz zaburzać gospodarkę hormonalną. Na opakowaniu można je łatwo znaleźć, gdyż wszystkie mają końcówkę -paraben, np. Methylparaben, Utylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben czy Ethylparaben.
  4. Formaldehydu, czyli aldehydu mrówkowego w lakierach do paznokci. Ten rakotwórczy konserwant może powodować stany zapalne i podrażnienia. Na etykiecie znajdziemy również pod nazwami: Formalin, Methanal, Methyl aldehyde, Methylene oxide, Morbicidacid lub Oxymethylene.
  5. Pochodnych ropy naftowej: wazeliny, parafiny, silikonu i olejów mineralnych (paraffinum liquidum, parafin oil, synthetic wax, mineral oil).
  6. Składników testowanych na zwierzętach. Znak V Viva dla wegetarian i wegan to symbol Fundacji Viva, którym oznaczane są produkty niezawierające żadnych składników odzwierzęcych ani oleju palmowego.

Czytaj więcej