Przeziębienie i koronawirus mogą dawać podobne objawy, które zaczynają się różnić dopiero z czasem. Dobrze jest wiedzieć, z jakim rodzajem infekcji mamy do czynienia. Przy przeziębieniu wystarczy zostać w domu, wygrzać się, napić gorącej herbaty z sokiem malinowym... Infekcja koronawirusowa to stan wymagający specjalnych środków leczniczych, alarm dla całej rodziny i personelu medycznego. Przeczytaj, jak je odróżnić i jak wspomóc organizm, który zmaga się z infekcją.
Odpowiedź na pytanie, jak odróżnić COVID-19 i przeziębienie, bez wykonania testów nie jest łatwa nawet dla lekarza. Jest jednak kluczowa, jeśli chodzi o sposób, a w jaki trzeba o siebie zadbać. Przeczytaj, co wiadomo do tej pory na temat rozróżniania koronawirusa od zwykłego przeziębienia. W razie jakichkolwiek wątpliwości zawsze należy zrobić test, który potwierdzi lub wykluczy zarażenie koronawirusem.
Zarówno przeziębienie jak i COVID-19 są zakaźnymi infekcjami wywołanymi przez wirusy. Wirusami wywołującymi przeziębienie są najczęściej rinowirusy (30–80 pro. przypadków) i koronawirusy (10–15 proc.). Pandemię COVID-19 zapoczątkował nowy, bardziej zjadliwy koronawirus SARS-CoV-2.
Aktualnie najagresywniejszym typem koronawirusa, odpowiedzialnym za objawy zakażenia COVID-19, jest wariant Delta, czyli tzw. mutacja indyjska. Szacuje się, że rozprzestrzenia się ok. 60 proc. szybciej niż wariant brytyjski – jedna zakażona osoba może zainfekować od pięciu do ośmiu kolejnych, a one następne osiem. W przypadku wcześniejszych wariantów, żeby doszło do zakażenia, konieczny był bezpośredni kontakt z chorym, w przypadku Delty zakazić się można nawet na świeżym powietrzu. Potrzebna jest też mniejsza dawka wirusa, aby doszło do zainfekowania komórek i rozwinięcia się zakażenia.
Początkowe objawy przeziębienia i COVD-19 mogą być podobne – podniesiona temperatura, ból gardła, ból głowy, osłabienie. Nie ma w tym nic dziwnego, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że wiele wirusów wywołujących przeziębienie również należy do grupy koronawirusów, tyle że mniej zjadliwych niż SARS-CoV-2 oraz jego mutacje. W przypadku mutacji Delta mogą pojawić się jednak dodatkowe objawy, których nie było w przypadku zarażeń wcześniejszymi typami koronawirusa.
– Przy zakażeniach wcześniejszymi mutacjami najczęściej występowały dolegliwości ze strony układu oddechowego, teraz powinniśmy przede wszystkim zwrócić uwagę na objawy związane z układem pokarmowym. Są pacjenci, którzy skarżą się na: nudności, biegunkę, bóle brzucha, a przy tym nie mają duszności i zajęcia płuc– wyjaśniała na łamach miesięcznika "Świat Kobiety" prof. dr hab. Joanna Zajkowska, specjalista chorób zakaźnych z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji, Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Ekspertka podkreśliła też, że częściej obserwowane są zaburzenia słuchu o podłożu neurologicznym oraz objawy, niewystępujące wcześniej, takie jak zapalenie migdałków i zakrzepy krwi. Z kolei u dzieci przebieg COVID-19 przypomina czasem grypę żołądkową lub zakażenie rotawirusem. – Niestety, w dalszym ciągu COVID-19 pozostaje chorobą gwałtowną i nieprzewidywalną – przyznała prof. Zajkowska.
Objawy zwykłego przeziębienia i zakażenia koronawirusem mogą być podobne i dopiero z czasem mogą się pojawić różnice. Dlatego trzeba zachować czujność. Zwróć uwagę na następujące symptomy:
Ból głowy - w przypadku infekcji mutacją Delta jest to często jeden z pierwszych objawów, następnie pojawia się ból gardła. Oba te symptomy były rzadkie przy wcześniejszych mutacjach. Ból głowy i gardła może też towarzyszyć zwykłemu przeziębieniu, zwróć zatem uwagę na pozostałe objawy.
Ból gardła – do niedawna pojawiał się tylko przy przeziębieniu, jednak nowe mutacje to zmieniły i teraz występuje także przy COVID-19.
Gorączka – przy przeziębieniu zwykle jest niewielka, do 38 stopni, sama spada po 2-3 dniach, łatwo ją też obniżyć środkami przeciwgorączkowymi (np. z ibupronem, kwasem acetylosalicylowym, paracetamolem). Natomiast gorączka koronawirusowa znacznie przekracza 38 stopni i nie spada mimo farmakoterapii, utrzymując się wiele dni.
Objawy ze strony układu pokarmowego – nudności, bóle brzucha, biegunka. Objawy mogą przypominać zakażenie rotawirusem, nie są to objawy typowe dla przeziębienia, natomiast często pojawiają się w przypadku zakażenia mutacją delta koronawirusa. Warto wykonać testy.
Kaszel – przeziębieniowy będzie raczej łagodny, najpierw suchy, potem wilgotny i produktywny, połączony z odkrztuszaniem wydzieliny. Rzadko będzie towarzyszyć mu duszność. Natomiast w przypadku koronawirusa jest on suchy, bardzo męczący, utrudnia oddychanie.
Osłabienie – przy przeziębieniu jest umiarkowanie nasilone i szybko ustępuje dzięki leczeniu, odpoczynkowi w łóżku, pożywnej diecie. Osłabienie wywołane przez COVID jest dużo silniejsze, może unieruchomić w łóżku na kilka tygodni i utrzymywać się miesiącami.
Utrata węchu i smaku – ta związana z przeziębieniem to przejściowe, związane z katarem osłabienie tych dwu zmysłów. Przy COVID-19 możesz w ogóle nie czuć smaku kawy czy zapachu octu – i to przez wiele tygodni. Ale uwaga, w przypadku mutacji Delta objaw ten pojawia się znacznie rzadziej.
Z uwagi to, że cały czas mamy pandemię, zawsze w przypadku pojawienia się objawów infekcji warto wykonać test na koronawirusa.
Całodobowa infolinia NFZ o koronawirusie: 800 190 590
To istotne pytanie, na które naukowcy postanowili znaleźć odpowiedź. Brytyjscy badacze postanowili sprawdzić, jak wygląda „relacja” rinowirusów, które najczęściej wywołują przeziębienie z SARS-CoV-2. Interesowało ich, czy będzie podobnie, jak w przypadku grypy, która – po zainfekowaniu – nie pozwala panoszyć się innym wirusom. Okazało się, że gdy rinowirus i SARS-CoV-2 zostały wprowadzone do nabłonka dróg oddechowych w tym samym czasie, to tylko ten pierwszy się namnażał. Jeśli rinowirus trafił tam 24 godziny wcześniej, to koronawirus nie dostawał się już do komórek –nawet gdy miał całą dobę na „zadomowienie”. Rinowirus, pobudzając wydzielanie interferonu, skutecznie go wypierał. Wniosek? Przeziębienie może zahamować rozwój COVID-19. Niestety, na krótko. Koronawirus jest bowiem w stanie wywołać infekcję po ustąpieniu zapalenia nosogardła i uspokojeniu odpowiedzi immunologicznej.
Jeśli lekarz zaleci ci leczenie w domu, pamiętaj o przestrzeganiu poniższych zasad.