Paweł Golec najpierw oszalał dla jej zgrabnych nóg. Wkrótce będą świętować 20 rocznicę ślubu!
Paweł i Katarzyna Golcowie są ze sobą już prawie 20 lat.
Fot. AKPA

Paweł Golec najpierw oszalał dla jej zgrabnych nóg. Wkrótce będą świętować 20 rocznicę ślubu!

Paweł Golec najpierw oszalał na punkcie zgrabnych nóg Katarzyny, ale zakochał się w jej temperamencie. Para w październiku będzie świętować 20. rocznicę ślubu. Są dumnymi rodzicami dwóch córek: Mai i Ani. Maja odziedziczyła talent muzyczny po ojcu. Jej wersje znanych przebojów robią furorę w sieci.

Braci Golców zna cała Polska, ale mało kto potrafi odróżnić Pawła od Łukasza. Najsłynniejszych bliźniaków z Milówki rozróżnia tylko ich mama oraz… małżonki muzyków.

Paweł Golec (46) z żoną Katarzyną (46) w październiku będą świętować 20. rocznicę ślubu. I nadal nie wiedzą, kiedy to zleciało!

Paweł i Kasia Golcowie: historia miłości

Kasia Kułaczewska przyjechała w Beskidy z Białegostoku. Zaczęła pracę w bielskim teatrze lalek Banialuka. Jej znajomi kupili bilety na pierwszy koncert Golec uOrkiestry w Piwnicy Zamkowej.

– Zachęcali mnie, że warto pójść. Mówili, że zespół założyło dwóch braci bliźniaków i grają ciekawą muzykę. Pamiętam nasze pierwsze spotkanie z Pawłem w czerwcu 1999 roku, jakby to było wczoraj. Zostaliśmy sobie przedstawieni. Potem spotkaliśmy się po trzech tygodniach i od tego momentu widywaliśmy się już prawie codziennie – wspomina pani Kasia. – Gadaliśmy do rana. Po roku musiałam podjąć decyzję, czy przedłużyć umowę w teatrze i zostać w Bielsku. Zastanawiałam się, bo na początku to miasto wcale mi się nie podobało – dodaje.

– Gdy zobaczyłem Kasię po raz pierwszy, zwróciłem uwagę na jej niebieskie oczy i bardzo zgrabne nogi. Ale oczywiście, kiedy się człowiek zakochuje, nie chodzi o kolor oczu czy włosów. Mnie spodobał się jej temperament – mówił kiedyś w wywiadzie Paweł Golec. Chociaż oboje pochodzą z bardzo tradycyjnych rodzin, zamieszkali razem jeszcze przed ślubem. – Gdy poznałam Pawła, Łukasz był już z Edytą, ale chłopaki dzielili wspólny portfel, jedną komórkę i samochód. Myślę, że pojawienie się w ich życiu dziewczyn, czyli mnie i Edyty, jakoś naturalnie wszystko poukładało – zdradza pani Kasia.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Paweł Golec (@pablogolec)

Kochają się, choć są totalnymi przeciwieństwami

Pobrali się w 2001 roku. Rok po ślubie Łukasza Golca. W kościele parafialnym w rodzinnej Milówce Paweł powiedział sakramentalne tak. Zgodnie z góralską tradycją, wesele Pawła trwało niemal tydzień! Podobnie jak Łukasza. Para zamieszkała w Bielsku-Białej. Kasia miała blisko do teatru, a Paweł… cóż, cały czas był w rozjazdach. Koncerty, trasy, nagrania – takie jest życie muzyka.

– Kiedy Paweł mi się oświadczył, przyznaję, że trochę się wahałam. Wiedziałam, że związek z muzykiem nie jest łatwy: wraca w nocy z koncertu, a rano, kiedy ja idę do pracy, on śpi – mówiła kiedyś żona Pawła.

Są totalnymi przeciwieństwami. – Ja dużo mówię, jestem energiczna, Paweł jest spokojny, raczej słucha, niż mówi. Podziwiam jego cierpliwość i otwartość. Często ludzie zaczepiają go, proszą o autograf, a on zawsze uśmiechnięty z każdym pogada. Cenię to w nim, choć myślę, że jest zbyt ufny – przyznaje pani Kasia. – Jak w każdym małżeństwie zdarzają się nam sprzeczki, ale nie ma u nas cichych dni. Nie chowamy urazy. Nie popadamy też w czarnowidztwo czy depresje. Choć u Kasi z tym optymizmem bywa różnie, bo ona jest realistką, trzeźwo patrzy na ludzi i świat – dodaje Paweł.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Paweł Golec (@pablogolec)

Córka Pawła Golca ma wielki talent

2 lata po ślubie przyszła na świat ich córka Maja (18). – Kasia jest świetną mamą – czułą, ale i wymagającą. Podoba mi się sposób, w jaki wychowuje Maję, jak z nią pracuje i jak sobie radzą, gdy ja jestem w trasie. Uważam, że wszystko wynosi się z domu rodzinnego: wartości, kulturę, umiejętność kontaktów, patriotyzm – chwali żonę Paweł. Kiedy w 2013 roku na świat przyszła ich druga córka Ania, szaleli z radości. – Teraz też byłem przy porodzie. Nie darowałbym sobie, gdyby mnie zabrakło w tak ważnym momencie dla nas wszystkich. Dla mnie narodziny dziecka to ogromny cud – wzruszał się dumny tata.

Dzisiaj starsza Maja zachwyca talentem muzycznym. 18-latka zrobiła furorę w internecie, nagrywając cover piosenki I See Red (pol. Widzę czerwień) z filmu 365 dni. Córka Pawła i Kasi ma zadatki na gwiazdę. Oprócz tego, że robi karierę na TikToku, nagrywając własne wersje znanych przebojów, to komponuje też swoje utwory. Na oficjalnym koncie w serwisie Youtube opublikowała dwie autorskie piosenki „Na szczyt” i „Ty wiesz”.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez maja golec (@majjcia)

Rodzina to duma Golców

Golcowie są dumni ze swojej rodziny. Co roku organizują wielkie zjazdy rodzinne. – Przybliżamy historię rodziny, oglądamy filmy z archiwów, opowiadamy o sobie. Przez trzy dni jest czas, żeby pogadać i pobyć ze sobą. Ojciec miał trzynaścioro rodzeństwa. Dlatego w pierwszej linii pokrewieństwa mamy sto osób! W tym roku na zjeździe były sto dwie dorosłe osoby i dwadzieścioro pięcioro dzieci! – opowiada z uśmiechem Paweł. – Intensywne życie zawodowe, wyjazdy, nieobecność, to stały element naszej pracy, do którego najbliżsi zdążyli się już przyzwyczaić. Owszem, praca jest dla nas ważna, ale to rodzina jest fundamentem. Jeżeli tu jestem mocny, to mogę góry przenosić – dodaje muzyk.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Paweł Golec (@pablogolec)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Katarzyna Golec (@goleckasia)

 

Czytaj więcej