5 masek depresji: pod tymi nietypowymi objawami może się skrywać choroba! Sprawdź, jak sobie pomóc
Depresja maskowana czasami ukrywa się za częstymi bólami głowy
Fot. 123rf.com

5 masek depresji: pod tymi nietypowymi objawami może się skrywać choroba! Sprawdź, jak sobie pomóc

Depresja maskowana to podstępna forma depresji, która ukrywa się za fizycznymi objawami, utrudniając jej rozpoznanie. Często manifestuje się jako przemęczenie, bóle mięśni, częste bóle głowy, kłopoty z widzeniem czy problemy gastryczne. W artykule odkrywamy, jak te codzienne dolegliwości mogą być sygnałem depresji i dlaczego warto zwrócić na nie szczególną uwagę.

Większości z nas depresja kojarzy się ze smutkiem, przygnębieniem, brakiem sił, apatią. I słusznie – objawy bardzo często się z nią łączą. Ale nie zawsze. U wielu osób depresja chowa się za maską objawów, które czasem trudno z nią skojarzyć. Chory cierpi, łagodzi objawy dostępnymi sposobami, chodzi od lekarza do lekarza i zdarza się, że miesiącami (a nawet latami) czeka na prawidłową diagnozę. Bo depresja maskowana to trudny przeciwnik – można ją pomylić z rwą kulszową lub zawałem! Zatem, na jakie objawy warto zwrócić uwagę?

Depresja maskowana: Przemęczenie objawem depresji

Czasami wszyscy odczuwamy przemęczenie. Związane jest to z przepracowaniem, niedosypianiem. Zniżce energii sprzyjają upały, czasem problemy, które spadają nam na głowę. Sprawia to, że od czasu do czasu mamy chęć cały dzień przeleżeć w łóżku.

Jak sobie pomóc?

Weź 2-3 dni urlopu. Wyśpij się porządnie, ale nie wyleguj się cały dzień przed telewizorem. Zaplanuj też aktywność fizyczną (wystarczy spacer) i spotkanie z przyjaciółmi. To powinno ci pomóc odzyskać formę.

Kiedy przemęczenie może świadczyć o depresji?

Jeśli mimo wypoczynku, czujesz się ospała i na dodatek zmęczenie wywołuje u ciebie trudności z koncentracją, umów się na wizytę do lekarza. To może być objaw niedoborów pokarmowych, kłopotów z tarczycą, ale i depresji.

Depresja maskowana: Bóle mięśni objawem depresji

W pewnym wieku tego typu dolegliwości dokuczają większości z nas, szczególnie jeśli sporo czasu spędzamy przy biurku lub na kanapie. Bóle mięśniowe mogą dotyczyć też serca. Wówczas przypominają wieńcówkę lub… zawał. 

Jak sobie pomóc?

Jeśli sporo czasu spędzasz w pozycji siedzącej, co jakiś czas wstań, zrób głęboki skon, wyprost i kilka skrętów tułowia. Takie rozruszanie się powinno zmniejszyć ryzyko dolegliwości.

Kiedy bóle mięśni mogą świadczyć o depresji?

Jeśli wciąż czujesz napięcie w plecach, bóle mięśni rąk i nóg, powiedz o tym lekarzowi. Z badań wynika, że istnieje silny związek między bólami pleców a depresją. Nigdy nie lekceważ bólu serca! Jeśli jest silny, szybko skonsultuj się z lekarzem. Dopiero dzięki badaniom (np. EKG) można rozróżnić, czy mamy do czynienia z bólami na tle nerwowym, czy np. zawałem.

Depresja maskowana: Częste bóle głowy objawem depresji

Od czasu do czasu zdarzają się każdemu. Mogą mieć związek ze stresem, migreną. Nie wymagają konsultacji, jeśli z ich powodu nie bierzesz więcej niż 3 tabletki w tygodniu.

Jak sobie pomóc?

Często ból głowy spowodowany jest niedotlenieniem organizmu lub odwodnieniem. Gdy czujesz, że zaczyna się rozkręcać, wyjdź na świeże powietrze, weź kilka głębokich wdechów. Zrelaksuj się, napij wody. Dopiero gdy to nie pomoże, zażyj środek przeciwbólowy.

Kiedy częste bóle głowy mogą świadczyć o depresji?

Mogą o niej świadczyć nawracające bóle napięciowe – przypominają one zaciskanie się obręczy na głowie lub pulsowanie w okolicy brwi. Objawem depresji bywa także codzienny ćmiący ból głowy. Z takimi objawami, warto pokazać się lekarzowi.

Depresja maskowana: Kłopoty z widzeniem objawem depresji

To naturalne, że po 40. r. ż. gorzej widzimy z bliska. Wszelkiego rodzaju jednak inne zaburzenia warto skonsultować z lekarzem.

Jak sobie pomóc?

W walce o lepsze widzenie bliży sprawdzają się ćwiczenia, które poprawiają zdolności akomodacyjne oka. Warto np., oglądając telewizję, co jakiś czas spojrzeć w dal, np. za okno. Dobrze jest też wodzić wzrokiem po położonej ósemce (znak nieskończoności).

Kiedy kłopoty z widzeniem mogą świadczyć o depresji?

Z badań wynika, że u osób z depresją mogą pojawić się zaburzenia widzenia pole gające na pogorszeniu kontrastu między kolorami, np. czarnym i białym. Świat wydaje ci się bardziej szary, rozmyty? Powiedz o tym lekarzowi.

Depresja maskowana: Problemy gastryczne objawem depresji

Bóle brzucha, biegunki, wzdęcia – naprawdę niewiele trzeba, żeby nabawić się takich dolegliwości. Wystarczy przejedzenie lub wirus żołądkowy. Z badań wynika jednak, że problemy trawienne wiążą się także z naszymi emocjami. Badacze nazywają nawet jelito „drugim mózgiem”, ponieważ potwierdzono ścisły związek między zdrowiem jelit a stanem psychicznym.

Jak sobie pomóc?

Sięgaj po produkty zawierające dobre bakterie – jedz kiszonki, popijaj napoje mleczne fermentowane. Takie postępowanie zaprowadzi porządek w jelitach, poprawi twoje samopoczucie i zmniejszy ryzyko bólów brzucha oraz innych problemowy gastrycznych.

Kiedy problemy gastryczne mogą świadczyć o depresji?

Jeśli regularnie cierpisz na bóle brzucha i miewasz biegunki, które nasilają się pod wpływem nerwów, powiedz o tym z lekarzowi.

Czego nie mówić osobie chorej na depresję?

Część chorych na depresję uważa, że ich złe samopoczucie jest kwestią słabej woli albo lenistwa. Często podobne zdanie mają także bliscy. Mówią „weź się w garść”, „nie narzekaj”. Tymczasem zmiana samopoczucia chorego nie jest od niego zależna. A przekonanie, że depresję można samemu zwalczyć – błędne. Pamiętajmy, że do rozwoju depresji przyczynia się nieprawidłowy poziom neuroprzekaźników, a w walce z nią najlepiej sprawdzają się leki przeciwdepresyjne (nie uzależniają) w połączniu z psychoterapią. 

 

 

Czytaj więcej