Pożyczanie lub podarowanie pieniędzy pomiędzy najbliższymi krewnymi jest częstą praktyką. Ale jak dopełnić formalności, by było to zgodnie z prawem? Jak spisać umowę pożyczki od rodziny oraz kiedy należy opłacić podatek? Czy prezenty na komunię lub ślub również mogą podlegać opodatkowaniu? W jakich przypadkach musimy powiadomić o darowiźnie i pożyczce Urząd Skarbowy i co zrobić, gdy o tym zapomnieliśmy?
W rodzinie często sobie pomagamy, pożyczając pieniądze. Dajemy sobie prezenty, przekazujemy też znaczne kwoty w formie darowizny. Nasz ekspert wyjaśnia, jakie podatki trzeba z tego tytułu płacić.
Według obowiązujących przepisów pożyczka powyżej 1000 zł powinna być udokumentowana. To znaczy, że trzeba sporządzić umowę takiej pożyczki na piśmie albo zawrzeć ją w tzw. formie dokumentowej. Taką formą dokumentową może być np. wiadomość wysłana e-mailem, przez SMS albo nagrana wypowiedź, z której wynika bez żadnych wątpliwości, kto od kogo pożycza jaką kwotę oraz kiedy zobowiązuje się ją zwrócić.
To ważne w sytuacji, gdyby osoba pożyczająca pieniądze nie chciała ich oddać i sprawa miałaby trafić do sądu. Sąd zażąda wtedy takiego dokumentu jako obowiązkowego dowodu. Nie ma znaczenia w tym wypadku, czy pożyczkobiorca jest obcą osobą czy kimś z rodziny. Przepisy dotyczące udokumentowanej formy pożyczki powyżej 1000 zł wprowadzono do Kodeksu cywilnego w 2016 r.
Pożyczki w gronie najbliższej rodziny o wartości do 9637 zł nie muszą być nigdzie zgłaszane i nie są opodatkowane. Za najbliższą rodzinę (w prawie określana jako pierwsza grupa podatkowa) uznawani są: małżonek, zstępni (dzieci, wnuki, prawnuki), wstępni (rodzice, dziadkowie, pradziadkowie), pasierb, rodzeństwo, ojczym, macocha, teściowie. Kwota limitu dotyczy pożyczek od jednej osoby w ciągu 5 lat.
Jeśli np. siostra w tym roku pożyczy 7000 zł, a w następnym 5000 zł, to 2363 zł trzeba już zgłosić fiskusowi. Jeśli będą to pożyczki od dwóch różnych osób (np. od siostry i brata), nie trzeba będzie składać w urzędzie skarbowym żadnych deklaracji.
Nie, jako członek najbliższej rodziny wnuk może być zwolniony z podatku. Ma jednak obowiązek zgłosić tę pożyczkę w urzędzie skarbowym. Powinien to zrobić na formularzu PCC-3 w sprawie podatku od czynności cywilnoprawnych w ciągu 14 dni od otrzymania pieniędzy. Do formularza musi dołączyć potwierdzenie przelewu lub przekazu. Dlatego też pożyczane pieniądze nie powinny być wręczane osobiście, lecz przekazane przelewem bankowym lub pocztowym. W tytule przelewu musi też znaleźć się słowo „pożyczka”.
Sankcja to aż 20 proc. pożyczonej kwoty. „Karny podatek” trzeba zapłacić, jeśli fiskus ustali, że taka pożyczka miała miejsce (np. kontrolując podatnika z jakiegoś innego powodu). Aby tego uniknąć, warto zawczasu zwrócić się do urzędu skarbowego, zgłosić tzw. czynny żal i zapłacić 0,5 proc. podatku od czynności cywilnoprawnych.
Prezenty komunijne są darowizną i stosuje się do nich te same zasady, jakie obowiązują np. w odniesieniu do darowizn pieniędzy. W przypadku najbliższej rodziny, m.in. dziadków, rodziców, podatku płacić nie trzeba, niezależnie od wartości prezentu.
Trzeba jednak prezent zgłosić, jeśli jego wartość plus wartość wszystkich darowizn od tej samej osoby, które dziecko dostało w ciągu ostatnich 5 lat, przekracza ogólny limit dla tzw. zerowej grupy podatkowej – 9637 zł. Ponieważ dziecko nie może tego zrobić samodzielnie, zgłoszenia w jego imieniu dokonuje przedstawiciel ustawowy, czyli zazwyczaj rodzic. Dla prezentów od cioci czy wujka (druga grupa podatkowa) limity są już niższe: fiskusowi nie trzeba nic zgłaszać, jeśli łączna wartość podarków w ciągu 5 lat od jednej osoby nie przekracza 7276 zł.
Obowiązek zgłoszenia zależy nie od rodzaju prezentu, lecz od jego wartości. Jeśli wartość prezentu od jednej osoby przekroczy ustawowe limity, trzeba powiadomić o tym Urząd Skarbowy. Należy pamiętać, że limity dotyczą jednej osoby (jeśli więc nowożeńcy dostaną prezent „składkowy”, nawet jeśli będzie kosztowny, zwykle nie będą musieli go zgłaszać). Sumowane są wszystkie darowizny otrzymane od tej samej osoby w ciągu ostatnich 5 lat.
Fiskus nie powinien żądać przedstawienia listy gości ani zaglądać do weselnych kopert (sporadycznie zdarzają się wezwania z urzędu do przedstawienia faktur, ale ma to miejsce głównie w wypadku kontroli krzyżowych domów weselnych czy restauracji). Może jednak zainteresować się, skąd nowożeńcy mają pieniądze na kosztowny zakup, np. mieszkanie czy samochód.
Prezenty od osoby niespokrewnionej zwolnione są z podatku jedynie do kwoty 4902 zł. Od wartości podarku przekraczającej tę kwotę trzeba zapłacić 12 proc. podatku. Jeśli więc samochód wart jest 15 000 zł, fiskus zainkasuje 1212 zł (12 proc. od kwoty 10098 zł). Po otrzymaniu darowizny osoba obdarowana musi w ciągu miesiąca złożyć w urzędzie skarbowym formularz SD-3 i załączyć umowę darowizny. Na podstawie zgłoszenia fiskus obliczy wysokość podatku i prześle decyzję wymiarową. Nawet jeśli wartość auta w umowie jest niższa, fiskus weźmie pod uwagę jego wartość rynkową.
Darowizna zalicza się do majątku osobistego osoby obdarowanej. Jeśli w umowie nie będzie wyraźnie zaznaczone, że pieniądze są przeznaczone dla obojga małżonków, zięć nie będzie miał do nich prawa. Takie rozwiązanie (darowizna tylko dla dziecka) jest też korzystniejsze z punktu widzenia podatkowego. Dziecko może skorzystać z nielimitowanego zwolnienia z podatku od darowizn, zięć tej możliwości nie ma. Od swojej części darowizny musiałby zapłacić podatek.
Tak, jeśli w ciągu 5 lat kwota darowizny przekroczy ustawowy limit. Wnuk siostry zaliczany jest do drugiej grupy podatkowej. Załóżmy, że miesięczny koszt akademika to 400 zł. Darowizna na opłacenie go na czas studiów licencjackich wyniesie łącznie 14 400 zł. Trzeba będzie od tej kwoty zapłacić podatek 1090,48 zł (719,50 zł i 9 proc. od nadwyżki ponad 10278 zł).
Aby syn mógł uzyskać zwolnienie z podatku od darowizn, konieczny jest przelew lub przekaz pocztowy. Członkowie najbliższej rodziny nie płacą podatku, gdy spełnią dwa warunki, nie tylko zgłoszą darowiznę w terminie, ale i udokumentują przekazanie środków na swój rachunek bankowy lub przekazem pocztowym.
UWAGA! ZMIANA!
Od 2019 r. stawka podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC), w tym i od pożyczek, została obniżona z 2 proc. do 0,5 proc. Podatek od pożyczki od osoby prywatnej jednak nie obowiązuje, gdy umowa pożyczki została zawarta pomiędzy osobami należącymi do pierwszej grupy podatkowej. Zwolnione są także wszystkie pożyczki do wysokości 1000 zł.
Zalicza się do niej członków najbliższej rodziny: ojca, matkę, małżonka, dziadka, babcię, syna, córkę, wnuka, prawnuka, pasierba, ojczyma, macochę, brata, siostrę, teścia, teściową, zięcia, synową. Kwota wolna od podatku wynosi 9637 zł. W przypadku darowizny od męża, żony, rodzeństwa, rodziców i dziadków, czyli osób z tzw. grupy zerowej, podatku nie płaci się wcale, gdy w ciągu 6 miesięcy o darowiźnie powiadomi się urząd skarbowy.
Należą do niej dalsi krewni darczyńcy: dziecko brata lub siostry, wnuk brata lub siostry, wuj, ciotka, mąż siostry, żona brata, brat męża, siostra męża, brat żony, siostra żony, małżonek innych zstępnych krewnych – np. żona wnuczka. Kwota wolna od podatku to 7276 zł.
Obejmuje członków jeszcze dalszej rodziny lub osoby niespokrewnione z darczyńcą. Kwota wolna od podatku wynosi w tym przypadku najmniej – 4902 zł.