Ardizja karbowana może cieszyć wiele lat... A przy okazji być oryginalnym zamiennikiem tradycyjnej choinki. Ma pokrój drzewka, świetnie wpisuje się w świąteczny wystrój mieszkania. Dobry pomysł dla tych, którzy mają je niewielkie albo wyjeżdżają na święta, a chcą mieć bożonarodzeniowy akcent w domu. Jakie stanowisko lubi i jak ją pielęgnować zimą i latem? Zasady uprawy ardizji karbowanej.
Ardizja karbowana jest dla tych, którzy lubią, żeby było ładnie, ale i oszczędnie – bo z tą rośliną nie trzeba się rozstawać po świętach, czyli jest inaczej niż z ciętymi jodłami, świerkami. Ardizja ma iście świąteczny wygląd, który podkreślają owoce w kolorze głębokiej czerwieni. Choć wyglądają apetycznie, owoców ardizji nie należy jeść, ani dekorować nimi potraw! Zwróć na to uwagę szczególnie, jeśli masz w domu dzieci lub zwierzęta.
Ardizję karbowaną można kupić w kwiaciarni lub przez internet w cenie ok. 75 zł/50 cm. W warunkach domowych dorasta do 60-100 cm.
Wyświetl ten post na Instagramie
Co zrobić z ardizją karbowaną po świętach? Zdejmij z niej świąteczną kokardę i pozostaw na parapecie. Ardizja ceni sobie jasne miejsce, zimą – 17-18°C. Ustaw ją więc np. na okiennym parapecie (będzie zimniej od szyby), ale nie nad grzejącym kaloryferem! Chyba, że masz możliwość przenieść ardizję do chłodnego pomieszczenia (12-15°C), np. na nieogrzewany korytarz z oknem. Owoce utrzymają się nawet do kwietnia.
Trzeba pamiętać o systematycznym podlewaniu. Zimą – mniej więcej raz w tygodniu (latem 2-3 razy). Jej podłoże powinno być stale lekko wilgotne. Ardizja nie znosi przesuszenia. Szybko reaguje na niedostatek wody – jej czerwone (lub białe) kuliste owoce marszczą się i opadają. Podczas owocowania, gdy stoi w mieszkaniu, zraszaj nawet codziennie.
Zauważyłaś zgrubienia na liściach i zastanawiasz się, czy roślina jest chora? Nie przejmuj się, błyszczące zgrubienia na liściach ardizji to nic niepokojącego. Znajdują się tam bakterie, żyjące w symbiozie z rośliną, nie wadząc jej wcale. Nie usuwaj więc takich niby chorych liści.
Po 15 maja, gdy minie groźba przymrozków, możesz ją wystawić na balkon lub do ogrodu. Przesadzać nie musisz. Robi się to zwykle raz na 2-3 lata, bo ardizja lubi przyciasne doniczki. Chroń ją, zarówno w domu, jak i na zewnątrz, przed bezpośrednim narażeniem na promienie słoneczne. Zacznij zasilanie (do września) płynnymi nawozami do roślin doniczkowych. Będzie kwitła od czerwca do września – ma białe albo różowe kwiatuszki. Podczas kwitnienia nie zraszaj. Na początku października zabierz do domu.