Piękne mięsożerne rośliny rozbudzają wyobraźnię i zdobywają coraz szersze grono miłośników. Mogą stanowić ozdobę twojego ogrodu, ale z powodzeniem można je też uprawiać na domowym parapecie.
Kapturnica
Swoje liście przekształca w smukłe puchary-pułapki wabiące owady pięknym kolorem i słodkim nektarem na krawędziach, w składzie którego znajduje się paraliżujący alkaloid. Uprawiamy ją w kwaśnym torfie z domieszką drobnoziarnistego piasku. Wiosną i latem kapturnica potrzebuje dużo słońca, na zimę można ją przestawić na północny parapet.
Tłustosz
Jego skupione w rozetę, mięsiste liście pokryte są kropelkami lepkiego, aromatycznego śluzu, przypominającymi kropelki wody, z którego owady nie są w stanie się uwolnić. Tłustosz ładnie rośnie na stanowisku o rozproszonym świetle, w wysokiej temperaturze (latem: 20-25ºC, zimą – nie mniej niż 18ºC) i wilgotności powietrza. Doniczkę wypełniamy kwaśnym torfem z domieszką perlitu. Roślinę podlewamy raz w tygodniu – na podstawkę, starając się nie moczyć liści. Nadmiar wody z podstawki odlewamy, aby nie dopuścić do gnicia korzeni. Nie stosujemy nawozów. Tłustosz sam sobie doskonale poradzi z pozyskiwaniem niezbędnych substancji odżywczych... polując na owady.
Rosiczka
Ta niezwykle atrakcyjna roślina ma liście pokryte włoskami gruczołowymi, wydzielającymi kropelki połyskliwej, lepkiej cieczy. Jej zadaniem jest zwabienie owada, a następnie jego strawienie, co trwa od kilku godzin do nawet kilku dni! Rosiczkę uprawiamy w miejscu słonecznym i ciepłym (18-25ºC), w ubogiej w składniki odżywcze kwaśnej ziemi torfowej. Najlepiej w szklanym słoju czy miniszklarence, gdzie utrzymamy konieczną wysoką wilgotność podłoża i powietrza. Do podlewania używamy odstanej lub destylowanej wody.
Dzbanecznik
Dla ładnego wzrostu i pięknego wybarwienia potrzebuje sporej wilgotności powietrza, temperatury 18-25ºC i dużo rozproszonego światła, które zapewni mu umiejscowienie na wschodnim lub północno-wschodnim parapecie. Młode liście dzbanecznika przypominają grube wąsy, których koniec z czasem skręca się ku górze i rozdyma. Balonik, a właściwie dzbanek, rośnie, wypełnia go płyn wydzielający się ze ścianek. W końcu otwiera się na szczycie i formuje zgrabne wieczko. Zwabione zapachem owady, np. muszki owocówki, wpadają weń. Szamocąc się w cieczy, zmuszają roślinę do wydzielania enzymów trawiennych. I tak dzbanek zaczyna funkcjonować jak głodny żołądek.
Muchołówka
Ma dwa rodzaje liści: jasnozielone i wybarwione od środka na czerwono liście-pułapki z ząbkami na krawędziach. Kiedy wpadnie w nie owad, gwałtownie się zamykają, a po skończeniu procesów trawiennych – otwierają. Roślinę uprawiamy w stale wilgotnym torfowym podłożu z domieszką żwirku, na południowym parapecie.